Styropian pisze:Godzina 14:25 wracam z pracy - netu nie ma : kabel sieciowy odłączony
Patrze ,a tu na klatce jakiś debil mi się wbił do puszki, ale nic, nie mam czasu - jade do biblioteki śląskiej. JEST POZYTYWNIE
Godzina 15:30 jestem w Bibliotece Śląskiej, aby móc kserować trzeba wykupić karte za 7zł + następnie impulsy [ 1 impuls = a strona = 40gr ] - JEST POZYTYWNIE
Miejsce akcji: CZYTELNIA
Razem z koleżanką wzieliśmy książkę i idziemy do stolika, liczymy ile stron mamy do kserowania - podchodzi do mnie babka i mi mówi ,że zakłucam spokój i przeszkadzam innym
A ja qrna starałem się nie oddychać, by innym nie przeszkadzać - no,ale przy jednym krześle/stoliku może być tylko jedna osoba. Najbardziej mnie rozjebało jak mi powiedziała ,że przeszkadzam koluś z tyłu
Ale luz...jest POZYTYWNIE
Lece do bankomatu , by wybrać kase na ksero [wziąłem 10zł, bo myślałem ,że tam ksero góra 20gr za strone]. Najbliżej miałem do PKO - wkładam karte do bankomatu wybieram ilość kasy - chce 30zł, ale w tym bankomacie chyba takich sum nie można i mi proponuje 40zł - no dobra niech będzie. Wyskakuje ,że podałem błędny pin
Kurna jaki ja mam pin do karty z Inteligo
No nic, JEST POZYTYWNIE - musze zadupiać do Banku Śląskiego - w nim naszczęście wszystko śmiga
Kupuje karte i doładowywuję ją mam na koncie 53impulsów. Ale kupuje też karte koleżance i ona miała 50. Idąc do niej karty mi sie pomieszały, no to by się dowiedzieć , która karta jest moja, chcę ją sprawdzić w czytniku w głownym holu , wkładam karte - error
Chce ją wyciągnąć - nie da się
....zajebiście ale JEST POZYTYWNIE. Idę do informacji, w tym samym czasie , jakaś kobitka wkłada swoją karte do czytnika i już blokuje go na amen
No to fajnie.
Koleś z informacji walczył z czytnikiem 5 minut i na szczęście udało mu się karty odzyskać.
Czyli....JEST POZYTYWNIE
Pora zacząć kserować:
Kseruje, ale na papierze mam odbicie tylko 3/4 strony - qrna jak tu się układa tą książkę
Kilka prób i kapa ....ale nadal jest POZYTYWNIE
Się zdenerwowałem i wybrałem opcje kseruj na A3 [ale wówczas zrzera mi 2impulsy
] o drukuje się
wypasik ;]
No, ale chciałem raz jeszcze porządnie wydrukować rodział 8. Więc lecę doładować karte .
W między czasie koleżanka zaczeła drukować i ...poporsiła babke ,a ta jej zmiejszyła skale i się jej wszystko na A4 drukowało - jest po prostu POZYTYWNIE
Pora na mnie....no to kseruje na A4 już wszystko ładnie śmiga.....nagle patrze,a tu znowu mi strony się nie kserują w całości
Jak się zmieniło ze skali 87% na 100% tego nie wiem
Ale jako ,że jest POZYTYWNIE kseruje dalej.
Przypominam ,że kseruje rozdział 8
Tak go kseruje , i nagle zerkam na książke...a tam rozdział 7
Qrwa mać co jest
Strony mi tak szybko przeleciały
No, ale patrze i w ksiażce jest tak Rozdział 7, Rozdział 8....Rozdział 7,Rodział8
Qrwa mają książkę tak wydrukowaną jak ja kseruje
Czyli w połowie 8 rodziału,rozpoczyna sie raz jeszcze rozdział 7
Czyli FULL POZITIV
No,ale później raz jeszcze jest rozdział 8, tym razem już w pełnej wersji
Ale ile się nastałem przy ksero i ile kasy straciłem to juz historia godna Faktu
I tak zakończyła się moja pierwsza wizyta w Bibliotece Śląskiej - coś czuję ,że długo mnie tam nie zobaczą
Straciłem 30zł
na drukowanie
Jeszcze 20zł i miałbym nówke
a nie 2 rozdziały
Wróciłem do domu
Pora się zabrać za puszke z netem. Oczywiście to co sie spodziewałem, ktoś wyciągnął mi kabel z gniazdka
I tym ktoś jest sąsiad (na 99%) który niby też ma pociągniętego neta
Ale nie widziałem tam miejsca, by miał się gdzie podłączyć ze swoim kablem, więc podczas mojej nieobecności on-lub jego synalek wyciągneli mój kabel,a swój podłączyli
Oczywiście zmieniłem ustawienie
I jutro dzwonie do dostawcy i się pytam , jak to jest z netem na moim piętrze, ile osób ma go mieć. Czy tylko ja, czy może też sąsiad(nazywam go sąsiadem , bo mieszka na tym samym piętrze) do którego instalacja jest już pociągnięta - ale może mu jeszcze nie podłączyli
A co...nie będzie cham jeden jechał na mój koszt - nie ma lekko.
Ja jestem człowiek wsyrozumiały, ale złodziejstwa nie toleruje
A jak kiedyś dorwe go, lub typa który to zrobil to zawiśnie na czubku mej choinki
Ogólnie jest POZYTYWNIE
:P:P 
