Uszy/Sluch - jak o niego dbac

[oscaritta]

.....stanie przy głośnikach......

kocham opierać się o głośniki i czuć bas na plecach i nie mam w planie ogłuchnąć

[Pixel]

a ja od roku robie muze na słuchawkach, zasuwam ze słuchawkami po mieście. Słuchawki non stop... też nie jestem święty
Ale stanie przy głośnikach na prawde może się źle skończyć i to nagle, w najmniej spodziewanym momencie.

Starajmy się chronić słuch na tyle ile się da bo świat bez dźwięków jest straszny

[Gamma]

Widze, ze niektorzy powinni zaczac sie za wczas uczyc jezyka migowego.

[Astral]

.....stanie przy głośnikach......

kocham opierać się o głośniki i czuć bas na plecach i nie mam w planie ogłuchnąć

I ja również Nie ma nic przyjemniejszego nic czuć na plecach beat 160bpm fullpoweru pod gzieździstym niebem .....ahhh przypomina mi sie pierwsza noc na Xibalbie...

[GraPhic]

Widze, ze niektorzy powinni zaczac sie za wczas uczyc jezyka migowego.

albo zaglądac na strone http://www.cochlear.com/
wtrace tez swe trzy grosze....
nie na wszystich wplywa dzwiek tak samo a to dlatego ze ludzkie ucho dziala nieliniowo i w skali logarytmicznej dB ma sie to ni jak. Ale jest podane mniej wiecej jak TTS dziala Ta tabelka ktora kolega zamiescil bo to wlasnie macie po dłuzszym przebywaniu w przestrzeni gdzie jest duzo dB. Ogolnie mozna powiedziec ze co 2 h przerwy 10 minutowe będą wskazane. Na imprezkach warto zalozyc sobie ochronniki słuchu chociarz na godzine przed graniem, zapobiegnie to wczesnemu odkrecaniu ganina na słuchwakach( zwlaszcza jak sie gra na poteznym sprzecie )
nosze cos takiego przed graniem ( choc nie zawsze ) to ustrojstwo ma filtr akustyczny na mowe. tlumi niskie glownie i wysokie a pasmo mowy w miare zostawia niby dziala ale sie trzeba skupiac na rozmowie ( ale da sie gadac) http://www.audiola.pl/index.php?l=pl&id=4&cl=3 mialem poprzedni model bez mierzenia sczelnosci czyli pomiaru in situ tuz przy blonie bembenkowej
Generalnie na to czy szybko ogłuchniecie od kochanego psytrancu zalezy to jak sie odzywiacie czy palicie fajki czy zazywacie narkotyki ( czesto/rzadko) wasze choroby przebyte i uwarunkowania genetyczne.
Pojecie głosnosci jest wzgledne, kazdy ma inny kanal słuchowy i harmoniczne ( ucho dziala jak piszczalka jednostronnie zamknieta) czyli ze jakias czestotliwosc jest wmacniana
Nawet logicznym pomyslem z waszej strony bylo by zrobienie sobie UCL Uncomfortable Loudness Level- badanie wykonuje sie prosto wskakujecie do kabinki albo i nie ktos naklada wam sluchawki albo instruuje zebyscie czymali sami sluchawke przy uchu i macie zaragowac jak dzwiek bedzie wywolywal nieprzyjemne wrecz bólowe odczucia . W ten sposob mozecie uzyskac sredni UCL dla waszych uszkow. Badanie mozecie zrobic w kazdym punkcie gdzie sprzedaja aparaty idziecie i mowicie ze chcecie zrobic badanie a potem ładnie prosicie o UCL napewno zrobią . Jeszcze tylko brakuje sonometru do badania halasu w ktorym sie znajdujecie dla porownania:)
Pamietajcie słuch nie boli a jego utrata nastepuje zazwyczaj powoli ( wiekszosc osob z niedosluchem nawet sobie z tego sprawy nie zdaje)
Szum w uszach powstaje na skutek uszkodzenia komorek słuchowych zew. Popsute komorki daja znieksztalcenia w percepcji i odbiorze dzwiekow. 40% społeczenstwa szumi w uszach w danej chwili czasami chwilowo czasami ciagle.
Jak dotad naukowcy dokonali przeszczepu tych wyjatkowych komorek u ptaków, prace nad czlowiekiem trwaja, kto osiegnie go pierwszy bedzie mial wladze nad rynkiem aparatow słuchowych i implantow. Wyscig trwa

[Psysutra]

Ten szum to też jest zależny. Jeżeli go słyszysz gdziekolwiek się znajdziesz, to wtedy jest bardzo źle.
Jeżeli jesteś w cichym pomieszczeniu przez długi czas to nic dziwnego- odgłos poruszających się cząsteczek powietrza.

Inne pytanie- jeżeli co jakiś czas mam (dość wysoki pisk?) w uchu. Po imprezach czasami takowe miewam do następnego dnia i nie tylko (zdarza się tak nawet, gdy nie mam okazji się stykać z głośnym otoczeniem).

[Gamma]

Generalnie na to czy szybko ogłuchniecie od kochanego psytrancu zalezy to jak sie odzywiacie czy palicie fajki czy zazywacie narkotyki ( czesto/rzadko) wasze choroby przebyte i uwarunkowania genetyczne.

Masz moze linki do jakis szerszych informacji na ten temat ?

[GraPhic]

linki napewno sami znajdziecie w necie wystarczy w google poszukac. Najbardziej obiektywna informacja sa ksiazki medyczne np Audiologia kliniczna wydanie Poznan albo Warszawa.( szukajcie nowych wydan bo jest to specjalizacja w ktorej co roku dochodza nowe metody i nowe odkrycia) To dwie miejscowki w ktorych wszczepiaja implanty slimakowe cohleara i prowadza badania naukowe na ten temat.

Temat szumow usznych jest bardzo zlozony i nawet jak pojdziecie do laryngologa to bedzie rozkladal ręce albo sciemnial.
Szumy uszne ich podloze moze lezec od uszkodzen w slimaku ( komorek rzesatych zewnetrzych ktore samoistnie drgaja na skutek uszkodzenia) zmiany skladu endolimfy w ktorej jest zatopiony slimak lub nadcisnienia tetniczego ucisku kregow na tetnice szyjne. uszkodzen ukladu przewodzeniowego czyli blona b. koszteczki słuchowe . Terapia szumow usznych wyglada tak:
Farmakologiczna : ginkobiloba ktora poprawia natlenienie slimaczka i doplyw substancji odzywczych do niego - skutecznosc ok 5% ( miłożemb japonski) sa tez chemiczne zamienniki Neotropil ( poprawiaja tez pamiec)
Metofa TRT: Czyli szum zagluszamy podobnym szumem i przyzwyczajamy delikwenta do sluchania czegos innego

jest 12 stopniowa skala ( zapomialem nazwiska od ktorego jest nazwana) Generalnie przy 8 pojawiaja sie problemy psychiczne.

A odnosnie uderzania czastek o Siebie ( nie słychac ich )

W bardzo cichych pomieszczeniach jak Komora bezechowa w wawie mozecie spotkac ja w Politechnice w poznaniu na Uniwerku słychac bicie serca i przeplyw plynow ustrojowych przez organizm a nie zadne uderzenia czastek


Nowoczesnym i obiektywnym badaniem słuchu jest Otoemisja Akustyczna
Spontaniczna i wywolana - generalnie chodzi o to ze komorki ktore sa w slimaku drgaja w odpowiedzi na bodziec akustyczny i UWAGA drgaja tez bez bodzca u ok 30% populacji ze zdrowym narzadem słuchu
Otoemisja wywolana ( wywolana bodzcem akust. trzask lub ton sin ) jest to metoda diagnozowania natomiast spontaniczna jest w fazie badan

Kiedys mi przyszlo do głowy ze tak własnie działa telepatia- ta otoemisja spontaniczna ( komorka drga sama z siebie i inna komorka w innej czasce odbiera to ) ale to tylko moje insynuacje nie poparte zadnymi badaniami.

Nawet gdyby cos takiego odkryli to i tak pewnie sie o tym nie dowiemy bo byla by to swojego rodzaju ewolucja czlowieka, bardzo gwałtowna.

Ps

mi tez piszczy i sumi w uchu, naturalnie po imprezie czy graniu ale tez jak mam słaby dzien za duzo fajek wypale , jak zle sie odzywiam przez dłuzszy okres albo jak za długo i za szybko jezdze na moto .



Jak dbac o słuch jak w temacie

Ciezko zadbac o cos czego nie mozecie posmarowac zadna mascia nie mozecie wymasowac itd.
To w sumie bardo trafne pytanie.
Unikac hałasu długotrwałego lub halasu naglego ( wystrzal z broni)
Dobrze sie odzywiać ( ograniczac uzywki do minimum ) W literaturze spotkalem sie ze wszystkie chemiczne uzywki uszkadzaja słuch natomiast nigdy nie zauwazylem wzmianki na temat marichuany grzybow i LSD jak rowniez szałwi. co nie oznacza ze to zdrowe
Mycie uszu i tu bardzo wazna kwestia , nie pakujcie sobie zadnych patyczkow do ucha bo dopychacie miodek do blony , naturalnym jest wpuszczanie wody ( czyli plukanie ucha ) przeciwskazaniam sa wszelkiego rodzaju stany zapalne i perforacja blony b.
poprostu pluczecie woda ucho zeby wyplukac nadmiar woskowiny ktora stanowi naturalna bariere ochronna ucha i przylepiaja sie do niej wszelkiego rodzaju roztocza podczas snu i inne robactwo atakujace nasze ciała.
przechylamy glowe w bok i nalewamy reka wody NIE POD CISNIENIEM zadnym bron panie Boze moze byc ta ze tak zrobicie i woda nie bedzie chciala wyleciec wtedy nalezy udac sie do laryngologa niech szpikulcem wyciagnie wam zgromadzona woskowine ktora prawdopodobinie nawarstwila sie od dopychanie jej pałecka kosmetyczna .
( polecam przy tym zabiegu mlodych laryngologow ktorym łapy nie lataja ) widzialem w swojej karierze starych lekarzy ktorym łapy drżą i uszkadzali ludzim przewod słuchowy a potem zwalali wine na pielegniarki szczegolnie w mniejszych miastach ( do 50 lat jest ok)

a pozatym oddawaj stolec regularnie i krew dla potrzebujacych, dawajcie na sieroty a wszystko bedzie dobrze

[GraPhic]

Ten szum to też jest zależny. Jeżeli go słyszysz gdziekolwiek się znajdziesz, to wtedy jest bardzo źle.
Jeżeli jesteś w cichym pomieszczeniu przez długi czas to nic dziwnego- odgłos poruszających się cząsteczek powietrza.

Inne pytanie- jeżeli co jakiś czas mam (dość wysoki pisk?) w uchu. Po imprezach czasami takowe miewam do następnego dnia i nie tylko (zdarza się tak nawet, gdy nie mam okazji się stykać z głośnym otoczeniem).

nie dbasz o Siebie, albo sprawdz czy w rodzinie nie było jakis zaburzen Ojciec, Dziadek ( mezczyzni sa bardziej podatni statystycznie na szumy) Jak nagle dopada Cie szum zmierz cisnienie, zbadaj skład krwi zastanow sie co zjadasz codziennie. Organizm daje sygnaly ze cos jest nie tak. Rachunek sumienia powinien rozwiazac ten problem. Praca tez moze swoje wnosic - stres....

[Gamma]

Dzieki wielkie GraPhic za to, ze chcialo Ci sie skrobnac. Ja naszczescie nie mam zadnych szumow, piskow ani innych takich. Tak czy siak napewno we wlasnym zakresie bede probowal jeszcze zglebiac ta ciekawa dziedzine wiedzy.

Pozdrawiam.

[Primal]

ciekawe ciekawe...

ja od siebie tylko dodam ze praktycznie jedynym tanszym rozwiazaniem a zarazem dajacym jakis efekt izolacji jest zakup zwyklych seryjnych zatyczek firmy Alpine:

http://www.allegro.pl/search.php?string ... lla-search

pare moich znajomych to ma i pomimo ze nie jest to jakas mega rewelacja to jednak warto miec niz nie

drozsze (lepsze) modele z innych firm to niestety juz koszt rzedu 500 zl (modele ktore sa indywidualne dla kazdego klienta)

no chyba ze ktos zna jakas alternatywe ?

[GraPhic]

ciekawe ciekawe...


drozsze (lepsze) modele z innych firm to niestety juz koszt rzedu 500 zl (modele ktore sa indywidualne dla kazdego klienta)

no chyba ze ktos zna jakas alternatywe ?

bez przesady tyla az nie kosztuja mysle ze mozna zmiescic sie od 150 zl - 350 zl w zaleznosci od rodzaju i filtra tłumiacego ( sa wykonywane albo z akrylu albo z silikonu ) Osobiscie polecam akrylowe bo nie odpazaja ucha przy dłuzszym noszeniu tj powyzej 5h dziennie ale jesli ktos uzywa sporadycznie to niepowinno odparzyc

wtedy idziecie do takiego goscia jak ja pobierm wyciski ( forme z ucha) ustalamy wspolnie jakie bedzie najlepsze tłumienie dzwiekow dla was i wysylam formy do Labo po ok 2 tygodniach przychodzą i woala
Jesli nie bedziecie nimi rzucac to powinny starczyc na ok 5 lat dopuki ucho sie nie rozciagnie ( zestarzeje ) od 26 roku zycia postepuje demencja czyli starzenie sie

Jesli ktos jest zainteresowany wystawie oferte - , problem jest tylko typu ze musimy sie spotkac zebym wam pobral forme z ucha. Pracuje na dolnym slasku i poznaniu ewentualnie mozemy sie ustawic na imprezie wtedy wezme szczykawe i otoskop na bibe. Normalnie firmy protetyczne zedra z was ile wlezie. moze to byc jak primal twierdzi nawet ok 500 zl

pewni pomyslicie jaka jest roznica pomiedzy uniwersalnymi ochronnikami a indywidualnymi
różnica jest taka ze jak wspomnialem wczesniej starczy na ok 5 lat ( tzn wartosci tłumienia zaczna spadac bo ucho bedzie sie rozszczelniac) i przedewszystkim maja stałe tłumienia ktorych mozecie byc pewni bo sa dopasowane do przewodu sluchowego a kazdy ma inny to jak linie papilarne, nie wysuwaja sie z ucha sa wygodne po kilku minutach czlowiek zapomina ze ma je na uchu ja jak po godzinie sciagam z uszu swoje to mam wrazenie jakby wszystko bylo bardzo glosno za głosno
mozna je myc co ważne! Fajny gadzet, przespalem nie jedna noc na festiwalu w namiocie dzieki tym cacuszkom. Wprawdzie za swoje nic nie placilem bo dziewuchy w labo zrobily mi za free ale moim zdaniem nawet jesli to kosztuje kilka stowek i jest gwarancja na to to warto wydac te pieniadzory jesli ktos czesto potrzebuje takiego gadzetu.
Rabiac symulacje dla przemyslu tzn porownanie tych aptecznych ochronnikow za 5 zl od sztuki ( ktore wg BHP powinny byc wymieniane codziennie) a tych indywidualnych wychodzi ze koszt dla pracodawcy zwraca sie po 1 roku

[Gamma]

Dwa pytanka

1. Szukam czegos do redukcji halasu w pracy. Pracuje w biurze gdzie nie raz kilka godzin trwa nieustanny zgielk, w ktorym jeden drugiego przekrzykuje. Czasem juz nie wyrabiam. Zwykle stopery wystarcza, ewentualnie cos takiego jak Primal Terror polecil?

2. Jak sprawa sie ma z komorkami? Praktycznie kazdy korzysta, przyklada do ucha, a wiadomo jak jest - nie raz glosny dzwiek czy inny halas sie wydobywa. Sa jakies podstawowe zasady bezpieczenstwa w tej sprawie czy poroblem jest znikomy i nie ma sie czego obawiac?

[Pixel]

Gamma, nie popadaj w pranoje. takie hałasy o jakich piszesz to jeszcze nic strasznego ani zabujczego dla słuchu. no chyba ze masz jakas wade sluchu juz, bo jhesli nie to spoko, ludzki sluch nie jest az tak slaby

[GraPhic]

na hucie maja sie o co martwic .

[Psysutra]

nie dbasz o Siebie, albo sprawdz czy w rodzinie nie było jakis zaburzen Ojciec, Dziadek ( mezczyzni sa bardziej podatni statystycznie na szumy) Jak nagle dopada Cie szum zmierz cisnienie, zbadaj skład krwi zastanow sie co zjadasz codziennie. Organizm daje sygnaly ze cos jest nie tak. Rachunek sumienia powinien rozwiazac ten problem. Praca tez moze swoje wnosic - stres....

Tak mi zaskoczyło w czerepie- czy przewlekłe zapalenie gardła może też powodować zakłócenia w słuchu?
Sądzę, że może być coś na rzeczy, bowiem gardło i ucho łączy trąbka Eustachiusza mająca na celu wyrównanie ciśnienia po obu stronach kanału słuchowego- jak coś popieprzyłem to mnie popraw

[GraPhic]

sorka ze z duzym pingiem....
no pewnie ze może masz racje;)

[Psysutra]

Odświeżam temat:

ktoś może się wypowiedzieć o czymś takim?

http://allegro.pl/zatyczki-stopery-dla- ... 28856.html

Faktem jest, że momentami na dancefloorach napieprza totalnie- to jest fajne jednocześnie i niefajne. Czuć co prawda podmuch i bas taki że bebechami rusza, ale jak się potem schodzi z parkietu to już jest mniej przyjemnie. Założyłem raz piankowe stopery jednorazowe. Było w miarę o wiele lepiej- nie waliło już tak po uszach, ale za to środek i góra poszły ledwo co były słyszalne. Także zastanawiam się nad kupnem porządnych stoperów.

[GraPhic]

Odświeżam temat:

ktoś może się wypowiedzieć o czymś takim?

http://allegro.pl/zatyczki-stopery-dla- ... 28856.html

Faktem jest, że momentami na dancefloorach napieprza totalnie- to jest fajne jednocześnie i niefajne. Czuć co prawda podmuch i bas taki że bebechami rusza, ale jak się potem schodzi z parkietu to już jest mniej przyjemnie. Założyłem raz piankowe stopery jednorazowe. Było w miarę o wiele lepiej- nie waliło już tak po uszach, ale za to środek i góra poszły ledwo co były słyszalne. Także zastanawiam się nad kupnem porządnych stoperów.

Yo men ! to naciaganie alegrowe. Jak chcesz to zainwestuj wiecej troche albo kup se za 5 zyla zatyczki . Te filtry ktore ktos opisuje jak one maja dzialac jak ci sie w pełni przewod sluchowy nie uszczelni... Dokonuje powmiarow na takich wkladkach sprzezen i ci powiem ze to lipa jest bo nie jest to szczelne. Zawsze pomiar wychodzi lepiej na indywidualnej wkladce nawet z wentylacja min czyli 0,8 mm niz na takim kapturku. Chcesz miec ochronniki z filterkami to tylko indywidualne , szkoda ci kasy to do apteki po zatyczki te alegrowe co pokazales nie daja rady parametry tlumienia sa podobne to zatyczek w aptekach .Przewod sluchowy nie jest prosty ma 2 zakrety u kazdego idzie to inaczej u niektorych w gore u innych w bok jeszcze inni maja chrostki , wlosy itd .. itd... wiec takie se kaptureczki nie moga sie idealnie dopasowac, nawet jak mają super filterek

[Psysutra]

No właśnie mi chodzi o to by nie tłumiło mi wysokiego środka i góry pasma jak ma to miejsce w tych piankowych. Bo jak mi napieprza odsłuch całą petą jak miało miejsce 3 miesiące temu... To szybko mi ucho padnie.

Trochę więcej- konkretna kwota by się przydała

Albo jakieś konkretne produkty- do kupienia w Polszy jak by się dało.