Sluchawki

[c3k]

Naprawdę dobra klasa oznacza cenę od 2.5 tysiąca w klasie chyba najmniejszych gabarytów.

od 2.5 tys? to chyba za sztukę

[Psysutra]

Wydaje mi się, że była to już cena za parę. Rozmiary powiedzmy takich kompaktowych monitorów referencyjnych. Nie pamiętam nazwy pisma, ale tam traktowano o Targach CES (czyli na pewno każde pismo audiofilskie po polsku o tym pisało).
Nie przypomnę sobie ani marek, ani modeli ani nic konkretnie wskazującego na właściwe pismo...
Z tego co pamiętam, to pisali tam też o odtwarzaczu CD z DAC-em za jakieś 10 kafli o dość ciekawym wzornictwie no i o audiofilskich rozgałęziaczach mocy (czyt. listwy zasilające) za średnią cenę 3 kafli.
Czyli jednym słowem- finansowa masakra.

[c3k]

Hehe za 2.5 to dobrych stand'ów audofilskich pod głośniki nie kupisz

A tak poważnie to audiofilizm nie musi być drogi. Wiele rzeczy można zrobić metodami DYI. Cała zabawa polega na frajdzie, wymień sobie kondensatory w zwrotnicach albo dolutuj jakiś filtr antyprzepięciowy we wzmaku tudzież wyłóż wnętrze głośników wełną owcza. Nie dużym kosztem można się bawić i bawić w tuningowanie każdego elementu zestawu i to na prawdę nie koniecznie wprawne ucho wychwyci różnice w brzmieniu po każdej takiej modyfikacji. Ważne żeby był fun z zabawy a nie z tego ile kasiory wpakowałem w jaki to a jaki sprzęt. Masę dobrego sprzętu można wyrwać na allegro za śmieszne pieniądze z tym, że jest to sprzęt z lat dziewięćdziesiątych co nie znaczy, że będzie znacznie gorzej grał a co najwyżej nie będzie do Ciebie mrugał w kolorach tęczy no i żeby dodać basów czy odjąć sopranów trzeba ruszyć dupsko z kanapy

Sorry za OT..

[Pixel]

Krzykacz to z Ciebie jest Pixel - poprzyj te swoje naukowe badania jakims przykladem...
A moje rozwiazanie odnosnie kupna bylo podyktowane wylacznie tym, ze koledze sie troszke marnuja jego zajebiste sluchawki. Nie widze w tym nic zlego, ze polecilem mu kupienie wzmacniacza do nich.


Dziekuje c3k, jestes jedna z nielicznych osob na tym forum, ktora zrozumiala moje intencje... Sam bym tego lepiej nie napisal.

Nie będę specjalnie dla Ciebie odgrzebywał starych linków sprzed roku, dwóch bo już było o tym tutaj i Ty i tak i tak wiedziałeś lepiej
(jak w niejednym temacie).

Bez odbioru

[Pixel]

Brzmienie dźwięku z karty dźwiękowej nie jest najlepsze aczkolwiek to już od gustu chyba zależy kto co lubi.

Nie rozumiem tego stwierdzenia. Twierdzisz że nawet brzmienie karty dźwiękowej za 5 tysi nie będzie dobre? Czy po prostu uważasz że najdroższe karty mają takie same przetworniki co te zintegrowane i brzmią tak samo? Na prawdę chyba przegiąłeś trochę z tym stwierdzeniem

Dobry wzmak produkuje mocniejszy sygnał tak jak dobry cedek wyprodukuje mocniejszy lepiej brzmiący w dalszym przetworze sygnał dlatego lepiej brzmią płytki puszczane z cd-playera niż z karty dźwiękowej.

Hehehe, czyli tutaj na jaw wychodzi ułomność ludzkiego słuchu: z natury, głośniejsze nagranie brzmi dla nas lepiej niż cichsze. Jest to sztuczka którą się wykorzystuje nagminnie przy produkcji audio.
Do bólu nawet bym rzekł, bo współczesne nagrania mają nawet -5dB RMS (!)
Także cała magia wzmaka może się opierać po prostu na tym że sygnał jest głośniejszy a nasz mózg załatwi reszte

http://www.zse.ids.czest.pl/materialy/mp3.pdf - tutaj znalazłem materiał o mp3. Jest tam napisane o naszym słuchu, o tym jak nasz mózg interpretuje dźwięk itd. Można znależć więcej art. na ten temat, bardziej zaawansowanych. Także jeśli ktoś chciał by się dowiedzieć o tym jak nasz mózg płata nam figle i na co zwracać uwage żeby nie dać mu się oszukać to zachęcam do guglowania

[Psysutra]

Pixel, odnośnie głośniejszych nagrań- słyszałeś porównanie płyty "Death Magnetic" w wersji normalnie dystrybuowanej do wersji w "Guitar Hero"?

[c3k]

Wiesz co, Pixel.. pewnie masz racje. W sumie to nie miałem okazji używać karty za 5 tysi. No ale znacznie taniej można wyrwać porządnego wzmaka i cedeka Już nie wspominając o tym, że głośników bezpośrednio pod karte nie podepniesz. Czy do karty za piątkie podepniesz? bo nie wiem
Co do głośności muzyki to ja nie pisałem o poziomie głośności aczkolwiek uważam, że muzyki nie powinno się słuchać za cicho bo wiedza o tym że mózg mnie oszukuje nie spowoduje, że przestanie to robić Chciałem podkreślić fakt, że dźwięk zazwyczaj zanim trafi do ucha przechodzi długą drogę i każdym etap tej drogi jest równie ważny.

[dragon]

jak kupiłem 1 pyte psytranceowa to było tam napisane please play loud

[Nagl]

Testowałem moje Sennheiser'y HD 555 na trzech laptopach (karty dźwiękowe zintegrowane), wieży i kinie domowym. Różnice w brzmieniu były na granicy słyszalności.

Co to oznacza? 1) Lapki mają dobre karty, 2) sprzęt był słaby, czy też 3) wzmacniacze wcale nie mają dużego wpływu na dźwięk? Skłaniam się ku pierwszej opcji, bo z brzmienia jestem bardzo zadowolony.

[mEwa]

Pixel, odnośnie głośniejszych nagrań- słyszałeś porównanie płyty "Death Magnetic" w wersji normalnie dystrybuowanej do wersji w "Guitar Hero"?

nie wiem jakie różnica jest w tym Twoim przykładzie, ale polecam przesłuchanie st. anger w wersji cd i dvd... Na cd perkusja brzmi jak metalowe śmietniki Ale to kwestia produkcji w tym wypadku

[Psysutra]

Jest OGROMNA różnica, Meff.
http://www.youtube.com/watch?v=DRyIACDCc1I
http://www.youtube.com/watch?v=VE_W3S_CKqQ

Nie produkcji, tylko postprodukcji w tym przypadku

[Kodda]

siema.. planuje zakup profesjonalnych sluchawek djskich.. cena do 800zl.

MUSZA:
-dobrze izolowac glosne otoczenie
-miec spiralny kabel [nie lubie kiedy kabel prosty zaczepia mi sie o cos ewentualnie wpada pod buty]
-miec czysty i klarowny dzwiek..
- i jeszcze raz.. ma dobrze izolowac otoczenie.. jak i dlugo mi sluzyc

mam na oku:
-SENNHEISER HD25-C II [spiralny kabel plus wymienne gabki] - 750zl
[gralem tez na HD25 SP2 ale tam nie dosc ze kabel wpadal pod buty i przeszkadzal w ruchach to jeszcze gabki sie obkrecaly przy zdejmowaniu jak chcialy przez co kabel idacy z obu stron skrecal sie i zaciskal pod szyja jak szubienica]

-TECHNICS RP DJ1210 / RP DJ 1200 [bo czarne]/ RP DH 1200 - po 520zl
[kojarze ze styropian chyba mial takie cos i ze z tego gralem.. chyba nie bylo zle.. zakladam ze to byl model RP DJ 1210]

-SHURE SRH750DJ - 460zl
[mial je juz ktos na glowie? wie jak wytlumiaja otoczenie i jak graja?.. z tego co widze sluchawak obkreca sie tylko o kat 90 stopni w poziomie bez mozliwosci przesuniecia jej za ucho jak w wyzej wymienionych modelach]

-PIONEER HP 1000 / SE DJ 5000 - 620 zl / 450zl
[mialem na uszach HP 1000 i cos mi jakos w nich nie pasowalo.. chyba zle mi wytlumialy otoczenie.. dawno to bylo wiec nie pamietam co dokladnie mi nie pasilo.. [moze ich trendy blyskotkowosc]] za to SE DJ 5000.. hmm.. wie ktos jak one graja z kolei?]

z DENONow chyba zrezygnuje.. bawilem sie z tymi DN HP 1000 i w porowaniu do SENNHEISERow chocby... hmm.. nie ma porownania..

i tutaj prosba do Was ekipa...
-Co proponujecie
-Na jakich juz graliscie i mozecie polecic/odradzic
-ktore z wyzej wymienionych sa waszym okiem najlepsze uwzgledniajac wymienione na poczatku kryteria..
-i z jakich wlasnie teraz gracie


BTW topik o sluchawakch interesujacy i przy tej okazji warto go nieco odkurzyc... zapraszam do dyskusji.. z gory dziekuje za porady...

PS. chcialem je kupic do Inti Raymi wiec prosilbym o w maire szybka reakcje tych cocos o sluchawakch wiedza.. pozostalych prosilbym uprzejmie o nie spamowanie

peace

[mEwa]

HD 25 - || nie do zajechania, świetnie tłumią, masa basu, środek, góra też ładne. Mało wygodne na dłuższą metę, ale to nie słuchawki do HI FI w domu... kodda włącz gg!

[marion]

Kodda przeczytaj sobie cały topic, bo w sumie chyba już wszystko zostało tu powiedziane, od siebie dodam tylko tyle, że:

Jeśli chcesz wydać 800 to kupuj tak jak napisał mewa HD 25, są świetne i przez wielu uznane za najlepsze. Fajne jest to, że każdy element w nich jest właściwie wymienialny i mimo, że nie mają mega lansiarskiego wyglądu to bija konkurencję na łeb.
Ja posiadałem zawsze model RP DJ 1200 i nie mogę narzekać. Jednak zdarzył mi się raz wypadek w INQ, po którym zmuszony byłem kupić nowe słuchawki (oczywiście kupiłem ten sam model). Pijany koleś zatoczył dwa piruety i wpadł na konsoletę rozpieprzając wszystko w drobny mak. Deki spadły na podłogę razem z mikserem do których były wpięte moje technicsy... Spadły tak niefortunnie, że niestety złamał się wtyk..., no ale takich rzeczy nie jesteśmy w stanie przewidzieć.

[Kodda]

no wiadomo.. najlepiej byloby zaplacic mniej.. generalnie tylko HD25-C II kosztuja kolo 750zl.. pisalem do djshop.pl ale nie maja juz na stanie i dystrybutor tez juz/jeszcze ich nie ma.. beda moze koncem czerwca..
zna wiec moze ktos jakies miejsce zebym mogl je sobie np we wtorek kupic... krakow?.. moze jakis inny djshop internetowy?
obchodzilaby mnie szybka przesylka. zamawiam we wtorek przychodzi max na piatek..
btw..tutaj w leeds jeden wielki smiech... 3 dj shopy.. 3 wiesniackie dj shopy... w ktorych najlepsze sluchawki to Scullcandy

[Psysutra]

Kodda, lej na ten sklep- większość asortymentu tego djchłopa ma zawyżone ceny (niektóre to naprawdę tak że kopara opada).
Poszukaj poprzez sklepy internetowe na alledrogo np.

[marion]

Kodda:

Używki: http://www.allegro.pl/item1084992100_sl ... tanio.html

http://www.monofaktura.eu/index.php?p96 ... hd-25-c-ii

http://www.djshop.pl/i4945,history_product.html (na djshopie widzę, że są)

http://www.allegro.pl/item1057968797_se ... _cena.html

http://www.radar.pl/Sluchawki-Sennheise ... -16680438/

[antevasin_woman]

Odkopuję przejrzałam cały topic w poszukiwaniu czegoś dla siebie.
nadeszła już u mnie pora na zmianę słuchawek, myślę o takich w przedziale 100-200 zł, a mianowicie nurtują mnie: akg k420, sennheiser hd 201 i koss porta pro...

słuchawki mają służyć zaciszu domowemu, jak i podróżom do pracy, na uczelnię, itp.

i tutaj właśnie dlatego senn'ki by odpadały ze względu na zbyt długi i z tego co się orientuje niewymienialny kabel.. a szkoda bo chyba jestem do nich najbardziej przekonana..
akg przemawiają do mnie ze względu na w miarę solidną budowę oraz fakt, że są półotwarte.

kossy.. widzę, że jesteście zadowoleni, ale czy są wytrzymałe?

ktoś pomoże mi w podjęciu decyzji? a może polecicie jeszcze coś innego?

btw dla audiofili polecam coś takiego:
http://www.zhumorem.net/2009/09/03/sluchawki-nauszne/

myślę, że byliby zadowoleni

[☼ DigiTrip ☼]

Sennheiser HD201 ogólnie: brzmienie przeciętne, bardzo mało basu, dużo środka i lekko stłumiona góra. Nadają się bardziej do słuchania muzyki klasycznej i lżejszego rocka. Jeśli lubisz podbijać bas i głośno odsłuchiwać to niestety muszę je odradzić bo przetworniki te (około 2,5cm) jest bardzo łatwo przesterować (charczenie). Muszę jednak powiedzieć, że są całkiem przejrzyste, tj. bardzo ładnie odwzorowują pogłosy, rozmieszczenie przestrzenne źródeł dźwięku no i nie męczą uszu ;P Kabel niestety też jest długi bo 2,5m. Mnie osobiście denerwowało jak miałem zwiniętą szpulę w spodniach

charakterystyka dla ciekawskich:



o reszczie słuchawek, które wymieniłaś nie mogę powiedzieć zbyt wiele, bo nie miałem ich nigdy na uszach. Mogę jedynie przybliżyć charakter brzmienia na podstawie wykresów częstotliwościowych

AKG k420 trochę lepiej przenoszą niskie częstotliwości od HD201 ale za to mogą męczyć słuch (choć niekoniecznie, ale o tym zaraz) z powodu podbicia w okolichach 3kHz:



KOSS Porta Pro pod względem brzmienia będą skupione na dolnych częstotliwościach, tj. stopa, bas. Niestety w wyższej części tonów średnich będzie niewyraźnie i można odnieść wrażenie zamulenia całego brzmienia przez dudniący dół, prawie na pewno nie uświadczysz tutaj detali szczególnie w perkusyjnych elementach rytmicznych. Co do KOSS`ów wszelkiej maści trzeba wspomnieć iż nie cieszą się wykonaniem wysokiej jakości. Plastik przypomina w dotyku tanie zabawki z rynku a kable po prostu nie wytrzymują ciągłego ruszania/zwijania/zginania przy krawędziach.



Ogólnie co do brzmienia, to można powiedzieć tyle, że każdy człowiek słyszy inaczej. To co dla jednych jest brzmieniem ładnym dla innych może być okropnym. Dlatego najlepiej było by kupić takie słuchawki, które mieliśmy kiedyś na uszach i uznaliśmy, że są całkiem spoko, lub po prostu mieć gdzie odsłuchać różne modele. Co do przedziału 3kHz do 5kHz nie zawsze jest tak, że ten przedział będzie nam "walić" po uszach. Zależy to od indywidualnych predyspozycji słuchowych. Mimo to jest to jednak przedział, w którym ludzkie uszy są najbardziej czułe, więc wszystkie podbicia tego zakresu będą tylko potęgować wrażenie głośności w tym przedziale.

ps. jak będziesz na mazurach to daj znać

[bubblegum]

Posiadam w domu zarówno AKG "denim" K420 jak i Kossy Porta Pro.

Jedne jak i drugie to świetne słuchawki dla odtwarzaczy mp3, telefonów i innych przenośnych urządzeń. Oba modele grają bardzo dobrze (jak na słuchawki tej klasy) z lekką przewagą dla AKG. AKG są bardzo porządnie wykonane (miękki kabel, obudowa giętka, wykonana z dobrej jakości plastiku. Pałąk metalowo gumowy) i wygodne. Nie męczą uszu jak napisał kolega wyżej (oczywiście ten kto słucha na maksymalnej głośności tego słuchawki będą męczyć zawsze)

Kossy grają podobnie. Są z tego co wiem tańsze (ja płaciłem coś koło 99zł, AKG - chyba 180), trochę gorzej wykonane (gorszy plastik i kabel), ale nadają się np lepiej do biegania (mają taki fajny pstryczek firm/light).

Jeśli będziesz słuchać więcej w domu bierz AKG, jeśli więcej "outdoor" wygodniejsze mogą (ale nie muszą - jeśli np. nie biegasz) okazać się Kossy.

Jeśli masz niecałe 2 stówy do wydania AKG będą dobrym wyborem

Sennheisery bym sobie odpuścił. Tu Digi ma rację. Ten model gra słabo