Welcome to the Polish Psychedelic Trance Portal

suntrip records



1. Pierwsze pytanie - jaka jest Wasza opinia o obecnej scenie psychedelic?

Fabien: Cóż, lata 1995-1998 były zdominowane przez goa trance, 1999-2001 to czasy gdy prym wiódł minimal, 2002-2006 to z kolei full-on. Wówczas zalały nas dark psytrance i progressive... Mogę powiedzieć iż częściej zdarzają się imprezy i festiwale z jednym stylem psytransu. Kiedy udało nam się znaleźć jakiegoś artystę z Suntrip - twórcę goa trance - na imprezę, nigdy nie wiedzieliśmy jaka będzie reakcja publiczności. Goa zostało uznane za niektórych jako coś, co dawno przeminęło.

Jednak podczas ostatnich pięciu lat, uczestnicy imprez i promotorzy otworzyli się niesamowicie na ideę odrodzenia się goa trance. A mówiąc bardziej ogólnie, na festiwalach coraz częściej masz mieszankę różnych styli Psytrance, lub otwarte "alternatywne" sceny, które dają każdemu z gatunków szansę aby został usłyszany i doceniony. Sam fakt występów artystów takich jak Filteria, RA czy E-Mantra na głównych scenach poważanych festiwali (Antaris, BooM, Freedom, Universo Parallelo, Hadra) znakomicie ukazuje ten trend.

Patrząc na ten aspekt, uważam iż obecna scena psychedelic ma się lepiej niż kiedykolwiek. Mamy też sporo "świeżej krwi", takich którzy dołączyli się do naszej kultury już po erze "segregacji" o której wspomniałem na początku, ludzi których nie interesują podgatunki a dobra zabawa. Widzę także, że promotorzy stają się coraz bardziej profesjonalni, a ruch obrany w stronę bardziej ekologicznych festiwali (BooM, Hadra...) to pozytywny kierunek, aby kiedyś nasza kultura była w pełni respektowana przez władze.

Och, ciągle znajdzie się kilka czarnych owiec, głównie lokalnych promotorów którzy kreują negatywny wizerunek, ale artyści rozmawiają ze sobą nawzajem i ci nietaktowni nie przetrwają zbyt długo na scenie. Co tak naprawdę chciałbym usunąć ze sceny to używanie narkotyków, oczywiście. Jest tak wiele dróg do cieszenia się dobrą muzyką lub dobrą atmosferą bez nich... A jeśli klimat czy muzyka nie są dobre, powinieneś po prostu odejść.

2. Czy możesz rzucić nieco światła (sic!) do zbliżającej się kompilacji od was - zatytułowanej "Blacklight Moments". Czego możemy się spodziewać?

Fabien: Jasne. Nasze plany na 2013 to były dwa wydawnictwa od Dimension 5, następnie Nebula Meltdown oraz RA, Filteria i być może składanka jeśli wyrobilibyśmy się z czasem. Jednak nasze motto to zawsze dawać artystom tak wiele czasu ile potrzebują, aby przygotować idealny album. Tak więc gdy RA i Nebula Meltdown poinformowali nas iż potrzebują dodatkowych kilka miesięcy, dostrzegliśmy idealny moment na wydanie kompilacji w tą wiosnę i zaczęliśmy przedzierać się przez setki materiałów promocyjnych które otrzymaliśmy od momentu wydania naszej poprzedniej kompilacji "Shaltu". Tym razem twórcy postawili podnieśli poprzeczkę bardzo wysoko gdyż pod koniec naszej selekcji zostaliśmy z 80 (!) bardzo dobrymi utworami i w końcowym doborze numerów byliśmy zmuszeni poprosić o pomoc naszych DJów!

Zgodnie z naszym upodobaniem, "Blacklight Moments" będzie miksem pomiędzy bardziej *znanymi* Suntripperami takimi jak K.O.B. (a.k.a. Filteria), Khetzal (tak, naprawdę powrócił), Mindsphere, E-Manta, Artifact 303 & Daimon, oraz świeżym narybkiem takim jak Cosmic Dimension (Macedonia), Uth (Ukraina), Javi & Skooma (Belgia), Skarma (Węgry) i Psychic Voyag (Niemcy). Tempo będzie utrzymane pomiędzy 140 a 146 BPM i zawrzemy tam również kilka mroczniejszych utworów poza bardziej melodyjnymi. Możecie sprawdzić fragmenty na naszym profilu Soundcloud: www.soundcloud.com/suntrip-records. Ogólnie "Blacklight Moments" brzmi rozpoznawalnie i pasuje do nas, bardzo dobrze oddając przejście od "ciemności" do "światła" (*"Blacklight" - JetMan) coś będącego w zgodzie z muzyką zawartą na płycie (oraz pewnymi aspektami naszego życia osobistego). Kompilacja powinna być wypuszczona pod koniec maja.

3. Jak obecnie wygląda scena psytrance we Francji i w Belgii?

Fabien: We Francji, cóż - nie mam pojęcia, chociaż jestem Francuzem żyję w Belgii od 2007 roku. Widzę, że nasi artyści prawie nigdy nie są zapraszani do Francji więc podejrzewam iż scena pozostaje bardzo monolityczna i jedyne co słyszę każdego roku to pozytywne rzeczy na temat festiwalu Hadra który wydaje się odnosić sukces. W Belgii natomiast scena jest ekstremalnie dynamiczna. Są fora internetowe, ludzie dyskutują ze sobą jakich twórców słyszeli i na jakich imprezach byli, łączą się i lobbują aby sprowadzać do tego małego kraju wykonawców z całego świata. Mamy nawet coś takiego jak wspólny kalendarz dla promotorów aby nikt sobie nie wchodził w drogę, mamy tutaj prawdziwą socjalną tkankę psytrance pomiędzy kilkoma pokoleniami!

W Belgii ciągle możesz oczekiwać najlepszej publiczności (do pary z Japońskimi imprezowiczami ;)) oraz imprez o różnych kalibrach, dla zróżnicowanych gustów. Jeśli lubisz darki, znajdzie się dla ciebie impreza w ciągu najbliższych 2 tygodni. Jeśli chcesz posłuchać znanych progresywnych występów, jest impreza ogłaszająca takie w kolejnym miesiącu, szukasz biby maksymalnie na 200 osób z jednym DJem grającym wyłącznie goa sprzed 1998 roku, znajdziesz taką podczas następnego weekendu! Wyobrażacie sobie, że były tu niedawno imprezy z Ubar Tmar i Transwave? Są także świetne festiwale każdego roku. Ach, żeby tylko pogoda była lepsza... ;)

4. Jakie są Wasze plany odnośnie przyszłych wydawnictw? Czego możemy się spodziewać po Suntrip podczas kolejnych 2-3 lat?

Fabien: Wspaniały album zatytułowany "Stardust Chronicles" od Nebula Meltdown będzie wydany w późniejszym terminie tego roku, hipnotyczny i świeży w nieco podobnym stylu do kawałków Encrypted Illusion i Mindstream Continuum które już wypuściliśmy. Następnie Filteria rozświetli nam jesienną porę z genialnym albumem nad którym pracuje od 4 lat. Osiem lub dziewięć całkowicie zwariowanych numerów które zapewne wystarczą aby wytłumaczyć tytuł "Lost in the Wild". Ten facet kolejny raz zmienia definicję Goa Trance. Eksperymentował z dźwiękiem tak wiele, że przełamał "bariery" które zazwyczaj znajdujemy w tym gatunku. Obecnie Filteria dopieszcza ostatnie utwory aby cały nowy album mógł być swobodnie grany podczas letniego sezonu.

Jest też nowy duet z Macedonii w którym się ostatnio zakochaliśmy: Cosmic Dimension (Goahuman + Menkalian). Zagoszczą nie tylko na "Blacklight Moments", możecie się spodziewać więcej muzyki od nich dzięki Suntrip. Poza tym, RA i E-Mantra pracują nad nowymi albumami, KhetzaL wrócił do biznesu a Ethereal ma kilka niezłych numerów w zanadrzu. Jeszcze nie wiemy w którym roku te wydawnictwa się pojawią. Każdy potrzebuje czasu aby wyciągnąć maksimum ze swojej muzyki, bez ciśnienia!

5. Co myślicie o konkurencji na rynku, wspominając Cronomi, Kagdilię etc. Czy uważacie inne wytwórnie za "konkurentów", czy też jest jakiś rodzaj dawnego ducha pozostałego na rynku obecnie?

Fabien: Nie jestem pewien, czy to są najlepsze przykłady (Kagdilia jest martwa), ale jak dla mnie nie ma żadnej konkurencji. Moim zdaniem, znakomicie uzupełniamy się na rynku mając różne poglądy na te same style muzyczne. Przykładowo obecnie mamy świetną relację z Zion 604, Global Sect, Sita Records i Hado Records, dzielimy się opiniami odnośnie artystów których odkryliśmy, wymieniamy się płytami z naszych sklepów, jest po prostu miło, i taki rodzaj ducha bardzo lubimy.

6. Niektórzy właściciele wytwórni nie chcą wydawać muzyki jeśli wcześniej była ona dostępna online, przykładowo nowy artysta wrzuca swoje ścieżki na profil Soundcloud i zostaje później odrzucony gdyż zamieścił tam wszystko, co stworzył i każdy zdążył już poznać jego muzykę. Macie jakieś zdanie na ten temat? Z innego punktu widzenia - czy uważacie piractwo jako drogę promocji (ludzie mogą sprawdzić czy muzyka jest warta zakupu) czy też coś co jedynie zabija cały biznes i nie tworzy niczego dobrego? Osobiście nie uważam iż każdy kto ściąga muzykę z sieci kupowałby ją w sklepach gdyby piractwo przestało istnieć.

Fabien: Spójrzmy na sprawę pod innym kątem: w przeszłości twórcy potrzebowali sieci wytwórni aby zostać wypromowanym oraz logistyki dystrybutorów aby zostać wydanym. Obecnie wszystkie serwisy socjalne (Facebook, Soundcloud, Mixcloud) umożliwiają artystom własnoręczną promocję. Mogą też "wydać siebie samych" dzięki serwisom takim jak Bandcamp czy kopiując płyty CD.

Więc patrzę na to z innej strony: wytwórnie powinny być zadowolone z tego, że nadal egzystują i mają łatwy dostęp do świeżych talentów dzięki serwisom socjalnym. Mogę zrozumieć reakcje niektórych wytwórni, aczkolwiek muzycy rzadko oferują swoje nowe kawałki za darmo... Ale biorąc pod uwagę to jak podchodzimy do tego w Suntrip, jest to proste: bardzo dobra muzyka zasługuje na bycie wydaną i możemy spróbować dodać jej pewnej wartości w porównaniu do Soundcloud z odpowiednim masteringiem i dobrą okładką.

Myślę, że piractwo pomaga małym strukturom, nie wielkim. Te małe bardzo chcą być usłyszane i każda *pomoc* jest potrzebna. Wówczas, zazwyczaj przyciągają całkiem lojalną i normalną publikę która kupuje ich wydawnictwa (jeśli spojrzycie na naszą sprzedaż widać, że mamy wielu powracających klientów),

Z drugiej strony duże wytwórnie, dystrybutorzy i sklepy przez lata zawyżały swoje ceny. Spójrzcie na nową płytę Daft Punk: nawet po obniżeniu sprzedaży mediów fizycznych, jest do zamówienia w przedsprzedaży na fnac.com za €16.00 EUR (w poprzednich latach to by było gdzieś pomiędzy €18.00 EUR a €21.00 EUR), nawet ze wszystkim podliczonym (manufaktura, reklama, gaża dla artysty) ten CD tłoczony w bardzo wielkich ilościach kosztuje jakieś €3.00 EUR. Na Amazon cena jest ta sama (chociaż widzę, iż jest w Stanach Zjednoczonych jest taniej). Ale młodzi ludzie nie przeznaczają zbyt wiele kieszonkowego do wydania na muzykę szczególnie gdy zdają sobie sprawę, że wiele wydawnictw zawiera "wypełniacze" (i nie mam tu na myśli Daft Punk, respekt), więc preferują sprawdzić materiał zanim go kupią i zwykle zakupują 2-3 numery które naprawdę są tego warte poprzez sklep internetowy.

Zgadzam się z Tobą, lecz w tym samym czasie niektóre grupy/organizacje dostały to, czego same chciały. To tylko moja opinia i wiem, że niewielu ją podziela.

7. Jak ciężko jest związać koniec z końcem patrząc od strony finansowej? Chodzi mi o to iż są pewne osoby wierzące iż "posiadanie wytwórni oznacza mniejszy lub większy ciągły napływ gotówki" (nie wspominając o sławie, i tak dalej ;) Czy uważasz, że jest bardziej rozsądnym mieć dłuższy romans z "limitowanymi wydawnictwami" w stylu ostatniego Dimension 5? Przykładowo, Altar Records jest dobrze znany ze swoich limitowanych serii i nie widać, by spowalniali...

Fabien: Jest BARDZO ciężko związać koniec z końcem. Sprzedaż płyt CD znacząco spadła, obrót muzyką cyfrową zwiększa się ale system stworzony jest w taki sposób iż wytwórnie nie zarabiają więcej niż wcześniej, są muzycy których wydajemy regularnie którzy życzą sobie więcej pieniędzy oraz nigdy nie było tak wielu różnych wydawnictw w gatunku psytrance, co oznacza wyższe rozpuszczenie sprzedaży. Generalnie z trudem wypłacamy sami sobie po kilkaset Euro rocznie. To robota dla pasjonatów.

Limitowane edycje poruszają dwie rzeczy: po pierwsze są skierowane na inną grupę odbiorców. Prawdziwych goa-maniaków, którzy chcą mieć wszystko, włączając mniej dostępne albumy mniej znanych artystów (takich jak InnerSpace) lub re-edycje starych utworów (takie jak Dimension 5 -TransStellar)!.

Po drugie sprzedając je jedynie poprzez nasz sklep internetowy lub Discogs, pomijamy pośredników takich jak nasz dystrybutor zwiększając tym samym nasz margines, co pomaga związać koniec z końcem. Aby to było jasne, co do limitowanych wydawnictw, naszym celem nigdy nie było sztuczne tworzenie "białych kruków". To konsekwencja: nasz dystrybutor nie chce pozwolić nam wytłoczyć mniej niż 1000 kopii, kiedy nie możemy spodziewać się sprzedaży 1000 sztuk pewnych albumów i pozostajemy wówczas z dużym zapasem niesprzedanych płyt.

Myślę, że podobnie jest w przypadku Altar Records: muzyka ambientowa nie sprzedaje się w tysiącach, więc wydają zgodnie ze swoimi zapotrzebowaniami. I to oznacza 300 kopii, nazywając to "limitowaną edycją". Tak więc tak, będzie więcej "limitowanych edycji" raz na jakiś czas. To zależy od naszego pierwszego kryterium powyżej.

8. Ostatni album Dimension 5 okazał się dużym sukcesem. Czy zastanawialiście się nad wypuszczeniem kolejnych 500 płyt CD do fanów którzy nie zdążyli kupić swojej kopii?

Fabien: Na chwilę obecną nadal mamy 180 kopii które nam zostały, i nie sprzedajesz takiej ilości w ciągu jednej nocy więc każdy kto jeszcze nie ma swojej może ciągle o nią pytać. Jeśli nam się skończą oczywiście zastanowimy się nad tą i kilkoma innymi re-edycjami.

9. Czy możesz nam uchylić rąbka tajemnicy kiedy będzie gotowy nowy album Artifact 303? ;)

Fabien: Ostatnim razem gdy sprawdzaliśmy, Artifact 303 pracował nad muzyką progresywną. Stwierdził iż potrzebował pójść w nowych kierunkach. Więc jeśli pojawi się nowy album nie jestem pewien czy to będzie pod pseudonimem Artifact 303 i czy będzie w ogóle wydany przez Suntrip. Szczerze mówiąc, za wcześnie by o tym mówić.

10. Co możecie doradzić ludziom którzy pragną wydać swoją muzykę?

Fabien: Po pierwsze nie bójcie się rozpowszechniać niedoskonałą muzykę. Każdy musi gdzieś zacząć. Uważam też iż wysyłanie ukończonych, kompletnych utworów jest ważne aby słuchający mógł sprawdzić czy numer dobrze płynie. Sprawy związane z samą produkcją mogą być rozwiązane z czasem. Po drugie, wysyłajcie swoje materiały promocyjne do wszystkich wytwórni które mogą być zainteresowane. Opinie które uzyskacie w ten sposób pozwolą wam pracować nad nowymi pomysłami i kierunkami. Po trzecie, bądźcie socjalni. Soundcloud to fantastyczne miejsce do komunikowania się i po prostu aby zostać usłyszanym. Nie zapominajcie, że gdzieś tam zawsze znajdzie się jakiś inny twórca szukający pomocy i tworzący w podobnym stylu, co oznacza iż możecie zacząć kolaborację! I najważniejsze, grajcie swoją muzykę! Czy to jako DJ czy podczas występów na żywo. Muzyka może nie być doskonała, produkcja niezbyt perfekcyjna, ale opinie które dostaniecie od innych pomogą wam rozwijać się szybciej niż kiedykolwiek i mogą otworzyć kilkoro nowych drzwi.

11. Niektóre z okładek do albumów wydanych przez Suntrip zostały stworzone przez Fabiena we współpracy z Margot Schaefer (również nadchodząca kompilacja "Blacklight Moments", która zawiera obraz jej autorstwa i została "podrasowana" przez Ciebie, Mars)... czy możesz nam zdradzić nieco więcej?

Fabien: Cóż, to nie do końca prawda. Ja (Fabien "Mars") pracowałem sam jedynie przy albumach "E-Mantra - Arcana" oraz InnerSpace. Zajmowałem się również okładkami Merr0w i Antares, ale one były bazowane na pracach innych osób. I zgadza się, wszystkie kompilacje powstały we współpracy z Margot Schaefer. Nie jestem profesjonalnym projektantem, ale jestem dobry w układaniu rzeczy razem i okazjonalnie pracuję także dla innych wytwórni, zazwyczaj za darmo.

Poza tym, mamy zwyczaj prosić innych artystów o tworzenie okładek do naszych albumów (Ivan Paric, DJ Zen, Ukiro, czy wspaniały Fabian Gimenez dla albumów D5). Poza Afgin który wyraźnie zażądał abyśmy użyli jednej z prac Margot. Tak więc Margot Schaefer jest bardzo otwartą profesjonalną niemiecką malarką, która żyje niedaleko Antwerpii, w Belgii. Jest znana ze swoich plemiennych / aborygeńskich obrazów złożonych z punktów i uczestniczyła w różnych wystawach w poprzednich latach. Możecie dowiedzieć się więcej o niej tutaj www.margotschaefer.com

W czasie gdy powstawała nasza pierwsza kompilacja "Apsara" nie mieliśmy pieniędzy aby zapłacić komukolwiek za obraz na okładkę. Osobiście znałem się już wtedy całkiem nieźle na programach graficznych ale miałem zbyt mało czasu i wyobraźni aby stworzyć pełną grafikę na okładkę. Tak więc Anoebis, druga połowa Suntrip, spytał swoją mamę czy nie mogłaby podzielić się jednym czy dwoma obrazami. Zgadza się, Margot Schaefer to mama Anoebisa! Zgodziła się, podkręciłem nieco kolorystykę i zmiksowałem zdjęcia i tak właśnie trafiliśmy na okładkę "Apsara". Wszyscy byli zadowoleni. Kiedy przygotowywaliśmy naszą drugą kompilację "Twist Dreams", Margot właśnie skończyła malować płótno "Eivrouwtje", to niebieskie drzewo, i pomyśleliśmy iż to będzie dobry pomysł zrobić to ponownie. W ten sposób powstało coś w rodzaju znaku firmowego aby mieć obrazy Margot a naszych kompilacjach plus moją twórczość która trafia do broszur. Żeby to sprecyzować, prace Margot nie są cyfrowymi produkcjami. To prawdziwe obrazy, którym robimy zdjęcia i podkręcamy je używając różnych narzędzi. To które zostało użyte do "Sundrops" oraz to wykorzystane do kroju liter "Energy Waves" wiszą obecnie w moim domu!

Obecnie czuję się bardziej pewnie z narzędziami graficznymi i stworzyłem okładkę do "Temple Of Chaos" praktycznie całkowicie sam, za wyjątkiem samego opakowania na CD (które jest ciągle w tym samym klimacie). "Shaltu" również był głównie zrobiony przeze mnie, chociaż wykorzystałem tam fragment pracy Margot zatytułowanej "Riders on a Storm". Jeśli chodzi o okładkę i książeczkę do "Blacklight Moments" to jest ona bazowana na dziełach Margot, szczególnie jednym z nowszych płócien zatytułowanych "Tanz der Formen" (Taniec Form) i jesteśmy z niej bardzo zadowoleni.

12. Chłopaki, pora na metafizyczne pytanie, czy wierzycie w Boga oraz jakie macie przemyślenia odnośnie naszej rzeczywistości?

Fabien: Nie wierzę. Na pierwszym miejscu jestem naukowcem i pewne wydarzenia w ostatnich latach sprawiły iż zastanawiałem się jaki rodzaj pokręconego Boga miałby chcieć albo chociażby patrzeć aby te rzeczy się komukolwiek przytrafiły. Uważam iż nasza rzeczywistość jest jedynie spojrzeniem na coś większego. Ale te drzwi bardzo trudno otworzyć...

Anoebis: Mocno wierzę w transcendentalny/boski byt (=Bóg). Jeśli wiesz, iż jestem nauczycielem religii/historii/kultury na codzień, zrozumiesz iż to jest nawet częścią mojej codziennej rutyny. Ale nie jestem kimś praktykującym rytuały każdego dnia, czy nawet tygodnia... To bardziej osobista rzecz, aczkolwiek mogę być zaklasyfikowany jako Chrześcijanin. Nasz pogląd na rzeczywistość to tylko *nasz* pogląd, więc nie wierzę iż możemy zobaczyć/zrozumieć wszystko to, co naprawdę istnieje. Zresztą nie wydaje mi się, by byłoby to konieczne. Tak jak wspomniał Fabien, jestem pewien iż podczas kolejnego tysiąclecia wiele rzeczy które obecnie są czystą abstrakcją stanie się *rzeczywistością*.

13. Ulubione albumy w ostatnim roku?

Masz na myśli jakieś poza naszymi wydawnictwami hahah?

Fabien: Kolejność przypadkowa:

Etnica - Live in Athens (DAT Rec)
VA - Space Of Power (Global Sect)
Connect.Ohm - 9980 (Ultimae)
Sync24 - Comfortable Void (Ultimae)
Aes Dana - Pollen (Ultimae)
Solar Fields - Random Friday (Ultimae)
Lyctum - Tales From The Universe (YSE)
VA - Christiania Selection Vol.2 (Iono)
Nova Fractal - Fractal Landscape (Ovnimoon)
Killerwatts - Blow Your Mind (Nano)
3,14 - The Box Of Qualms (Plusquam)

Oraz wszystko wydane przez Ishq. :)

Anoebis: Kolejność przypadkowa:

Etnica - Live in Athens (DAT Rec)
E-Mantra - Silence (Altar)
Connect.Ohm - 9980 (Ultimae)
Hallucinogenic Horses - The Golden Years (Lost Theory)
Mathias Grassow - Bloodmoon (Gterma)
Antediluvian Audio (Sanaton)
Ishvara - Under a Hexagon Sky (self released)
Solar Fields - Random Friday (Ultimae)
Nova Fractal - Fractal Landscape (Ovnimoon)
VA - Space of Power (Global Sect)
Procs - Touchdown in Hizzytown (Lost Theory)

14. I ostatnie pytanie - czy gra jest warta świeczki? Co napędza Was na codzień?

Fabien: Kiedy widzisz tłum porwany przez muzykę naszych artystów wiesz, że gra jest warta świeczki. Nie chodzi tu o pieniądze czy interesy, tylko o jedną rzecz: czynienie ludzi szczęśliwymi.

Wielkie dzięki za poświęcony nam czas! Życzymy sukcesów wydawniczych w przyszłości i do zobaczenia na trance-floorze!

JetMan

English version

1. First question - what do you think of a current psychedelic scene? What do you want to see more in it, and what can be erased out?

Fabien: Well, 1995-1998 was only about Goatrance, 1999-2001 was only about Minimal, 2002-2006 was only about Full-on. And then Dark psytrance and Progressive arrived massively... More often than not, you had parties and festivals with barely one style of Psytrance. When we managed to have a Suntrip artist - a Goatrance artist - in a party, we never knew what the reactions would be. Goatrance was considered by some like a thing of the past.

However, in the last five years, party people and promoters have opened their minds greatly to the resurgence of Goatrance. And more generally, festivals lineups tend to mix Psytrance substyles, or open "alternative" dancefloors, which gives each style a good chance to be heard and appreciated. Seeing artists like Filteria, RA or E-Mantra play on the main stage of major festivals (Antaris, Boom, Freedom, Universo Parallelo, Hadra), shows this trend perfectly.

To that aspect, I think the current psychedelic scene is better than before. There's new blood too, people who got into the movement post the “segregation" era I mentioned in the beginning, and they don't care about substyles, they just want to have fun. I also see promoters are increasingly professional, and the trend towards eco-friendly festivals (Boom, Hadra...) is also a positive move to have our movement respected by the "authorities".

Oh, there's still a few black sheep, local promoters mainly, who give a bad image, but artists talk with each other and these indelicate people don't survive for long in the scene :) What I really want erased out is the use of drugs, naturally. There's so many ways to enjoy good music or a good atmosphere without drugs... And if the music or the atmosphere aren't good, you should just leave.

2. Can you bring some light (sic!) to the coming V.A. from you - titled "Blacklight Moments". What we can expect?

Fabien: Sure. Our plans for 2013 were the 2 Dimension 5 releases, then Nebula Meltdown and RA, Filteria and maybe a compilation if we had the time. However our motto is to always let the artists as much time as they need to make a perfect release. So when RA and Nebula Meltdown told us they needed a few extra months, we saw a perfect spot for a compilation this Spring and we started crawling through the hundreds of promos we'd received since our previous compilation Shaltu.
This time the artists had risen the bar and we ended up with over 80 (!) very good tracks and had to ask for the help of our DJs to make the right decisions!

As we like to do, "Blacklight Moments" will be a mix between more "known" Suntrippers such as K.O.B. (aka Filteria), Khetzal (yes, he is really back), Mindsphere, E-Mantra, Artifact303 & Daimon, and newcomers such as Cosmic Dimension (Macedonia), Uth (Ukraine), Javi & Skooma (Belgium), Skarma (Hungary) and Psychic Voyag (Germany). The tempos range from 140 to 146 BPM, and there's a few darker tracks as well as very melodic ones. You may check extracts on our Soundcloud page already: www.soundcloud.com/suntrip-records Overall "Blacklight Moments" sounds recognizable, but it fits for us, as it depicts very well the transition from "black" to "light", something in line with the music on the CD (and certain things of our personal life). It should be released by end-May.

3. How is the psytrance scene currently looking in France and Belgium?

Fabien: In France I have no idea, although I'm French, I've been living in Belgium since 2007. I see our artists are almost never booked in France so I suspect the scene remains very monolithic, and I only hear clearly positive things about the Hadra festival each year which appears to be a success. In Belgium though, it's extremely dynamic. There's forums, there's people discussing about what good artists/events they saw and lobbying to get groups from all over the world invited in this small country. There's even a common calendar for promoters so there's no overlaps, there's a real psytrance social tissue across several generations!

In Belgium, still, you can expect the best crowd ever (together with the Japanese one :)) and parties of all sizes and for all tastes. If you like Dark music, there's a party for you within 2 weeks. If you want to see big Progressive acts, there's a party announcing it in the coming month, if you want a 200 people-max party with only DJs playing pre-1998 Goatrance exclusively, you'll find it next week-end! Can you imagine there were parties with Ubar Tmar and Transwave recently? There are also nice festivals each year. Ah if only he weather was better... :)

4. Any plans for future releases? What we can expect from Suntrip in next 2-3 years?

Fabien: Nebula Meltdown is coming later this year with a superb album called "Stardust Chronicles", that will be very hypnotic and fresh, and quite in line with the Encrypted Illusion and Mindstream Continuum tracks we already released. Then Filteria will enlighten the autumn with a gorgeous album which has been in the making for 4 years. 8 or 9 absolutely crazy tracks which suffice to explain the title: "Lost in the Wild". Once again the guy is changing the definition of Goatrance. He's been experimenting so much with sounds that he's broken the "barriers" you usually hear in the style. He's now finalizing the last tracks so he can play the full album during the summer season.

There's a new duo from Macedonia we fell in love with recently: Cosmic Dimension (Goahuman + Menkalian). Already showcased on "Blacklight Moments", you can expect more from them on Suntrip. Besides that, RA is working on a new album, E-Mantra as well, KhetzaL is back to business and Ethereal have nice tracks in store. We don't know ourselves which year these releases will be. Everyone needs the time to make the best of the best, no pressure!

5. What do you think of competitors on the market, I meant Cronomi, Kagdilia etc. And do you consider them as a "competitors", is there any kind of old spirit left on the field these days?

Fabien: I'm not sure these are the best examples (e.g. Kagdila is dead) but to me there's no competition. In my view, we complement each other with different views on the same style of music.
Currently we have very good relationships with Zion 604, Global Sect, Sita Records and Hado Records for example, and we exchange tips on artists we discovered, we swap CDs for our respective shops, it's just nice, that's the type of spirit we like.

6. Some label-owners do not want to release music if it was previously available online, for example - new artist is uploading his tracks to Soundcloud only to find out later that he's refused as he placed there everything he has made and everyone already knows his music. Any comments on this? From the other point - do you consider piracy a way of promotion (people can check whether the music is worth buying) or something that is only killing the business and not doing anything good? Personally, I do not believe that everyone who is downloading the music for free from the net will go and buy it if there was no piracy at all.

Fabien: Let's see things from a different angle: In the past, artists needed the labels' networks to be promoted and the distributors' logistics to get released. nowadays' social tools (FB, Soundcloud, Mixcloud), artists can promote themselves alone. And they can self-release with bandcamp or cd-duplication services.

So I'd take it the other way around: labels should consider themselves lucky to still exist and be so easily pointed at new talents thanks to social networks. I can understand the reaction of some labels, although artists rarely offer their new tracks for free...But as far as Suntrip is concerned, this is simple: very good music deserves to be released and we can attempt to give it some added value compared to Soundcloud with a proper mastering and a nice cover.

I think piracy is helping small structures, not big structures. Small structures are longing to be heard and any "help" is needed. Then, usually, they drag a quite regular and loyal audience who buys their releases (there's a lot of returning customers if you look at our sales).

On the other hand, big labels, distributors and shops have been exaggerating for years with their tariffs. Just look at the new Daft Punk CD: even with the decrease of physical media sales, it's in preorder on fnac.com for 16€ (would have been 18 to 21€ in the past years), whereas all included (manufacture, artist fee, advertisement) that CD, pressed in very high quantities, cost around 3€. On Amazon it's the same price (but cheaper in the US I see). But young people don't have much pocket money to spend on music especially as they know many releases contain fillers (I'm not talking about Daft Punk here, respect), so they prefer to try before buy and for the honest ones, only buy the 2-3 tracks that are really worth it on a digital store.

I agree with you, but at the same time, some structures got what they looked for. Now it's only my opinion and I know many don't share it.

7. How hard is it to make ends meet from the financial side? I meant, there are some people who believe that "owning a label means more or less constant flow of cash" (not mentioning fame and so on ;)). Do you think it is more reasonable to have a longer romance with "limited releases", just like a last Dimension 5 one? For example, Altar Records well known for their limited editions and they are not slowing down...

Fabien: It is VERY hard to make ends meet. CD sales have been decreasing a lot, digital sales increasing but the system is made in a way that labels don't earn more than before, there are artists we release frequently who want more money and there's never been so many releases in the psytrance genre, meaning a higher dilution of sales. Overall we hardly pay ourselves a few hundred Euros each year. It's a job for passionate people. :)

The limited releases address 2 issues: First the limited editions are aimed at a different public: the real goa-freaks who want to have all, including the less accessible albums of less known artists (such as InnerSpace) or re-releases of old tracks (such as "Dimension 5 - TransStellar")!

Second, by selling them only on our own webshop or Discogs, we are bypassing middlemen like our distributor and increasing our margin, which helps making ends meet. To make it clear, with the limited releases, our point never was to create rarity artificially. It's a consequence: our distributor doesn't want to let us press less than 1000 copies, whereas we cannot expect to sell 1000 copies of some releases and are bound to stay with a big unsold stock. Hence these releases made off the regular channels.

For Altar I think it's the same: ambient music doesn't sell in thousands, so they press up to their needs. And that means 300 copies, hence something that may be called "limited". Yes there will be more "limited editions", once in a while. It depends on our first criteria above.

8. The last Dimension 5 release was a huge success. Do you ever consider giving it another try and launching additional 500 CD copies to the fans who did not bought it just recently?

Fabien: As of today we still have 180 copies left, and you don't sell that amount overnight, so everyone who hasn't got his copy can still ask for it. If we run out of them, of course we will consider this one together with a batch of other represses.

9. Can you shed a little light when the new Artifact303 album will be ready? ;)

Fabien: Last time we checked, Artifact303 was working on progressive music. He stated he needed to go into new directions. So if there is a new album I'm not sure it will be under the Artifact303 alias, neither if it will be released by Suntrip. Honestly it's too early to tell.

10. What advice you can give to people who wants to have their music to be released?

Fabien: First don't be afraid to spread imperfect promos. Everyone has to start somewhere. Though, sending complete tracks is important in my opinion, so the listener can check if the flow is good. Production issues can be solved over time. Second, send your promos to all the labels that may be interested. The feedback will give you ideas and help work in new directions. Third, get social. Soundcloud is a fantastic place to be heard and communicate. Don't forget there's always another artist looking for help in your area, and you may want to collaborate for the best! And more important, you have to play your music! Either as DJs, or in a live performance. The music may not be perfect, the production may be too rough, but the feedback you'll get will make you progress like never before and may open new doors.

11. Many of the cover-arts to albums from Suntrip are made by Fabien (even the upcoming V.A. "Blacklight Moments", which contains a painting by Margot Schaefer. It was still "tweaked" by Mars...) can you tell us a little bit more about it?

Fabien: It's not exactly true: I (Fabien "Mars") worked alone on "E-Mantra - Arcana" and InnerSpace albums only. I worked on Merr0w and Antares' covers too, but based on other people's works. And indeed, all compilations are in collaboration with Margot Schaefer. I'm not a professional designer but I'm good at laying things out and work for other labels occasionally, mostly for free.

Besides that, we are used to calling other artists for our albums' covers (Ivan Paric, DJ Zen, Ukiro, or the fabulous Fabian Gimenez for the D5 releases) except for Afgin who explicitly requested we used Margot's works. So, Margot Schaefer is a very open minded German professional painter, who's living near Antwerpen, Belgium. She's known for her tribal/aboriginal dotpainting and she's participated to several exhibitions in the past years. www.margotschaefer.com

At the time of our first compilation, "Apsara", we had no money to commission artworks. I was already decently skilled with graphic tools but I had little time and imagination to make a complete artwork. So Anoebis, the other half of Suntrip, asked his mother if she wouldn't share the pictures of a painting or two. That's right, Margot Schaefer is Anoebis' mom! She accepted. I tweaked the colors and mixed the pics for days and we ended up on "Apsara's" artwork. Everyone was happy. When we prepared our second compilation "Twist Dreams", Margot had just painted the canvas "Eivrouwtje", that blue tree, and we thought it would be a good idea to do it again. And then it became a sort of trademark to have Margot's dotpainting on our compilation covers, plus a creation of mine for the booklet. To make it clear, Margot's works are not digital paintings. They are real paintings, that we're taking photographs of and tweaking with all sorts of tools. The one that was used for the tray of "Sundrops" and the one used for the front of "Energy Waves" are hanging in my house now!

Recently, I felt more assured with graphic tools and made the Temple of Chaos cover almost all alone except for the CD/tray, but still in the same spirit. Shaltu was also mostly made by me, but it uses a part of Margot's painting Riders on a Storm. However, the "Blacklight Moments" artwork is mainly based on Margot Schaefer's works, especially one of her latest canvas: "Tanz der Formen" (Dance of the Forms) and we're very happy about it.

12. Kind of a metaphysical question, do you guys believe in God and what do you think about our reality?

Fabien: I don't. I'm a scientist in the first place and some events the last years made me wonder what kind of twisted God would want them to happen or even only watch them. I think our reality is only a view on something bigger. But doors are so hard to open...

Anoebis: I strongly believe in a transcendental/divine being (=God). If you know I am a religion/history/culture teacher in my daily life, you'll understand it is even part of my daily routine. But I'm not someone practicing rituals every day, or even week... It's more like a personal thing, although I can be classified as a Christian for sure. Our view on the reality is just "our" view, so I don't believe we can see/understand all there really is. It's not necessary either I think. But as Fabien said, over the next millennia I am sure many more things will become "reality" which are abstract now...

13. Favourite albums from last year?

Apart from our own releases you mean ahah?

Fabien: In no particular order:

Etnica - Live in Athens (DAT Rec)
VA - Space Of Power (Global Sect)
Connect.Ohm - 9980 (Ultimae)
Sync24 - Comfortable Void (Ultimae)
Aes Dana - Pollen (Ultimae)
Solar Fields - Random Friday (Ultimae)
Lyctum - Tales From The Universe (YSE)
VA - Christiania Selection Vol.2 (Iono)
Nova Fractal - Fractal Landscape (Ovnimoon)
Killerwatts - Blow Your Mind (Nano)
3,14 - The Box Of Qualms (Plusquam)

And more or less everything Ishq releases :)

Anoebis: in no particular order

Etnica - Live in Athens (DAT Rec)
E-Mantra - Silence (Altar)
Connect.Ohm - 9980 (Ultimae)
Hallucinogenic Horses - The Golden Years (Lost Theory)
Mathias Grassow - Bloodmoon (Gterma)
Antediluvian Audio (Sanaton)
Ishvara - Under a Hexagon Sky (self released)
Solar Fields - Random Friday (Ultimae)
Nova Fractal - Fractal Landscape (Ovnimoon)
VA - Space of Power (Global Sect)
Procs - Touchdown in Hizzytown (Lost Theory)

14. And the last one - is the game worth the candle? What is driving you everyday?

Fabien: When you see a crowd being blown away by our artists' music, you know the game is worth the candle. It's not about money, or interests, it's just about that: making people happy.

JetMan