TranceFuzja OA 10-12 Lipca 2009 k. Starogardu Gd

[*JetMan*]

Dobry temat! ;]

Aspho:
"pewnie ze mozna, lecz roznice miedzy darkiem a pozostalym transem sa tak zasadnicze ze sie nie da. nie chodzi bowiem o muzyke, ale o sama idee transu, o samo serce, tak mi sie wydaje."

Nie zgodze sie z tym, chociaz wiem dobrze, o co Ci chodzi.
Zapewniam, ze bioracy amfetamine/pijacy wodke sluchaja i goa i darkpsy [a takze
hophopu metalu i popu] i to absolutnie
nie ma nic do rzeczy jaki gatunek jest grany. Tutaj nie trafiles.

Nie lubie psycorow/breakcorow [czy jak to tam jest nazywane] bo z psychedelic trance
to niewiele ma wspolnego. Zaznaczam- z *psy*trance, bo trans to i owszem- wywoluje,
ale to tak samo jak rytmiczne uderzanie palcami w blat stolu- tez wpadniesz w trans
po kilkunastu minutach

Zreszta moze w obecnych najczesciej masowo produkowanych fullonach jest to serce
o ktorym piszesz? ... wiemy dobrze.

Sa darki i darki ,ale jesli nie znajdujesz tego serca/duszy/esencji w tym gatunku, to
moze nie slyszales odpowiednich plyt? [nie wiem czy wspominalem juz o Ocelot - Psymatix ;D ]

Gamma:
Dokladnie! To najwieksze odkrycie od czasow goa... tylko trzeba wiedziec, gdzie szukac

Damon:
"rozdal ze 100 kropelek, po czym dancefloor eksplodowal"

Widzisz, teraz ludzie polacza 'fakty' i beda pisac, ze bez zacpania nie ma sensu
bawic sie w 'darki'.... heheh Co to [cpanie lub nie] ma do rzeczy...

Co do podzialow, ludzie lubia dzielic. Czarne-biale, gora-dol. Uwazajmy, zeby mrok
nie pochlonal swiatla heheh.. jak odwieczna
gra w black&white. Nie tak dawno [kilka lat?] temu byl konflikt- minimal vs psychedelic
teraz mamy darki vs reszta swiata... heheh

Amanitac:
"Nie przesadzajmy z tymi oddzielnymi imprezami, darki powinny być na festiwalach transowych,"

Wlasnie! Powinny byc! Bo to nieodzowna [jak sie okazalo] czesc psychedelic trance,
co tylko dokumentuje jak cholernie niesamowicie bogata jest ta muzyka i jak wiele mozna
w niej odnalezc...

Pix:
"Nie znalazłem jeszcze ani jednej wspólnej cechy która by łączyła te dwa światy."

No widzisz, jeszcze sie nie poznalismy ale bedzie okazja hahaha!
Wez sokowirowke, ja wezme koty.

HC:
"Bawiłem się nawet nieźle, a było to około godziny 3 czy 4."

Przeciez nikt Ci nie kazal zjadac tylu kwasow na raz )))

Oliwia jak zawsze rozwalila ten temat na kawalki i nie mam tutaj juz nic wiecej
do powiedzenia!

Co do samej imprezy na ktorej nie bylem to zaznacze tylko, ze po stronie www
'spodziewalem sie' nieco innego wygladu main-stage, niz jak sie okazalo- bylo w rzeczywistosci. Na stronie glowna scena wygladala na 'wieksza'
to tyle [detal]. Mimo wszystko szkoda, ze w Polsce nadal jest tak, ze niby wszystko
dogadane a 'wlasciciel osrodka/terenu' dalej robi swoje, wolac sprzedawac kielbaski...
Ale to juz i tak nie ma nic do organizatorow- ode mnie gratulacje - miejscowka swietna
i cala reszta tez.

[asphodel]

jetman__ piszac o "samej idei transu" mialem raczej na mysli nie to, czym jest dany gatunek stymulowany, a raczej cel czy tez efekt jaki dany rodzaj muzyki tworzy.....

.... mozna byc w transie przemierzajac jakies kolorowe konstrukty, czy struktury, mozna byc w transie lazac z dzikim wzrokiem po ciemnych korytarzach. raczej o taka zasadnicza roznice mi chodzilo.

ja po prostu nie toleruje negatywnej energii darku. tak jak nie toleruje agresji po wodce. czy nachalnosci po amfetaminie to ze ta muzyka powstala, pierwotnie, z doswiadczen tych dwu uzywek chyba nie ulega watpliwosci


i zwroc uwage na slowo "negatywnej". ta muzyka JEST negatywna w zalozeniu, wszelkie pieprzenie ze nie, jest hipokryzja. nie uzywa sie TAKICH dzwiekow, by generowac pozytywne emocje.... to tak jak z tonacjami, w moll osiagniesz wzruszenie, podniosly nastroj czy piekno, ale NIE radosc. tak samo z ta muzyka. moze sie podobac, i sie podoba, nawet mi miejscami. i moze byc piekna. ale nie jest pozytywna.... a ja zwyczajnie nie lubie jak mnie sie szprycuje negatywnymi emocjami.... w zbyt duzej dawce.

moge miec wlasne, takie wlasne zdanie o tej muzyce? dziekuje.

[war]

jak mawiał ks. Tishner: racja jest jak dupa każdy ma swoją
proponuje na tym zakonczyć ten odcinek serialu "darki vs reszta świata"

[darxe]

ta muzyka JEST negatywna w zalozeniu, wszelkie pieprzenie ze nie, jest hipokryzja. nie uzywa sie TAKICH dzwiekow, by generowac pozytywne emocje

Zbyt dualizujesz, ,,dobry'' dark czy też fullpower jest neutralny emocjonalnie, bardziej neutralny niż inne podgatunki trancu (pomijam oczywiście skrajności, mam na myśli takie twory jak np. Kindzadza, Ocelot, Fractal Cowboys) a to tylko Twoja świadomości go zabarwia w jakąś stronę. Przez tą surowość emocjonalną może się z pozoru wydawać że ta muzyka jest mroczna, ale ona po prostu nie jest sztucznie ,,podkolorowana'' do czego nasze umysły są często przyzwyczajony. Zaryzykowałbym stwierdzenie, że muzyka ta potrafi pomóc wyzwolić się z emocji, czy też nauczyć się je bardziej zauważać i tym samym kontrolować. Dlaczego np. Goa Gil grywa głównie taką muzykę? To nie jest gość który chce narzucać komuś emocje, a zwłaszcza negatywne.
Tak więc jeżeli nie lubisz takiej muzyki to być może OK, po prostu nie potrafisz jej odbierać neutralnie a lepiej nie odbierać w ogóle niż wpadać w jakieś brudy. Ale takie stanowcze narzucanie Twojej percepcji odbioru muzyki to już nadużycie

[Oliwia]

Asphodel:
Masz prawo do własnego zdania o tej muzyce i o każdej, jak najbardziej

Ale to zwyczajnie nieprawda z tą negatywną energią.. chociaż tez tak myślałam, ale to uogólnianie podobne jak z okładkami, są trupie czachy ale są i naprawdę dobre psychodeliczne i bardzo kolorowe okładki "darkowych" producentów.
Jakie kryteria o tym decydują? Czy jeśli wyostrzysz zmysły, staniesz się bardzo czujny i wrażliwy i wybierzesz się do lasu w nocy wsłuchując się w dźwięki będą one negatywne?A jest róznica zasadnicza między tym samym miejscem w dzień Albo czy noc jest z założenia negatywna? Po prostu jest, pojawią się cienie i szepty ale czy są negatywne? Czy księżyc jest bardziej negatywny od słońca? Czy to nie jest tylko nasze poddawnie ocenie zjawisk, które po prostu są.. Wiadomo, że interpretacja wynika z własnych doświadczeń i zawsze będzie subiektywna ale w tym wypadku to tylko interpretacja a nie odgórne założenia generowania negatywnych wibracji..
Ja tam odnajduję mnóstwo pozytywnej energi i kolorowych konstruktów ( ale trzeba dobrze szukać w gąszczu kiczu jak zawsze) a zakwalifikowanie do stylu dark oznacza, ze jest to muzyka ciężka mocna i powinna być grana w nocy..

[Bongo]

ja tez nie rozumiem najezdzania na muze i grajkow ktorzy lupali darki .
Problemem tutaj jest to ze tabliczka czasowa byla robiona wg zebranych grajkow a nie na odwrot . ( tj. ustalasz styl i czas grania tego stylu pozniej dobierasz grajka ) .
Ciezko jest majac 15tu darkowych grajkow zmatowac im 6godzin grania .

A co do samych darkow jest duzo zajebistych dzwiekow w tej muzie ale zdecydowania w wiekszosci kawalkow za duzo takich ktore wkurwiaja na codzien typu :

- wizyta u dentysty i borowanie
- wiercenie dziur przez sasiada
- pocieranie o balon

itp. itd........

cos co wkurwia mnie na codzien nie moze dzialac pozytywnie na mnie na bibie . chociaz sa pewne perelki darkowe ktorych mam tez troche w orginalach co moze potwierdzic np. burkin ktory sie jara ta muza .

Generalnie dajcie se wszyscy na luz i tropche dystansu zycze bo walka o gusta jest walka bezsensowna .

[Bongo]

z drugiej strony szkoda ze wiekszosc " darkowych " grajkow jest tak zajebiscie malo wszechstronna i zamykaja sie tylko w jednym stylu i lupia to samo o 1wszej , 3ciej , 6tej , 12 tej i 16tej.
To chyba jest wiekszym problemem niz sama muza.

[Bongo]

Oraz co do biby bez darkow .......hmmmm ja osobiscie nie przepadam ale np. na ostatnim mae bylo chyba wszystko
Fullon , Progi , Tech House , Darki , Twisted,dub,ambient i inne szufladki .
Co prawda dlatego nie bylo osoby dla ktorej impreza byla by od poczatku do konca idealna z powodow roznorodnosci stylow natomiast kazdy z osobna cos znalazl dla siebie .

[Oliwia]

Generalnie dajcie se wszyscy na luz i tropche dystansu zycze bo walka o gusta jest walka bezsensowna .

Ale nikt sie nie spina, to jest po prostu dyskusja o muzyce a nie walka.. sądze, ze wszyscy mamy nalezny dystans i nikt szczególnie emocjonalnie do tego nie podchodzi...

Zawsze jak się ciekawa dyskusja rozwija to ktoś się pojawia pisząc: dajcie juz spokój, nie gadajcie o tym itp.. jedyne co można zrobić to wydzielić wątek, ale jeżeli ktoś chce się dzielić opinią o swoim odbiorze muzyki to czemu nie?
To jest akurat rozmowa o oddziaływaniu danego gatunku muzyki a nie wyliczanki co jest dobre a co złe..

[Bongo]

ykhmmm ... no nie wiem czy dla niektorych jest to tylko dyskusja .

[Oliwia]

Ja tam nie wiem co myślą inni, dla mnie normalna i spokojna dyskusja o stylu dark trance Temat zresztą bardzo ciekawy.

[Bongo]

moze mi sie mieszaja wszystkie fora z DS.ART na czele hehe tam to masakra

[damon]

Damon:
"rozdal ze 100 kropelek, po czym dancefloor eksplodowal"

Widzisz, teraz ludzie polacza 'fakty' i beda pisac, ze bez zacpania nie ma sensu
bawic sie w 'darki'.... heheh Co to [cpanie lub nie] ma do rzeczy...

Jesli jusz cytujesz to cytuj wszystk a nie pol zdania wyrwanego z kontekstu (to byla offtopowa anegdota JetMan o ile tego nie zczailes za pierwszym razem).

Po drugie kto mialby polaczyc te fakty? Moherowe babcie?

Bo raczej wszyscy wiemy co jest grane na imprezach z muza elektroniczna

[damon]

Problemem tutaj jest to ze tabliczka czasowa byla robiona wg zebranych grajkow a nie na odwrot . ( tj. ustalasz styl i czas grania tego stylu pozniej dobierasz grajka ) .
Ciezko jest majac 15tu darkowych grajkow zmatowac im 6godzin grania .

I o tym dokladnie pisalem w swoim pierwszym poscie

Latwo jest wrzucic wszystkich znajomych i krewnych krolika do line up'u i miec wszystko z glowy

Moje sugestie odnosnie wywazonego i przemyslanego time table nie odnosza sie konkretnie do Trancefuzji a do imprez transowych w ogole

[burkin]

rozwiązaniem moze byc b2b

potwierdzam to co bongo napisał:)

[Pixel]

Pix:
"Nie znalazłem jeszcze ani jednej wspólnej cechy która by łączyła te dwa światy."

No widzisz, jeszcze sie nie poznalismy ale bedzie okazja hahaha!
Wez sokowirowke, ja wezme koty.

mi chodziło o świat psy i "psy"core (jak to co leciało na tym filmiku z YT)
----
Tez uwazam ze to fajna dyskusja. Lepsze to niz nic nie pisac. Bynajmniej jest ciekawie
---

Darxe: mylisz się. Nie ma czegoś takiego jak "muzyka neutralna emocjonalnie". Każda skala w muzyce, sposób następujących po sobie akordów, fraz, rodzaj brzmienia itp itd ma wpływ na to co czujesz. Taka jest natura muzyki, jest to potwierdzone przez naukę. W tym wypadku Aspho ma racje i jeśli uważasz że tak nie jest, to podważasz wiele lat obszernych badań naukowych.
Oczywiście Darki mogą wywoływać różne emocje, w końcu nie raz widziałem uśmiechnięte twarze ludzi tańczących, sam też miewam pozytywne odczucia tańcząc.

Szkoda że większość DJ wybiera jednak te najprostrze, najmniej ciekawe i "standardowe" nudne numery Darkowe. Ciągle te samo brzmienie leada i bitu. To mnie męczy. Jest na prawdę mało przykładów DJ którzy wybierają te ciekawsze numery. O czym już pisałem. Męczy mnie słuchanie tego samego numeru przez 2 godziny non stop. Dlatego nawołuję żeby dje zaczęli częściej grać te numery które tutaj wymieniacie, czyli te ciekawe Darki, i jestem pewien że problem narzekania się skończy.

A co do psycore - to nie psychedelic. bez jaj. to odmiana HC.
Czy na imprezach pure trance gra się jakieś transowe odmiany HC? Nie! Bo Core to Core i tam jego miejsce, na bibach stricte HC. Wiem że u nas się nie gra jak na tamtym filmiku, ale jeszcze trochę, jeszcze chwila i to do nas też dotrze. Wystarczy nie przypilnować w porę i mamy klopsa. (za 20 lat naturalnie, jak wszystko co do polski trafia z zachodu ). Ktoś chce takie Core'y na bibach??

[Hardcore]

(...)
Problemem tutaj jest to ze tabliczka czasowa byla robiona wg zebranych grajkow a nie na odwrot . ( tj. ustalasz styl i czas grania tego stylu pozniej dobierasz grajka ) .
Ciezko jest majac 15tu darkowych grajkow zmatowac im 6godzin grania .
(...)

No i chyba właśnie tutaj tkwi problem. Może warto czasem z czegoś zrezygnować, np. wybrać najlepsze lajwakty a reszta kumpli zagra sobie na afterze u kogoś na chacie
To trochę kiepska sprawa, bo przypuśćmy, że imprezę z Atmosem organizuje ekipa co gra fullony - trochę abstrakcja, bo wtedy zaprosili by kogoś jak Compresor Niestety, kumple fullony grają i po występie gwiazdy kiedy wszyscy już się progowo rozkręcili, nagle kumpel łoi fullon

[spiralboy]

lepiej fullon po progach niż odwrotnie bo by Atmos jakoś wolno i blado wypadł

Co do emocjonalnej percepcji muzyki, zgadzam się z Pixelem co do badań. Poza tym nie bez powodu np taki Multi Evil właśnie ZŁO ma w nazwie. Takie są dźwięki, takie jest zabarwienie i klimat takiej muzy, a czy to są negatywne czy pozytywne emocje to już sprawa indywidualna. Co komu robi No i jeszcze kwestia ambicji muzyki/producenta/dja. Też zauważyłem że coniektóre darkowe seciory to jeden 1-2h numer. To tyczy się nie tylko darków ale i często fullonów, pewnie dla tego że wychodzi masa numerów o znikomym zróżnicowaniu, nawet ostatni progowy album Ectima - No Way Out to jeden numer, cała płyta Nie wiem czy teraz tak się gra, czy może tylko takie numery się wydaje, czy może zwyczajnie dj idzie na łatwiznę dobierając bardzo podobne numery co by się przy zgrywaniu nie narobić i mieć czas pokręcić gałami, pitchem i cisnąć w czerwone BTW czerwonego, trzeba zacząć jak w anglii ustawiać limiter w miejscu zamkniętym i kartę (cytuję) "zaczniesz grać na czerwono to limiter cie obetnie i twój set bedzie brzmiał jak gówno" hehe

po zarzutach tajmtabelkowych sobie przejżałem tegoroczny lineup TF... faktycznie nie zbyt zróżnicowany ten mainowy, darki od wieczora do późnego rana, i potem dziwota że ludzie gadają że za dużo ;P

i Ectima wspomniany wyżej album:

http://recordings.ru/release/?rid=488808&s=26860762

[damon]

A co do psycore - to nie psychedelic. bez jaj. to odmiana HC.
Czy na imprezach pure trance gra się jakieś transowe odmiany HC? Nie! Bo Core to Core i tam jego miejsce, na bibach stricte HC. Wiem że u nas się nie gra jak na tamtym filmiku, ale jeszcze trochę, jeszcze chwila i to do nas też dotrze. Wystarczy nie przypilnować w porę i mamy klopsa. (za 20 lat naturalnie, jak wszystko co do polski trafia z zachodu ). Ktoś chce takie Core'y na bibach??

Lol Pixel nie zawrocisz kijem rzeki

Takie ikony jak GoaGil czy Psykowski naginaja pod 180bpm dosc czesto w swoich maratonach. Od dawna. I spotyka sie to z coraz wiekszym zainteresowaniem/akceptacja zrozumieniem.

Najwazniejszy jest balans

[Ernest]

(...)nie dziwi mnie to bo muzyka którą tworzą to rasowy psychedelik trance z cięższym jak to nazywam tłustym bitem , szybszym tempem, czasami charakterystycznymi szeptami rodem z mglistych bagien przy pełni księżyca czy śpiewem zbłąkanych duchów, trochę smutnym ale w mroku jest dużo piękna Czasem więcej jest bębnów, ognia i podrózy po gorących pierwotnych lądach, czasem laboratoria, bulgoczące chemikalia, zgrzyty kół zębatych i elektronicznych urządzeń z przyszłości.. Pełna różnorodność, dużo się dzieje, pętle, zawirowania, porywające w trans fale itd wszystko co dobre w transie.. Zdaję sobie sprawę z tego, ze może tylko ja to akurat tak słyszę.. To od nas zalezy interpretacja muzyki, czy odbierzemy ją jako pozytywną czy negatywną.. Nie ma nadrzędnych kryteriów..(...)

Bardzo ładnie to opisałaś koleżanko