Impossible Rotation by Krizz

[Krizz]

Witam wszystkich którzy od czasu do czasu słuchają tez amatorskiej muzy członków tego forum. Impossible Rotation to moja nowa kompozycja. Znajdzie tu cos dla siebie fan cięższego grania jak i fan melodyjek. Miło byłoby usłyszeć jakieś opinie

PS. Zmieniłem nazwę wątku, bo jeszcze kogoś odstraszy

[*JetMan*]

Hehe
Wyraźnie czuć tutaj Twój osobisty styl, który sobie wypracowałeś [a`la Nitrogene, Suns of NSI] - szczególnie w drugiej połowie- nazwałbym go atmosferyczno-eterycznym i jak już dawno temu pisałem- bardzo mi się podoba.

Pierwsza połowa poprawna, ale - na dzień dzisiejszy nic specjalnego, może dlatego, że mam chwilowo dość fullonowego pukania. Oczywiście technicznie tradycyjnie wysoki poziom. :]

[[ATL]]

Utwor baaardzo fajny.

Ocenil bym wyzej gdyby nie ta troche za ciezka i monotonna, zbyt charakterystyczna linia basu, ktora "przygniata" eterycznosc dzwiekow i nie pozwala mi sie nimi do konca rozkoszowac (przynajmniej w pierwszej czesci, bo potem jest juz lepiej). A jest naprawde czym, bo w Twojej muzyce jest sporo finezyjnych "smaczkow", za ktorymi osobiscie przepadam (np. to, co slysze pod koniec w tle, mocno kojarzy mi sie z dzwiekami z Oxygen 7-13 - to takie moje, zapewne dziwne, skojarzenie ).
Jesli wiec sa jakies niedoskonalosci, to calosc wywarla na mnie i tak bardzo pozytywne wrazenie