Dieta etyczna - artykuł o weganizmie

Dyskusje na tematy niekoniecznie związane z transem :: Off topic discussions
Awatar użytkownika
cthd
User
Posty: 58
Rejestracja: 12 paź 2005, 23:14
Lokalizacja: Saturn
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/vendor/twig/twig/lib/Twig/Extension/Core.php on line 1266: count(): Parameter must be an array or an object that implements Countable

Re: Dieta etyczna - artykuł o weganizmie

Post autor: cthd » 01 lis 2010, 18:01

oswiec nas jak sa traktowani wege w realu, w koncu nie jestes jednym z nich
Jak już pisałem mój komentarz oparłem głównie na wypowiedziach wegetarian/wegan w tym temacie więc zarzut kompletnie chybiony.
Taka religia z wege, jak i z buddyzmu.
Raczej w tej wypowiedzi chciałem podkreślić misyjność wegetarianizmu. A sami wegetarianie zachowują się jakby głosili nową ewangelię stąd moje przyrównanie do religii.
Przestan odwracac kota ogonem bo to nie ma nic do rzeczy. Nikt Ci nie broni pomagac jednym i drugim. Tak bardzo wspierasz bezdomnych?
Owszem wspomagam. Jedzenia nigdy nie odmówiłem jeżeli ktoś mnie o to prosił. Nie wiem czy to dużo, na więcej mnie nie stać.
wiesz co czlowieku, fundamentalna zmiana to sie pojawila nie wtedy gdy na wsiach hodowano trzode itd tylko jak ludzie zaczeli tworzyc masowe obozy zaglady dla zwierzat [dziesiatek setek tysiecy!]
Chcesz czy nie taka zmiana już zaszła. Czy wprowadzanie kolejnej fundamentalnej zmiany będzie dobre to tego nie da się stwierdzić.
rzeczywistosc jest bardzo prosta, to tylko ludzie wszystko komplikuja.
Jeżeli uważasz, że świat jest prosty to się niestety mylisz. Jako przykład podam debilną akcję gaszenia światła zorganizowaną przez zielonych. Oni też myśleli że rzeczywistość jest prosta i że wystarczy wszędzie zgasić światło na kilka godzin to mniej dwutlenku węgla pójdzie do atmosfery. Niestety nikt nie wiedział, że elektrownie działają sprawnie przy nominalnym obciążeniu, jeżeli obciążenie jest mniejsze to trzeba wyłączać bloki w elektrowni. Przy ponownym włączeniu bloku wydziela się więcej dwutlenku węgla niż normalnej pracy przez kilka godzin. Efekt akcji zielonych: więcej CO2 w atmosferze.

Zbytne upraszczanie rzeczywistości jest bardzo groźne i nikt z takim podejściem jak tutaj zaprezentowałeś nie powinien decydować o fundamentalnych zmianach.

Awatar użytkownika
Masakrator
Derek Oldman
Posty: 882
Rejestracja: 01 kwie 2005, 18:03
Lokalizacja: Tarnów
Kontaktowanie:

Re: Dieta etyczna - artykuł o weganizmie

Post autor: Masakrator » 01 lis 2010, 18:07

*JetMan* pisze:
A w nawiązaniu do hodowli, to chciałem zapytać, czy jeśli jakiekolwiek zwierzę było na tyle inteligentne aby hodować inne zwierzę, w celu wykorzystania go do uzyskania pokarmu, czy to pośrednio czy bezpośrednio, byłoby w Waszych oczach równie okrutne, co człowiek zjadający mięso?


Poczekaj, az jakiekolwiek zwierze bedzie na tyle glupie. ;)
Zaraz, zaraz... Takie zwierzę bytuje na ziemi:
Lasius niger - Znana jako hurtnica czarna lub hurtnica zwyczajna. Wyjątkowo pospolita mrówka europejska... (bla bla bla) ...mrówka ta hoduje mszyce tak jak ludzie hodują bydło - analogia ta jest o tyle trafna, że hurtnica hoduje mszyce tak dla wydzielanej przez nie spadzi, jak i dla ich mięsa (po to ostatnie sięga, gdy kolonii zaczyna brakować pokarmu białkowego, bądź też gdy hodowla jest tak duża, że zaspokaja z nadwyżką zapotrzebowanie na spadź - nadmiarowe mszyce są wtedy zjadane, a robotnice nie muszą wyprawiać się na niebezpieczne polowania). Bywa nawet, że - tak jak ludzie hodują różne rasy krów, jedne mleczne, inne mięsne - Lasius niger hodują różne gatunki mszyc, jedne dla spadzi, inne dla mięsa (...) (ŹRÓDŁO)

Tak, że jeśli natura przykazała hodowlę (bo jak to inaczej nazwać) to czemu mamy z tego nie korzystać?

O co generalnie mi chodzi w tym całym młynie. Kiedyś nikt nie myślał o tym, żeby litować się nad zwierzętami. Chodziło się na polowanie i było żarcie. Potem ludzie się skapnęli, że zamiast biegać po puszczy z dzidą, można je hodować - dają mleko, wełnę itp oraz na końcu mięso. Potem świat się zurbanizował i hodowla zamieniła się w to co mamy teraz. Ludzie zaczęli się zastanawiać, że te zwierzaki w takiej typowo przemysłowej hodowli cierpią katusze. Ja to rozumiem, też mi się to nie podoba. Tylko, że rozwiązaniem dla mnie nie jest wegetarianizm bo to rodzi wiele wątpliwości co do późniejszego wyjałowienia ziemi przemysłowymi uprawami roślin. Boryka się z tym już teraz Australia - chodzi o uprawę pszenicy. Druga rzecz to nagłe wyginięcie wielu gatunków zwierząt hodowlanych bo bez udziału człowieka, takie zwierzaki po prostu nie będą w stanie przeżyć w dziczy. A więc, czy w hodowli, czy w dziczy i tak to zwierzę zginie. Z tym, że w dziczy istnieje ryzyko, że już się nie odrodzi. Gdybać sobie można ale w moich oczach ogólnoświatowy wegetarianizm doprowadziłby do szybkiego wyjałowienia a wtedy z braku pożywienia, człowiek w obliczu śmierci głodowej wróciłby do puszczy z dzidą i koło się zamknęło. Droga do nikąd.
A cała ta ideologia o większej empatii, współczuciu itp to dla mnie bajeczka wymyślona tylko po to, żeby zasłonić się nią własnie w momencie gdy ktoś próbuje Ci powiedzieć, że jesteś dziwny bo nie jesz mięsa.
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Psysutra
Cronomi Records
Posty: 4875
Rejestracja: 24 mar 2008, 12:32
Lokalizacja: Katowice
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/vendor/twig/twig/lib/Twig/Extension/Core.php on line 1266: count(): Parameter must be an array or an object that implements Countable

Re: Dieta etyczna - artykuł o weganizmie

Post autor: Psysutra » 01 lis 2010, 18:59

Dzięki Ci masakratorze, że rozwinąłeś to co tam wcześniej skrobnąłem w kilku zdaniach :)

Dopisując się do końcówki wypowiedzi cthd i jednocześnie rozwijając swoją poprzednią- świat nie był, nie jest i nigdy nie będzie prosty.

Każda dziedzina nauki- chemia, biologia, fizyka, matematyka i ich "podnauki" czy fuzje (fizykochemia etc.) opisuje zjawiska, prawa, jakimi się wszechświat, świat, pewien proces czy dany ekosystem rządzi.

Twierdząc, że świat jest prosty słyszę negowanie wszystkiego, co nauka ogłosiła- chyba najlepiej napierdalać kamieniem o kamień by uzyskać magiczny ogień ;)

Wtedy mamy życie zgodnie z naturą pełną gębą :lol:

Dla mnie ważniejszą sprawą od godnego umierania zwierzątek jest godne traktowanie człowieka- żeby nie musiał umierać z głodu, pragnienia, dostawać razy za to że wyznaje inną religię, nie być mordowanym za to, że jest wybitną jednostką i nie zgadza się z poglądem rządzącej partii (Chiny, Korea płn. i kraje 3-ego świata), nie być wyzyskiwanym przez pierdolone korporacje które robotnikom płacą miską ryżu a zgarniają gruby szmalec.

TO JEST MORALNOŚĆ. Nie myślenie, czy karp nie cierpiał, gdy dostał młotkiem w głowę by móc ze spokojnym sumieniem zjeść kolację wigilijną. Albo rozważania, czy cielaczek nie był rażony prądem, parzony wrzątkiem żebym mógł zjeść kawałek cielęciny z czarnym ryżem.

Dla mnie to, co mówicie, momentami zakrawa na ekstremizm.

Awatar użytkownika
BRAHMAchild
Telepateam / Syndromm
Posty: 383
Rejestracja: 29 mar 2005, 23:58
Lokalizacja: Pszczyna
Kontaktowanie:

Re: Dieta etyczna - artykuł o weganizmie

Post autor: BRAHMAchild » 01 lis 2010, 19:25

A cała ta ideologia o większej empatii, współczuciu itp to dla mnie bajeczka wymyślona tylko po to, żeby zasłonić się nią własnie w momencie gdy ktoś próbuje Ci powiedzieć, że jesteś dziwny bo nie jesz mięsa.



To wskaż mi konkretnie MI mój powód dla którego przeszedłem na vege skoro współczucie to wymyślona przeze mnie bajeczka w odpowiedzi na docinki innych że jestem dziwakiem? Może powinienem się przestać się oszukiwać i zjeść swojego psa na kolacje bo nie jem go z tego samego powodu dla którego nie jem świń krów czy ludzi.
------------------------------------
TELEPATEAM
gg 3865529

Awatar użytkownika
Psysutra
Cronomi Records
Posty: 4875
Rejestracja: 24 mar 2008, 12:32
Lokalizacja: Katowice
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/vendor/twig/twig/lib/Twig/Extension/Core.php on line 1266: count(): Parameter must be an array or an object that implements Countable

Re: Dieta etyczna - artykuł o weganizmie

Post autor: Psysutra » 01 lis 2010, 19:30

Odpowiedź (przynajmniej wg mnie) brzmi- QUALIA.

Awatar użytkownika
*JetMan*
Psytrance.pl
Posty: 4045
Rejestracja: 30 mar 2003, 10:13
Lokalizacja: Dublin, IE
Kontaktowanie:

Re: Dieta etyczna - artykuł o weganizmie

Post autor: *JetMan* » 01 lis 2010, 20:48


Rzekomo dla was rzeczywistość jest prosta, tylko ludzie ją komplikują. Niestety, nie macie chyba świadomości w jak wielkim błędzie jesteście.


no a co ja komplikuje? przyroda?
haha drogi przyjacielu, co takiego komplikuje ci rzeczywistosc?
natura? ktora wg ciebie trzeba podbic?


Tak żeby nie patrzeć- wasze argumenty sprowadzają się głównie do jednej kwestii- moralnej.


w kolo macieju no jakbym rozmawial z przedszkolakiem :roll:

pisalem ,ze to kwestia moralna psychiczna i fizyczna.
jak wyjasnilem kwestie fizyczna, [ze czuje sie silniej lepiej zdrowiej] to nikt sie do tego nie odniosl , po chwili
wyskakujesz z moralna [jak to wyjasnie to przeskoczysz na psychiczna itd]
zamiast tego wypisujecie bajeczki, ze wege mowia o moralnosci i empatii jak ktos im mowi, ze sa dziwni bo nie jedza miesa. W zyciu takiej glupoty nie slyszalem! :D

was nie interesuja odpowiedzi
!
po prostu na lenistwo nie ma rady ;D

Chcesz czy nie taka zmiana już zaszła. Czy wprowadzanie kolejnej fundamentalnej zmiany będzie dobre to tego nie da się stwierdzić.


no tak w koncu pieprznelismy juz 2 bomby atomowe na Nagasaki i Hiroszime, fundamentalna zmiana! po co wprowadzac kolejna i likwidowac arsenaly jadrowe? Co za bzdura!

co do tego wylaczania swiatla jako dowodu na to, ze rzeczywistosc nie jest prosta - ale co to ma do rzeczy? :D to tylko potwierdza, ze ludzie ja kompikuja.

Masa:
Zaraz, zaraz... Takie zwierzę bytuje na ziemi:

dlugo szukales? :wink:

Mrowka- spoko, nie wiedzialem - dzieki.
To ciekawe. Zauwaz, ze to ludzie wymyslili definicje hodowli i odnalezli cos podobnego, przyporzadkowujac to okreslenie do tego, co rzekomo robi ten gatunek mrowek - no tak stary wzorujmy sie na mrowkach
:D pytam sie- czy oni buduja obozy koncentracyjne dla swoich braci?


A cała ta ideologia o większej empatii, współczuciu itp to dla mnie bajeczka wymyślona tylko po to, żeby zasłonić się nią własnie w momencie gdy ktoś próbuje Ci powiedzieć, że jesteś dziwny bo nie jesz mięsa.


naprawde nawet smiac mi sie juz nie chce, moge jedynie wspolczuc
brakuje logiki w tym, co piszesz :roll:
Moglbym to odwrocic i napisac tak:
cala ta ideologia o koncu swiata po przejsciu na wege to dla mnie bajeczka wymyslona tylko po to, zeby zaslonic sie nia w momencie, gdy ktos probuje Ci powiedziec, ze jestes zwyklym leniem, bo jesz mieso.

biedni jestescie, ale coz moge zrobic - zycze powodzenia i zobaczymy, kto dluzej i zdrowiej pozyje. :)

otwieraliscie w ogole te linki ktore podalem?
watpie. Gdybyscie to zrobili musielibyscie dostrzec negatywne fakty jedzenia miesa oraz to, do czego nas powoli doprowadza prowadzenie uboju na masowa skale. To sie po prostu nie sprawdza a gadanie, ze w momencie przejscia na wegetarianizm zwierzeta hodowlane [czyli co niby, swinie? krowy?] umra bo nie sa przystosowane do zycia na dziko jest tak glupie, durne i nielogiczne ,ze szkoda mi mowic.
Krowy moga byc hodowane na mleko i spoko. Swinie? Zreszta co sie przejmujesz co sie stanie ze swiniami gdy przestaniesz je zjadac?
Nie chce mi sie wierzyc, ze naprawde wierzycie w to co piszecie, bo to obraza wasz intelekt. ale czego sie nie zrobi, zeby poprzec swoj styl zycia jako ten LEPSZY przy jednoczesnym "braku kiwniecia palcem" zeby sprawdzic, czy czasami jakis inny nie sprawdza sie lepiej. No sorry.



TO JEST MORALNOŚĆ. Nie myślenie, czy karp nie cierpiał, gdy dostał młotkiem w głowę by móc ze spokojnym sumieniem zjeść kolację wigilijną. Albo rozważania, czy cielaczek nie był rażony prądem, parzony wrzątkiem żebym mógł zjeść kawałek cielęciny z czarnym ryżem.


Taki jestes mocny? A poszedlbys i upolowal ta antylope? Idz i zabij krowe jak jestes taki silny, zamiast kupowac slicznie zapakowany produkt ktory wyglada tak, jakby nie mial nic wspolnego z krowa lol.

Piszesz o jakichs instynktach, a kto teraz poluje? Czy ludzie sa w fazie koniecznosci polowania, zeby miec co zjesc?

Czy jesli jelen jest glodny i spotyka w lesie 2 chorego jelenia, nagle staje sie miesozerca i zjada swojego brata? Nie. Woli umrzec zamiast tego.

Moralnosc to jest cos, co stosujesz we wszystkich aspektach zycia a nie w sferach, w ktorych Ci wygodnie i ktore sobie wybierzesz. Typu "tutaj i tutaj, wtedy i wtedy bede moralny a tutaj juz nie, bo nie" To nie jest moralnosc, tylko glupota, egoizm i wygoda.

co tak naprawde lubisz w miesie? smak?
a powiesz mi jak smakuje Twoje ulubione mieso, bez przypraw?
bo nie mowimy o smaku przypraw, tylko o smaku miesa, prawda?
przyprawic to sobie mozesz rozne rzeczy i beda smakowaly tak samo jak Twoje ulubione miesne potrawy. :)

mlody jestes, dorosniesz to pogadamy...


To wskaż mi konkretnie MI mój powód dla którego przeszedłem na vege skoro współczucie to wymyślona przeze mnie bajeczka w odpowiedzi na docinki innych że jestem dziwakiem? Może powinienem się przestać się oszukiwać i zjeść swojego psa na kolacje bo nie jem go z tego samego powodu dla którego nie jem świń krów czy ludzi.

Brahma, to mi zakrawa na ekstremizm hahahaha :D

...
prosilem o podanie przykladow zdrowotnych jedzenia miesa i co? cisza. zero odpowiedzi. nic nowego.

oszukujecie sie moi drodzy, na pewno gdzies w glebi zdajecie sobie sprawe do czego przykladacie reke i jaki biznes finansujecie. nie dorabiajcie filozofii do mordowania w bestialskich warunkach,
zjadacie swoich mniejszych/wiekszych braci i jesli nie potraficie uszanowac gatunkow stojacych nizej od was - kwestia poszanowania ludzi tez pozostaje dyskusyjna.
--
*J3t_Man*

"With a watch you know what time it is,
with two watches you are never sure"

Awatar użytkownika
cthd
User
Posty: 58
Rejestracja: 12 paź 2005, 23:14
Lokalizacja: Saturn
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/vendor/twig/twig/lib/Twig/Extension/Core.php on line 1266: count(): Parameter must be an array or an object that implements Countable

Re: Dieta etyczna - artykuł o weganizmie

Post autor: cthd » 01 lis 2010, 22:00

no tak w koncu pieprznelismy juz 2 bomby atomowe na Nagasaki i Hiroszime, fundamentalna zmiana! po co wprowadzac kolejna i likwidowac arsenaly jadrowe? Co za bzdura!
Słaba analogia. Stan gdy nie było arsenału atomowego już istniał w przeszłości tak więc likwidowanie bomb atomowych to tak na prawdę powrót do stanu poprzedniego, który został oceniony jako lepszy.
Ogólnoświatowy wegetarianizm w wykonaniu ludzi nigdy nie istniał więc to nie żaden powrót do stanu poprzedniego tylko coś zupełnie nowego i nie da się przewidzieć czy się sprawdzi.
co do tego wylaczania swiatla jako dowodu na to, ze rzeczywistosc nie jest prosta - ale co to ma do rzeczy? to tylko potwierdza, ze ludzie ja kompikuja.
Sorry ale jeżeli nie widzisz analogii to słabo świadczy o Twojej inteligencji. Jeżeli nie widzisz, że ekosystem w którym żyjemy jest skomplikowanym systemem w którym ciężko przewidzieć globalne skutki zmian to wykazujesz spore ignoranctwo.

Czy jesli jelen jest glodny i spotyka w lesie 2 chorego jelenia, nagle staje sie miesozerca i zjada swojego brata? Nie. Woli umrzec zamiast tego.
O czym Ty mówisz człowieku :D Jelenie są po prostu roślinożercami (tzn mają układ trawienny przystosowany wyłącznie do jedzenia roślin) więc to że nie zje swojego brata nie jest żadną decyzją związaną z moralnością. On go po prostu nie może zjeść.
prosilem o podanie przykladow zdrowotnych jedzenia miesa i co? cisza. zero odpowiedzi. nic nowego.
Takich przykładów jest MASA. Wystarczy pogooglować trochę. Pierwszy przykład z brzegu:
Mięso jest dobrym źródłem wysokowartościowego białka, a także żelaza, cynku oraz witamin z grupy B, przede wszystkim witaminy B1, B2, niacyny (wit. PP), witaminy B12.
Rośliny również są zdrowe i niewątpie że mogą zastąpić mięso (wyjątkiem mogą być dzieci, które mogą gorzej się rozwijać na diecie bezmięsnej). Pytanie tylko po co. Nawet jeżeli rośliny były by zdrowsze to przecież nie zawsze wybiera się najzdrowsze jedzenie tylko jedzenie na które ma się aktualnie ochotę i które zaspokaja potrzeby organizmu na sensownym poziomie.
Więc jeżeli ktoś wybiera wegetarianizm tylko z powodów zdrowotnych to plus dla niego ale niech mi nie pierdzieli o moralności.

A mięso ma jak najbardziej smak, trzeba być na prawdę ignorantem/fanatykiem żeby mówić, że mięso nie ma smaku. Z opisywaniem podstawowych doznań jak smak jest problem, to tak jak bym komuś kazać opisać jak wygląda kolor zielony osobie z daltonizmem. Albo opisać jak smakuje słone.

Awatar użytkownika
*JetMan*
Psytrance.pl
Posty: 4045
Rejestracja: 30 mar 2003, 10:13
Lokalizacja: Dublin, IE
Kontaktowanie:

Re: Dieta etyczna - artykuł o weganizmie

Post autor: *JetMan* » 01 lis 2010, 22:10

Stan gdy nie było arsenału atomowego już istniał w przeszłości tak więc likwidowanie bomb atomowych to tak na prawdę powrót do stanu poprzedniego, który został oceniony jako lepszy.

Stan, gdy nie bylo obozow koncentracyjnych dla zwierzat tez juz istnial w przeszlosci

Sorry ale jeżeli nie widzisz analogii to słabo świadczy o Twojej inteligencji. Jeżeli nie widzisz, że ekosystem w którym żyjemy jest skomplikowanym systemem w którym ciężko przewidzieć globalne skutki zmian to wykazujesz spore ignoranctwo.


hehe ojeju jeju ;D

ekosystem - zgadzam sie, dlatego nie nalezy w nim grzebac
Juz pogrzebalismy i widzimy do czego to doprowadzilo
czy tez raczej niektorzy NIE WIDZA :wink:

to mi przypomina nagonke na nie pijacych.
na zasadzie- 'a co ty, piwa nie pijesz? ty jakis dziwny jestes' hehe

Ty wspomniales o elektrowniach i akcji zielonych a nie ekosystemie.

czym Ty mówisz człowieku :D Jelenie są po prostu roślinożercami (tzn mają układ trawienny przystosowany wyłącznie do jedzenia roślin) więc to że nie zje swojego brata nie jest żadną decyzją związaną z moralnością. On go po prostu nie może zjeść.

No nie rozumiesz, ale nie szkodzi ;)

Chodzilo mi o to, ze Ty bys zezarl i czlowieka i tego jelenia i jeszcze kore drzewa. ;-) I paprotki.

Ty tez jestes roslinozerca, poczytaj linki - masz sporo dowodow na to, ze mimo wszystko ludzie sa przystosowani przez 'nature' do jedzenia roslin a nie miesa.
[przypomina mi sie jak ktos tutaj wkleil obrazek z "klami" u ludzi - oh good golly me]

Pytanie tylko po co.

powinienes pobiegac troche ze swiniami w obozach, to bys moze zrozumial. ;-)

no offence. widziales Earthlings, taki film?
uwazasz, ze to jest jakies gadanie o empatii?!
,ze ja pieprze o wspolczuciu ide ulica i nie rozdeptuje slimakow na pokaz. a jak nikt nie patrzy to je rozgniatam? :)

no i wlasnie, dochodzimy do tego samego punktu co zawsze "no ale po co" :D haha

wiecie co oczywiscie rozmowa nie miala sensu od poczatku bo ani Ty nie zmienisz zdania, ani ja - ale niestety ja mam wieksza mozliwosc wypowiadania sie bo bylem miesozerca teraz miesa nie jem.
Gdybyscie pobyli wege przez pol roku to mielibyscie [prawnie ;) ] jakies prawo do wypowiedzi a tak siedziec cicho i wcinac miecho. ;)
znowu no offence tak sobie tylko pisze dla zabawy. :)

tylko z powodów zdrowotnych to plus dla niego ale niech mi nie pierdzieli o moralności.


widzisz znowu odwrociles, dopiero co psysutra napisal ,ze powod to glownie 'moralosc' Teraz Ty piszesz ,ze "tylko zdrowotne powody"
haha, a moze wszystkie razem? pytacie czemu nie jem miesa to odpowiedzialem na milion sposobow. nikogo tym nie krzywdze, nie finansuje mordu. jem dla smaku, energie tez mam itd. pytam, czemu wy jecie mieso - odpowiadacie to samo - dla smaku, zeby miec energie etc. blabla. Dodatkowo finansujecie syf, no ale "co mozecie zrobic"
lenie i tyle. ;)

nie jedzenie miesa oczyszcza z toksyn, zlogow i calego tego cierpienia ktore wchlaniasz razem ze swoimi witaminami - tylko, ze to co napisales o miesie nic nie znaczy, ja pisalem o jakichs prawdziwych pozytywach [rosliny/owoce/warzywa tez maja te witaminy wiec te dwa argumenty sie zbijaja] - zobacz ile jest negatywow w porownaniu.
wszyscy jestesmy jedna swiadomoscia, Ty, skala, rosliny, zwierzeta itd. wszystko razem... zycze wiele empatii i wspolczucia oraz pelnej moralnosci i zdrowych zasad [nie tylko 'wybiorczej' kiedy przyjdzie ochota, jak to okreslil psysutra]

hehe aha i nie denerwuj sie tak :))

buziaki :)
--
*J3t_Man*

"With a watch you know what time it is,
with two watches you are never sure"

Awatar użytkownika
BRAHMAchild
Telepateam / Syndromm
Posty: 383
Rejestracja: 29 mar 2005, 23:58
Lokalizacja: Pszczyna
Kontaktowanie:

Re: Dieta etyczna - artykuł o weganizmie

Post autor: BRAHMAchild » 01 lis 2010, 22:42

http://www.peta.org/tv/videos/celebriti ... farms.aspx

http://www.peta.org/tv/videos/celebriti ... farms.aspx

http://www.peta.org/tv/videos/graphic/69327333001.aspx

http://www.peta.org/tv/videos/graphic/86967628001.aspx

Właśnie z takich powodów nie jem mięsa przykładów można mnożyć
Nie przykładam do tego ręki, a korzyści zdrowotne wypłynęły dużo później, czy uważacie że to co wkleiłem jest w porządku ?
Masakratorze czy uważasz że empatia jaką czuję jest wyssana z palca i wymyśliłem bajeczkę żeby nie czuć się dziwnie że nie jem mięsa ?
Ostatnio zmieniony 01 lis 2010, 23:03 przez BRAHMAchild, łącznie zmieniany 1 raz.
------------------------------------
TELEPATEAM
gg 3865529

Awatar użytkownika
cthd
User
Posty: 58
Rejestracja: 12 paź 2005, 23:14
Lokalizacja: Saturn
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/vendor/twig/twig/lib/Twig/Extension/Core.php on line 1266: count(): Parameter must be an array or an object that implements Countable

Re: Dieta etyczna - artykuł o weganizmie

Post autor: cthd » 01 lis 2010, 22:53

Stan, gdy nie bylo obozow koncentracyjnych dla zwierzat tez juz istnial w przeszlosci
Stan gdzie nie było obozów koncentracyjnych to stan w którym nasi przodkowie latali z dzidami po lasach, ewentualnie hodowali świnki w zagrodzie (czy to też już były 'obozy koncentracyjne'?). Do tego stanu nie da się wrócić chociażby ze względu na współczesną liczbę ludności.
powinienes pobiegac troche ze swiniami w obozach, to bys moze zrozumial.
To że współczesna hodowla bywa okrutna to jest osobny problem. Powinno to być regulowane prawem (i nawet jest tyle że w części hodowli tego prawa się nie przestrzega).

Nie do końca rozumiem Twojej moralności. Nie chodzi Ci chyba o to że odbieranie życia zwierzętom żeby je zjeść jest złe (na początku wspomniałęś że można powrócić do stanu sprzed 'obozów koncentracyjnych' czyli do polowania).
ale niestety ja mam wieksza mozliwosc wypowiadania sie bo bylem miesozerca teraz miesa nie jem.
Masz większe możliwości wypowiadania się w kwestii smakowych/zdrowotnych (i to nie do końca, bo że coś jest dla Ciebie dobre nie znaczy że jest dla wszystkich dobre). W kwestii moralności każdy ma takie same możliwości wypowiedzenia się, no chyba że nie jedząc mięsa dostąpiłeś oświecenia, otworzyło Ci się trzecie oko na czole i już nie musisz używać logicznych argumentów.

Awatar użytkownika
Masakrator
Derek Oldman
Posty: 882
Rejestracja: 01 kwie 2005, 18:03
Lokalizacja: Tarnów
Kontaktowanie:

Re: Dieta etyczna - artykuł o weganizmie

Post autor: Masakrator » 01 lis 2010, 22:56

*JetMan* pisze: pisalem ,ze to kwestia moralna psychiczna i fizyczna.
jak wyjasnilem kwestie fizyczna, [ze czuje sie silniej lepiej zdrowiej] to nikt sie do tego nie odniosl, ...
Po pierwsze, samopoczucie i formę fizyczną można utrzymać niekoniecznie poprzez wegetariańską dietę, a po drugie to cholera Cie wie jak wyglądałeś, zanim przeszedłeś na roślinną formę żywienia. Być może przedobrzyłeś z mięsiwem wcześniej i już nie miałeś innego wyjścia niż wegetarianizm. To tylko moje gdybanie, a jak słusznie ktoś wyżej zauważył, forum jest anonimowe a internet pełen jest cyników. Ja mam ograniczone zaufanie na takiej płaszczyźnie komunikacji.
*JetMan* pisze:co do tego wylaczania swiatla jako dowodu na to, ze rzeczywistosc nie jest prosta - ale co to ma do rzeczy? :D to tylko potwierdza, ze ludzie ja kompikuja.
Ma do rzeczy to, że pewnych kwestii nie da się rozwiązać prostymi metodami bo skutki takich działań mają swoje przyczyny często nie tam gdzie się ich spodziewaliśmy.
Ludzie nic nie komplikują. Ludzie próbują zrozumieć. I póki co, proste to to nie jest.
*JetMan* pisze: Mrowka- spoko, nie wiedzialem - dzieki.
To ciekawe. Zauwaz, ze to ludzie wymyslili definicje hodowli i odnalezli cos podobnego, przyporzadkowujac to okreslenie do tego, co rzekomo robi ten gatunek mrowek - no tak stary wzorujmy sie na mrowkach
:D pytam sie- czy oni buduja obozy koncentracyjne dla swoich braci?
Ale pierdolisz...
Ludzie wymyślili definicję, że poruszanie się na nogach to chodzenie, zobaczyli, że mrówki też się poruszają na nogach i przyporządkowali to określenie do sposobu poruszania się mrówek.
Nie mówię, że mamy się na nich wzorować. Nazywam rzeczy po imieniu i chciałem pokazać, że nie tylko człowiekowi matka natura pozwoliła nauczyć się (nierzekomo) hodować dla własnej wygody. I tak, budują obozy dla mszyc, gdzie te muszą zapierdalać i robić spadź będąc pod ciągłym nadzorem mrówek. A jak nie to na mięcho.
*JetMan* pisze:(...)Krowy moga byc hodowane na mleko i spoko. Swinie? Zreszta co sie przejmujesz co sie stanie ze swiniami gdy przestaniesz je zjadac?
Czyli hodowla i życie w niewoli jak najbardziej? Jak możesz tak traktować swoich braci?...
I się przejmuję świnią, bo jak ją wypuszczę (skoro mi niepotrzebna na mięso to wcale, a trzymać dla satysfakcji mi się nie uśmiecha) to ją zjedzą dzikie a potem nauczone, że to łatwy łup, przyjdą po więcej. A to już zagrożenie dla mnie i moich bliskich.
*JetMan* pisze:ekosystem - zgadzam sie, dlatego nie nalezy w nim grzebac
Juz pogrzebalismy i widzimy do czego to doprowadzilo
czy tez raczej niektorzy NIE WIDZA :wink:
...śmy doprowadzili, Ty też, tak samo jak ja. Nie wstydź się.
*JetMan* pisze:Chodzilo mi o to, ze Ty bys zezarl i czlowieka i tego jelenia i jeszcze kore drzewa. ;-) I paprotki.
Ty tez jestes roslinozerca, poczytaj linki - masz sporo dowodow na to, ze mimo wszystko ludzie sa przystosowani przez 'nature' do jedzenia roslin a nie miesa.
Póki co, to jedzenie kory gówno da bo nasz żołądek nie trawi celulozy, ale skoro twierdzisz, że ludzie to roślinożercy a nie wszystkożercy (podobnie jak świnie i dziki) to gratuluję wiedzy, mocno stronniczej zresztą.
Ostatnio zmieniony 01 lis 2010, 23:13 przez Masakrator, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
cthd
User
Posty: 58
Rejestracja: 12 paź 2005, 23:14
Lokalizacja: Saturn
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/vendor/twig/twig/lib/Twig/Extension/Core.php on line 1266: count(): Parameter must be an array or an object that implements Countable

Re: Dieta etyczna - artykuł o weganizmie

Post autor: cthd » 01 lis 2010, 23:10

BRAHMAChild nie nie uważam, że to jest w porządku. Ale we wszystkich przykładach, które wkleiłeś było łamane prawo, i na pewno wszystkie hodowle tak nie wyglądają.

A ja spytam trochę z drugiej strony. Obecnie większość sprzętu elektronicznego, zabawek itd jest wytwarzane w Chinach przez różne korporacje. Korporacje te łamią patenty i prawa autorskie, zatrudniają pracowników za bezcen, każą i pracować 14-16h dziennie często w szkodliwych dla zdrowia warunkach. Jestem ciekaw czy weganie o tak wysokim poziomie empatii wyszukują produkty na których nie ma napisu 'Made in China' tak skrupulatnie jak wyszukują jedzenie, które nie pochodzi od zwierząt. I czy są w stanie poświęcić się i kupić np. sprzęt elektroniczny nie wyprodukowany w Chinach za znacznie wyższą cenę.

Awatar użytkownika
Masakrator
Derek Oldman
Posty: 882
Rejestracja: 01 kwie 2005, 18:03
Lokalizacja: Tarnów
Kontaktowanie:

Re: Dieta etyczna - artykuł o weganizmie

Post autor: Masakrator » 01 lis 2010, 23:18

cthd pisze:BRAHMAChild nie nie uważam, że to jest w porządku. Ale we wszystkich przykładach, które wkleiłeś było łamane prawo, i na pewno wszystkie hodowle tak nie wyglądają.

A ja spytam trochę z drugiej strony. Obecnie większość sprzętu elektronicznego, zabawek itd jest wytwarzane w Chinach przez różne korporacje. Korporacje te łamią patenty i prawa autorskie, zatrudniają pracowników za bezcen, każą i pracować 14-16h dziennie często w szkodliwych dla zdrowia warunkach. Jestem ciekaw czy weganie o tak wysokim poziomie empatii wyszukują produkty na których nie ma napisu 'Made in China' tak skrupulatnie jak wyszukują jedzenie, które nie pochodzi od zwierząt. I czy są w stanie poświęcić się i kupić np. sprzęt elektroniczny nie wyprodukowany w Chinach za znacznie wyższą cenę.
Dodam, że materiały z których te zabawki czy sprzęt AGD są wykonane, baaaardzo często nie spełniają norm bezpieczeństwa.
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
BRAHMAchild
Telepateam / Syndromm
Posty: 383
Rejestracja: 29 mar 2005, 23:58
Lokalizacja: Pszczyna
Kontaktowanie:

Re: Dieta etyczna - artykuł o weganizmie

Post autor: BRAHMAchild » 01 lis 2010, 23:35

cthd pisze:BRAHMAChild nie nie uważam, że to jest w porządku. Ale we wszystkich przykładach, które wkleiłeś było łamane prawo, i na pewno wszystkie hodowle tak nie wyglądają.

A ja spytam trochę z drugiej strony. Obecnie większość sprzętu elektronicznego, zabawek itd jest wytwarzane w Chinach przez różne korporacje. Korporacje te łamią patenty i prawa autorskie, zatrudniają pracowników za bezcen, każą i pracować 14-16h dziennie często w szkodliwych dla zdrowia warunkach. Jestem ciekaw czy weganie o tak wysokim poziomie empatii wyszukują produkty na których nie ma napisu 'Made in China' tak skrupulatnie jak wyszukują jedzenie, które nie pochodzi od zwierząt. I czy są w stanie poświęcić się i kupić np. sprzęt elektroniczny nie wyprodukowany w Chinach za znacznie wyższą cenę.
Nie pisz mi o wykorzystywaniu dzieci w chinach przez korporacje bo zdaje sobie z tego sprawę ale nie o tym tutaj rozmawiamy to jest inny temat rzeka.Załóż wątek o traktowaniu dzieci w chinach i podyskutujemy

Uważasz że takie traktowanie zwierząt to jest margines? Że to tylko pojedyncze przypadki? Chciałbyś aby tak było, raczej jest odwrotnie to tych farm gdzie zwierzętom zapewnia sie jakiś tam byt jest niewiele


Tak jak już wcześniej gdzieś ktoś napisał czy myślisz że piekarz zawsze myje ręce jak wychodzi z ubikacji ?

Napisałem swoje powody przejścia na vege czy wydaje się Wam widząc te filmiki że empatia którą czuje jest wyssaną bajką ?


Czy nawet te incydenty które są na tych filmikach Was nie ruszają ?
Ostatnio zmieniony 01 lis 2010, 23:49 przez BRAHMAchild, łącznie zmieniany 1 raz.
------------------------------------
TELEPATEAM
gg 3865529

Awatar użytkownika
cthd
User
Posty: 58
Rejestracja: 12 paź 2005, 23:14
Lokalizacja: Saturn
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/vendor/twig/twig/lib/Twig/Extension/Core.php on line 1266: count(): Parameter must be an array or an object that implements Countable

Re: Dieta etyczna - artykuł o weganizmie

Post autor: cthd » 01 lis 2010, 23:47

Na Twoje pytanie odpowiedziałem, nie wiem czy nie zauważyłeś (początek postu). Nie wszystkie hodowle tak wyglądają, wszystkie przykłady do których podałeś linka są przykładami łamania prawa. A ściganiem przedsiębiorstw, które łamią prawo zajmuje się państwo na które co miesiąć uczciwie płacę podatek.
Uważasz że takie traktowanie zwierząt to jest margines? Że to tylko pojedyncze przypadki? Chciałbyś aby tak było, raczej jest odwrotnie to tych farm gdzie zwierzętom zapewnia sie jakiś tam byt jest niewiele
A skąd masz te dane jeżeli można wiedzieć? Jeżeli prawo nie zapewnia zwierzętom godnego traktowania to wypadało by zmienić prawo. Jeżeli zapewnia to te przykłady na pewno są marginesem. Chociażby z tego powodu, że konkurencja zaraz by wykończyła przedsiębiorstwa łamiące prawo.

Moje pytanie jest jak najbardziej na miejscu bo tak na prawdę cały ten temat można sprowadzić do kwestii moralnych. Kwestię wpływu wgetarianizmu na zdrowie raczej nie pozostawia wątpliwości.
I jestem bardzo ciekaw jak się ma postawa wegan do problemu znacznie bardziej poważnego niż jedzenie czy niejedzenie zwierząt.

Awatar użytkownika
BRAHMAchild
Telepateam / Syndromm
Posty: 383
Rejestracja: 29 mar 2005, 23:58
Lokalizacja: Pszczyna
Kontaktowanie:

Re: Dieta etyczna - artykuł o weganizmie

Post autor: BRAHMAchild » 01 lis 2010, 23:52

cthd pisze: Moje pytanie jest jak najbardziej na miejscu bo tak na prawdę cały ten temat można sprowadzić do kwestii moralnych. Kwestię wpływu wgetarianizmu na zdrowie raczej nie pozostawia wątpliwości.
I jestem bardzo ciekaw jak się ma postawa wegan do problemu znacznie bardziej poważnego niż jedzenie czy niejedzenie zwierząt.
Zauważyłem post naprawiony ;)
Nie widzę że jest poważniejszy jeśli już to jest to równie poważny problem,

Cały czas podkreślacie że trzeba najpierw poprawić stosunki między ludźmi a zająć się zwierzętami - jak starczy czasu,

Myślisz że jest to margines? Bo nie mówią o tym za wiele w wiadomościach , ale nawet gdyby ,nie ruszą Cię to ?
Wiem że to pobożne życzenie i jest to dosyć naiwne podobnie jak myślenie że dopalacze są do kolekcjonowania
------------------------------------
TELEPATEAM
gg 3865529

Awatar użytkownika
cthd
User
Posty: 58
Rejestracja: 12 paź 2005, 23:14
Lokalizacja: Saturn
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/vendor/twig/twig/lib/Twig/Extension/Core.php on line 1266: count(): Parameter must be an array or an object that implements Countable

Re: Dieta etyczna - artykuł o weganizmie

Post autor: cthd » 02 lis 2010, 00:38

Myślisz że jest to margines? Bo nie mówią o tym za wiele w wiadomościach , ale nawet gdyby ,nie ruszą Cię to ?
Wiem że to pobożne życzenie i jest to dosyć naiwne podobnie jak myślenie że dopalacze są do kolekcjonowania
Przeczytaj proszę to co napisałęm w poprzednim poście. Pytałem się skąd masz te dane i wyjaśniłem że jeżeli prawo gwarantuje godne traktowanie zwierząt to takie przypadki muszą być marginesem.
Nie widzę że jest poważniejszy jeśli już to jest to równie poważny problem,
Cały czas podkreślacie że trzeba najpierw poprawić stosunki między ludźmi a zająć się zwierzętami - jak starczy czasu,
Zgadza się problemy mojego gatunku są ważniejsze niż problemy innych gatunków. Tak samo jak problemy mojej rodziny są ważniejsze niż problemy innych rodzin. To jest jak najbardziej naturalne podejście, zgodne z ewolucją i szczerze mówiąc nie chcę mi się wierzyć że w imię 'wyższego poziomu empatii' traktujesz swoje problemy na równi z problemami innych. Jeżeli uważasz, że życie zwierzęcia jest tyle samo warte co życie człowieka to ja serio wolę mieć 'niższy poziom empatii' bo chyba co za dużo to niezdrowo.

Awatar użytkownika
Psysutra
Cronomi Records
Posty: 4875
Rejestracja: 24 mar 2008, 12:32
Lokalizacja: Katowice
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/vendor/twig/twig/lib/Twig/Extension/Core.php on line 1266: count(): Parameter must be an array or an object that implements Countable

Re: Dieta etyczna - artykuł o weganizmie

Post autor: Psysutra » 02 lis 2010, 08:56

Ty tez jestes roslinozerca, poczytaj linki - masz sporo dowodow na to, ze mimo wszystko ludzie sa przystosowani przez 'nature' do jedzenia roslin a nie miesa.
JetMan, powiem tylko tyle, żeś mnie kompletnie rozpierdolił- to na kiego grzyba człowiekowi przez kilkaset tysięcy lat kły wyrosły? Do dekoracji?

I się zastanawiam, czy, gdybyś wylądował w Andach, jak tamci rugbiści to jakiego byś dokonał wyboru- czy zjeść pobratymca czy dać się im zjeść. A może byś zalecił wpieprzanie zamarzniętej trawki?

I chyba też nie dostrzegasz, że każdy gatunek dominujący naginał ekosystem do swoich potrzeb. Ale oczywiście to jest zła moralność... Ręce mi opadają już na takie gadki...

A co do PETY- to sobie South Park pooglądajcie ;)

Awatar użytkownika
*JetMan*
Psytrance.pl
Posty: 4045
Rejestracja: 30 mar 2003, 10:13
Lokalizacja: Dublin, IE
Kontaktowanie:

Re: Dieta etyczna - artykuł o weganizmie

Post autor: *JetMan* » 02 lis 2010, 12:32

Sutra:
JetMan, powiem tylko tyle, żeś mnie kompletnie rozpierdolił- to na kiego grzyba człowiekowi przez kilkaset tysięcy lat kły wyrosły? Do dekoracji?

Ciesze sie bardzo, niewiele bylo trzeba. ;)
No i ile masz tych klow? Tyle co u lwa? :roll: Zeby masz glownie do rozcierania pokarmu. A gdzie masz pazury? Gdzie masz krotki przewod pokarmowy ? Miesozercy maja kilkukrotnie wieksze stezenie kwasow zoladkowych, zeby moc strawic mieso. Itd itp.

cytat
"U roslinozercow przewod pokarmowy jest dlugi,
U miesozercow przewod pokarmowy jest krotki. Miesozercy posiadaja szpony, wystające kly i mocne tnace zeby przedtrzonowe i trzonowe umozliwiające rozerwanie miesa. "

I się zastanawiam, czy, gdybyś wylądował w Andach, jak tamci rugbiści to jakiego byś dokonał wyboru- czy zjeść pobratymca czy dać się im zjeść. A może byś zalecił wpieprzanie zamarzniętej trawki?

Mysle, ze dr JetMan nie musialby Ci niczego zalecac- sam ochoczo rzucilbys sie na zmarlych kolegow... a moze zapolowal na tych zywych? W koncu dobra praktyka! :D

Oczywiscie podajecie same skrajne przyklady.
Tak sie sklada, ze siedzisz sobie na dupie w ciepelku i nie jestes w Andach.
Nie wiem co bym zrobil, spytaj mnie jak wyladuje w Andach, jak tamci rugbisci. Na chwile obecna nikogo bym nie zjadal, nie jestem zbytnio przywiazany ani do zycia, ani do smierci.
A Ty bys zjadl? W koncu padlina. W koncu mieso. W koncu chodzi o ratowanie Twojej dupy! :D

I chyba też nie dostrzegasz, że każdy gatunek dominujący naginał ekosystem do swoich potrzeb. Ale oczywiście to jest zła moralność... Ręce mi opadają już na takie gadki...

ciagle Ci wszytsko opada :roll: :wink:
co Ty sie przyrownujesz do tyranozaurow, troche Ci jednak brakuje- jest kilka roznic :) patrz na siebie, zwierzeta nie znaja pojecia moralnosci, Ty - mialem napisac "tak" , ale po tym co wczesniej wypisales moge tylko westchnac. :)

cthd:

Na Twoje pytanie odpowiedziałem, nie wiem czy nie zauważyłeś (początek postu). Nie wszystkie hodowle tak wyglądają, wszystkie przykłady do których podałeś linka są przykładami łamania prawa. A ściganiem przedsiębiorstw, które łamią prawo zajmuje się państwo na które co miesiąć uczciwie płacę podatek.

oraz

Jeżeli zapewnia to te przykłady na pewno są marginesem. Chociażby z tego powodu, że konkurencja zaraz by wykończyła przedsiębiorstwa łamiące prawo.


Musisz byc bardzo naiwny, zeby w to wierzyc tak samo w jakas konkurencje na polu producentow miesa- tak bylo 40 lat temu, teraz masz kilka wielkich korporacji ktore sie tym zajmuja i nie ma zadnej konkurencji, sam monopol. Gdybys poczytal zrodla ktore wczesniej wystawilem to bys wiedzial.
no ale "ignorancja jest blogoslawienstwem" [Cypher zajadajac kotleta/Matrix ;) ]

co do tych dzieci w Chinach - [niedlugo ktos wyskoczy z AIDS i tyfusem :wink: ] wiadomo, co robicie? kupujecie made in china bo co mozecie zrobic. w sferach, w ktorych jeszcze cos mozecie zrobic- tez nic nie robicie. ;)

A mięso ma jak najbardziej smak, trzeba być na prawdę ignorantem/fanatykiem żeby mówić, że mięso nie ma smaku. Z opisywaniem podstawowych doznań jak smak jest problem, to tak jak bym komuś kazać opisać jak wygląda kolor zielony osobie z daltonizmem. Albo opisać jak smakuje słone.

ja sie spytalem jaki smak ma Twoje ulubione mieso?

:D zjedz sobie na sniadanie
kotleta bez przypraw i panierki i pogadamy, jakie to pyszne smakowe delicje sa ktore tak reklamujesz lol
o tym mowie, mozesz zerwac grzyba i go podsmazyc i zjesc w stanie "base" bez zadnych przypraw.
tak samo mozesz zrobic z miesem. zrob tak i powiedz mi, czy Ci smakuje oraz czym Ci to smakuje.

poczytaj sobie co najczesciej jest dodawane do miesa, to zrozumiesz co tak Ci w nim smakuje. ;)

Zreszta na poczatku rozmowy jedynie wkleilem link do strony z informacja...

Zdrowy rozsadek podpowiada, ze powinniscie odpisac cos w rodzaju "tak, kurcze - niepokoi mnie to, co mozemy
zrobic- zastanowmy sie" zamiast tego dostalem "a bo wy wege tez wpierniczacie modyfikowane rosliny! o!"

gdybys napisal podobnie do jakiegos wege myslisz, ze uslyszalbys "a, wasze mieso tez jest modyfikowane ho ho ho" ?!

a po drugie to cholera Cie wie jak wyglądałeś, zanim przeszedłeś na roślinną formę żywienia.

nie bylem tlustym grubasem rozprawiajacym o diecie
:mrgreen:

Czyli hodowla i życie w niewoli jak najbardziej? Jak możesz tak traktować swoich braci?...
I się przejmuję świnią, bo jak ją wypuszczę (skoro mi niepotrzebna na mięso to wcale, a trzymać dla satysfakcji mi się nie uśmiecha) to ją zjedzą dzikie a potem nauczone, że to łatwy łup, przyjdą po więcej. A to już zagrożenie dla mnie i moich bliskich.


nie, jest widzisz roznica miedzy krowa pasiona na wsi na swiezym powietrzu i sporej przestrzeni a hodowli pod uboj na przestrzeni 3-4 metrow kwadratowych prawda? jak juz bys bardzo chcial tego mleka sie napic [chociaz nie rozumiem po co doroslemu organizmowi mleko? w dodatku nie ludzkie, tylko krowie? :) ]

No i widzisz znowu ten egoizm :)
Atak dzikich na miasta i wsie! Bo wypuscilismy swinie! Apokalipsa sie zbliza! Beware! :mrgreen:


Póki co, to jedzenie kory gówno da bo nasz żołądek nie trawi celulozy, ale skoro twierdzisz, że ludzie to roślinożercy a nie wszystkożercy (podobnie jak świnie i dziki) to gratuluję wiedzy, mocno stronniczej zresztą.


na przemian mi gratulujecie i piszecie, ze pierdole hehe
- to byl taki zarcik, taka ironia. metafora. :shock:
jak sie uprzesz to zjesz i gwozdzie albo szklo [podac linki? ehhhh]
i nic Ci nie bedzie.. masz wybor. odzywiac sie lub odzywiac sie i przykladac sie do zadawania cierpienia innym [a co za tym idzie, rowniez i sobie]

to jest tak proste. zadnych debat tutaj nie potrzeba. sprowadza sie tylko do tego
co wybierasz kolego ?


Stan gdzie nie było obozów koncentracyjnych to stan w którym nasi przodkowie latali z dzidami po lasach, ewentualnie hodowali świnki w zagrodzie (czy to też już były 'obozy koncentracyjne'?).


nie, nie byly - oczywiscie ,ze nie - ale te czasy bezpowrotnie minely i nie wroca. [z tym bieganiem z dzidami] mamy XXI wiek.. wyobrazmy sobie jakas zaawansowana technologicznie rase obcych - uwazasz, ze opieraliby swoja cywilizacje na masowej hodowli a potem zabijaniu w takich warunkach i w taki sposob miliardow innych istot, tlumaczac to wygoda?
Teraz zobacz, odwiedzaja nas obcy i co sobie mysla? Jacy to jestesmy advanced? nie wydaje mi sie. :) ale jestem pewien, ze gdybysmy wyslali delegacje Masa/Psysutra/Cthd to byscie ich przekonali do jakze moralnego i zdrowego trybu zycia polegajacego na zjadaniu mordowanych zwierzat. :D

na początku wspomniałęś że można powrócić do stanu sprzed 'obozów koncentracyjnych' czyli do polowania).

polowanie sam sobie dodales :) nie do polowania, do racjonalnego i nie polegajacego na budowaniu obozow koncentracyjnych.

nawiazujac do powyzszego- co by sie stalo gdyby nagle wszyscy przeszli na wegetarianizm i zaczeli sie zdrowo odzywiac? prawdopodobnie mielibysmy epidemie zdrowia.
a dla kilku "miesnych fanatykow" mozna by jednak to mieso wlasnie hodowac w zagrodzie, nie w scisku, ale w ludzkich warunkach.
pasowaloby Ci? czy moze czulbys sie wtedy dziwnie, ze jestes jednym z nielicznych jedzacych mieso? :D

wiesz bo ja sie dziwnie nie czuje. wiem ,ze to naturalna kolej rzeczy i to jest to, co trzeba bylo zrobic. dla siebie i bliskich. [zwierzat tez, bo sa mi bliskie]

Nie chodzi Ci chyba o to że odbieranie życia zwierzętom żeby je zjeść jest złe


Z mojego punktu widzenia kazde odebranie zycia jest zle, tym bardziej jesli nie rozumiesz, czym jest zycie i czym jest smierc. Jest "zle" jesli nie jest robione z absolutnej koniecznosci jesli juz naprawde ktos musi.
W momencie w ktorym pojmujesz wage nie-zabijania zostajesz wyzwolony z tej reguly.
PS prosze oszczedz nam i setkom czytajacym ten topik wypowiedzi ,ze kumasz wage nie-zabijania jednoczesnie placac za zabite zwierzeta na talerzu, ok? :)


Masz większe możliwości wypowiadania się w kwestii smakowych/zdrowotnych (i to nie do końca, bo że coś jest dla Ciebie dobre nie znaczy że jest dla wszystkich dobre). W kwestii moralności każdy ma takie same możliwości wypowiedzenia się, no chyba że nie jedząc mięsa dostąpiłeś oświecenia, otworzyło Ci się trzecie oko na czole i już nie musisz używać logicznych argumentów.


co duzo jest tych kipiacych zdrowiem i sila wegetarian, nie ?
ale o tym juz tutaj bylo pisane nie raz i nie dwa :)
w kwestii moralnosci okazuje sie, ze niektorzy nie maja pojecia co to w ogole oznacza ... wyglada tez na to, ze Tobie nic sie nie musialo otwierac, zeby nie uzywac logicznych argumentow. :D
BO ICH NIE MASZ! :D
poza wygoda i lenistwem. :)

pamietaj, bez nerrrrwow!
buzka! :D
--
*J3t_Man*

"With a watch you know what time it is,
with two watches you are never sure"

Awatar użytkownika
cthd
User
Posty: 58
Rejestracja: 12 paź 2005, 23:14
Lokalizacja: Saturn
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/vendor/twig/twig/lib/Twig/Extension/Core.php on line 1266: count(): Parameter must be an array or an object that implements Countable

Re: Dieta etyczna - artykuł o weganizmie

Post autor: cthd » 02 lis 2010, 13:00

Musisz byc bardzo naiwny, zeby w to wierzyc tak samo w jakas konkurencje na polu producentow miesa- tak bylo 40 lat temu, teraz masz kilka wielkich korporacji ktore sie tym zajmuja i nie ma zadnej konkurencji, sam monopol. Gdybys poczytal zrodla ktore wczesniej wystawilem to bys wiedzial.
no ale "ignorancja jest blogoslawienstwem" [Cypher zajadajac kotleta/Matrix
Zamiast gadania bez pokrycia, podaj mi statystyki:
- ile jest producentów mięsa
- ile jest rzeźni ogółem
- w ilu rzeźniach wykryto nieprawidłowości
- jak wygląda sprawa kontroli rzeźni przez państwo
Liczby mogą być przyliżone, mogą być zebrane z dowolonego okresu czasu. No chyba, że 'wiesz' to wszystko bez tych danych, tylko pytanie kto tutaj jest naiwny i łatwowierny.
kotleta bez przypraw i panierki i pogadamy, jakie to pyszne smakowe delicje sa ktore tak reklamujesz lol
Przez długi czas ze względu na problemy z żołądkiem jadłem gotowane ryby bez panierki. Przypraw raczej mało używam więc dobrze wiem jak smakuje mięso. A że ty z jakichś względów nie czujesz/nie chcesz czuć smaku mięsa to raczej Twoja sprawa.
Z mojego punktu widzenia kazde odebranie zycia jest zle, tym bardziej jesli nie rozumiesz, czym jest zycie i czym jest smierc
w kwestii moralnosci okazuje sie, ze niektorzy nie maja pojecia co to w ogole
Dobrze że Ty wiesz, i Ty masz pojęcie. W końcu jak się nie je mięsa przechodzi się z automatu na wyższy poziom duchowy, no a wtedy to na pewno ma się monopol na rację w kwestiach moralnych...
BO ICH NIE MASZ!
No w końcu jem mięso więc jak mogę mieć :lol:

Odpowiedz
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/vendor/twig/twig/lib/Twig/Extension/Core.php on line 1266: count(): Parameter must be an array or an object that implements Countable

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości