Mistrzostwa Świata RPA 2010

[marion]

Nie żebym wspierał Anglię, ale błagam tylko nie Niemcy....

Smutny to dzień

[war]

Obrona Anglii to tragedia!

Co racja to racja, co gorsza od czasów Seamana nie mają bramkarza na miarę swoich potrzeb (nie rzeby James coś szczególnie dziś spartolił), Rooney całkiem bez formy, co gorsza Anglia nie miała w tym turnieju godnego partnera dla Rooneya, co było bardziej niż widoczne. Wygrał lepszy, szkoda że akurat ten

[marion]

(nie rzeby James coś szczególnie dziś spartolił)

Owned !

[Styropian]

No to zapowiada się zajebisty ćwierćfinał: Niemcy - Argentyna.

Pomimo tego, że Niemcy zagrali dziś zajebiście i bardzo mi się ich gra na tych mistrzostwach podoba to będę trzymał kciuki za Argemtynę i mam nadzieję, że uda im się rewanż za 1990
Wówczas byłem małych chłopcem a moimi idolami byli bramkarz Argentyny Sergio Goycochea (który na początku turnieju był rezerwowym, ale w meczu z ówczesnym ZSSR pierwszy bramkarz Nery Pumpido złapał kontuzję), oraz bardziej znany Claudio Caniggia.

Oj będzie szpil!!!

Manchester UTD będzie miał ciekawy atak w tym sezonie: Rooney-Hernandez. Berbatova mogą już sprzedawać.

Co racja to racja, co gorsza od czasów Seamana nie mają bramkarza na miarę swoich potrzeb

No bez jaj Seaman też puszczał szmaty i to jakie!!!
http://www.youtube.com/watch?v=fiYt3iNWau0
W reprezentacji też podobną szmatę puścił, ale już nie pamiętam w jakim meczu. Pewnie, że miał wiele dobrych występów, ale zawalił kilka tych najważniejszych.

[Tribo oulus]

i mam nadzieję, że uda im się rewanż za 1990

I nie tylko za 1990 - ale i za poprzedni mundial 2006, gdzie właśnie z Niemcami przegrali w 1/4 finału. ( i podobnie jak teraz w 2 rundzie grali z Mexykiem )
Takiej zawziętości u Teveza to ja jeszcze u niego chyba nigdy nie widziałem.... Weźmy pod uwagę że Aguero siedzi sobie na ławce jeszcze ....
NIesamowicie to wszystko wygląda, i meczyk z Niemcami będzie apetyczny....
Oby LAtynosi upolowali Gapę

[*JetMan*]

No coz, Argentyna - Meksyk rowniez dobre spotkanie
Trzeci gol dla tych pierwszych przepiekny... W dalszym ciagu nie rozumiem dlaczego FIFA sprzeciwia sie wprowadzeniu 4tego sedziego, albo systemu kamer dostepnego dla tychze, aby uniknac pomylek w stylu 2:2 w meczu Anglia - Niemcy

[war]

Podsumowując wczoraj - 2 świetne mecze (yeaaaa) 2 wypaczone wyniki (buuuuuuu), 2 gole Polaków (yeaaaaa) strzelone anglikom na konto Niemiec (double buuuuuuu).
@styro - seamann może nie był wirtuozem i za kołnierz wpuścił, ale mimo wszystko był ostatnim dobrym bramkarzem Anglii, jakoś nie widać następcy.

A w kwestii rewanżu - lepszy byłby mecz Anglia-Argentyna i rewanż za 1998, niemniej jednak mecz Argentyna-Niemcy będzie spotkaniem najmocniejszych (jak dotąd) meczów na mundialu.

[marion]

http://www.youtube.com/watch?v=hLhG7nbSxuI

Lou Monte - Hey Cumpare

[damon]

Slowacy mnie zawiedli - jakis chaos na boisku panowal moim zdaniem. A Brazylie przespalem (praca wykancza ) - obudzilem sie jak bylo 3:0. Bez niespodzianki. Chille dobrze gralo?

[war]

W sumie oba mecze miały dosc 'spacerowy' charakter - ani Holandia, ani Brazylia szczególnie się nie wysilali, a rywale specjalnie nie utrudniali im zadania. Dziś ostatnie mecze 1/8 - świat czeka na łzy Krystyny

[Styropian]

O ja pindole. Najnudniejszy mecz tych mistrzostw (Paragwaj - Japonia). Mogli 3 godziny temu wylosować kto pierwszy strzela karniaka, a nie ponad 2h nudów. Z taką grą obie drużyny powinny karnie odpaść z turnieju.

[damon]

Podobnie Hiszpania - Portugalia

[Tribo oulus]

Jak czytam posty ludzi, którym ten mundial nie pasuje , a mecz Portugalii z Hiszpanią traktują jako nudę - to sie zastanawiam o co chodzi .. i ciągle nie wiem...
damon - czy serio myślisz , że podczas rundy pucharowej, gdzie przegrywający odpada - będziesz miał ciągle bramko-strzelne widowiska?
Ja wiem, że przykładem jest choćby mecz Anglia - Niemcy , gdzie padło 5 goli ( właściwie 6 ) - ale to że padło 5 goli czy 1 - nie ma większego znaczenia < no chyba że ktoś ma 13 lat, i liczy ilość goli - to wtedy tak
W meczy Hiszpania - Portugalia- nie nudziłem się . Ponieważ - w meczu tym spotkała się drużyna Portugalii < ostatnia w momencie rozpoczęcia meczu ekipa z mundialu, która nie straciła gola, mimo że grała w grupie z Brazylią > z drużyną , która zaczeła turniej od przegranej - by podnieść się i mimo wszystko wyjść z grupy.
Czego można sie spodziewać po meczu dwóch zespołów grających rozbudowaną piłkę, opartą o przeglądzie pola i niebanalnej technice?
Szanujmy takie mecze - podczas nich tez można sobie pooglądać kawał dobrej piłki,pokazu destrukcji taktycznej, walki o piłkę w każdej strefie boiska - w Polsce niedostępnej, nawet nie realnej ...
TO jest tylko moje zdanie, - chociaż przyznam , że piłka nożna naszych czasów już taka będzie raczej. Bardzo skondensowana , nie zawsze otwarta - bo jednak poziom drużyn na turniejach się spłaszczył i wyrównał ( i bardzo dobrze ).
Oki - mecz Japonia- Paragwaj - nudny. Może i tak. Przyznaje sam , natomiast z punktu widzenia JApończyków i PAragwajczyków - nie koniecznie - poobgryzali paznokcie doszczętnie. ( widac było w powtórkach - I ja nie nazwałbym tego meczu nudnym, lecz " wyważonym " Akurat grały zespoły, które nigdy nie były w 1/4 finału a bardzo chciałyby tam być . Zrozumiejmy też to
Raz mecz z większą liczbą bramek, raz z mniejszą - ale generalnie to wszystko składa się na całość Mundialu i piłki nożnej.
Jest pięknym sportem i tyle
Niepowtarzalnym ....

[war]

Jednakowoż brak najbardziej pożądanej części wczorajszego meczu - łez krystyny jest dotkliwie zauważalny . Villa zaczyna pomalenku urastac do kandydatury na najlepszego zawodnika turnieju. Mimo zwycięstwa Hiszpania upewniła mnie w przekonaniu, że jest drużyną trochę bez charakteru - ma przeciwnika na łopatkach i jakoś nie może go dobic (3. mecz z rzędu obserwuję taką sytuację). Apropos tego co Tribo pisał o Portugalii - co prawda do wczoraj nie przegrała meczu, ale też poza meczem z Koreą Płn. nie strzeliła bramki - moim zdaniem nie jest to materiał na mistrza. W ogóle Portugalia jakoś zatraciła swój charakter sprzed paru(nastu?) lat. Nie jest to już ta drużyna (czy te drużyny bo mowa o kilku pokoleniach) w której grali Jao Pinto, Rui Costa, L. Figo, Nuno Gomes, Pedro Pauleta, nieco młodszy Deco czy szalony bramkarz Ricardo. We wczorajszym meczu zauważalni w Portugalii byli tylko Maireles i Cointrao (jakoś tak się to pisze:P), a sama Portugalia jakoś od 65 do 75 minuty wg. moich obserwacji miała odsetek posiadania piłki na poziomie 0%.

[damon]

A gdzie ja napisalem, ze te mecze byly nudne, bo nie padlo duzo bramek?

Porownaj postawe Paragwaju w meczu z Wlochami i wczorajsza np. Byla roznica diametralna?

Potrafie docenic walke o pilke w kazdej strefie boiska. Irytuja mnie natomiast niedokladne podania "na zapalenie pluc", chaotyczna kopanina i ogolnie brak pomyslow na gre.

[marion]

Szkoda, że w naszym kraju tak nie robią:

http://sport.tvp.pl/fifa2010/druzyny/ni ... na/2048379

[Jatab]

^^wow
z pewnością wielu otrząsnęłoby się z letargu/niemocy

[Psysutra]

Szkoda, że w naszym kraju tak nie robią:

http://sport.tvp.pl/fifa2010/druzyny/ni ... na/2048379

U nas to by nie przeszło- Grzesiu Lato by od razu poleciał z płaczem do FIFY.

[war]

^ Nie no jasne super pomysł... nie ma nic lepszego niż złamać komuś karierę, bo akurat zdarzyło mu się odpaść z mundialu. Zresztą w polskiej kadrze, gdyby taka rzecz miałaby miec miejsce, to po okresie karencji i tak do kadry wróciłyby asy pokroju Drewnialdo, czy 100-letniego Żurawskiego

[Jatab]

^^ tak na poważnie - masz rację war,
każdemu może zdarzyć się "wpadka", a nieciekawie się robi, jak wkraczają w to politycy.
kolejny przykład - FIFA grozi wykluczeniem kadry Francji, jeśli rząd i prezydent nie przestaną się mieszać do działań federacji piłkarskiej
http://mundial.wp.pl/title,FIFA-grozi-F ... caid=1a71f