Welcome to the Polish Psychedelic Trance Portal

etnica - live in athens 1996


etnica_-_live_in_athens_1996
DAT Records, 2012


CD 1: Etnica - Live In Athens 1996

1. Etnica - Intro
2. Etnica - Plastic
3. Etnica - Floating Universe
4. Blue Planet Corporation - Antidote (Etnica Remix)
5. Etnica - Nice Toys
6. Etnica - Vimana
7. Crop Circles - Lunar Civilization (Etnica Remix)
8. Pleiadians - Time Dilation (Etnica Morning Mix)

CD 2: Best Of Unreleased

1. Etnica - Mankind
2. Etnica - Electric Shower
3. Etnica - Rotating Fields
4. Etnica - Fluorophilia Camps Bay
5. Etnica - Blinded Moon
6. Pleiadians - Jungle Trax (Etnica Remix)
7. Etnica - Mental Puzzle
8. Etnica - Phthalic Vibes

Po sukcesach związanych z płytami Blue Planet Corporation, Crop Circles czy kompilacją "Mind Rewind", wytwórnia DAT Records nie zasypiała gruszek w popiele. Tym razem w jej zapędzie to grzebania w przeszłości i wydawaniu starych perełek muzycznych padło na jedną z niezaprzeczalnych legend sceny, jaką jest włoska Etnica. "Live In Athens 96" to dwupłytowy album, koncentrujący się na tytułowym występie Włochów. Szczerze mówiąc zupełnie nie zdawałem sobie nawet sprawy, że istnieje coś takiego jak to nagranie z ich live actu. W tym przypadku można mówić o prawdziwym przypadku, bowiem jak sugeruje historia zamieszczona w załączonej książeczce pełnej ciekawostek, cały występ nagrał umyślnie pewien jegomość podpinając się do sprzętu Etnici. Muzyka nagrania 12 października 1996 roku na imprezie zorganizowanej przez ekipę Sunrise Zone w ateńskim klubie Alsos to autentyczne brzmienie lat 90-tych prosto ze starych taśm DAT, które poddano procesom nie tylko archeologicznym, ale również wszelkim masteringowym sztuczkom zdolnym przywrócić pradawne kawałki do życia. Zapomnijcie na chwilę o granym w większości na jedną nutę neo-goa i syćcie swoje uszy i umysły historią w skondensowanej formie nie do podrobienia.

Ten dwupłytowy rarytas z miejsca staje się kandydatem do miana kultowej pozycji – takową osiągnął jeszcze przed jej wydaniem, bo jak wiadomo fanów włoskich artystów nigdy nie brakowało. Z pewnością album "Live In Athens 96" to prawdziwy spadkobierca tego, co najlepsze. Mamy tutaj zapis występu Etnici z czasów, kiedy Włosi działali i tworzyli jeszcze w pełnym składzie, a na swoje występy taszczyli kilogramy sprzętu, w tym najróżniejsze samplery i syntezatory, zamiast laptopa i kilku kabelków. Jakże różni się to od obecnych czasów, kiedy blask ich legendy znacznie przygasł, a oni sami nie dość, że działają już tylko we dwójkę, to reprezentują znacznie inne brzmienie niż kiedyś. Ewolucja i zmiany nie są złe, jednak gdy porównać klimat starych i nowych utworów, wnioski nasuwają się same. Wracając do zawartości pierwszego krążka, to mamy tutaj esencję tamtych czasów skondensowaną w postaci 8 live actowych numerów. Na prowadzenie wysuwają się oczywiście wspaniałe remixy mocarnych "Blue Planet Corporation - Antidote" i "Crop Circles - Lunar Civilization". Ten pierwszy może śmiało konkurować z jakże popularnym remixem popełnionym przez Pleiadians. Tuż za nimi jest również dynamiczny "Vimana". Drugi kompakt to kolejna niespodzianka związana z tym zespołem. Mamy tutaj zbiór niewydajnych wcześniej utworów, które plątały się tu i ówdzie na zapomnianych taśmach DAT. W porównaniu z pierwszym CD, klimat zgromadzonych tu produkcji jest nierówny, jednak nie można mu odmówić sporej wartości historycznej, czy wręcz edukacyjnej oraz funkcji niezwykle ciekawego dodatku do głównego dania.

Do ogródka znanych i lubianych produkcji takich jak "Alien Protein", "I.F.O." czy "Tetrahedron" dołącza kolejna. "Live In Athens 96" to interesująca, dynamiczna dwupłytówka, którą naprawdę warto mieć w swojej kolekcji, szczególnie jeśli jest się fanem Etnici i ich pokrewnych projektów muzycznych. Mamy tu znane i lubiane acidy, zapadające w pamięci kunsztowne melodie, szybkie/wolne BPM, ducha lat 90-tych oraz odpowiednie uderzenie, którymi mogła się szczycić ta włoska formacja u szczytu swojej sławy. Czego chcieć więcej? Chyba tylko podobnego wydawnictwa w wersji Pleiadians. Taki "Maia" w wersji live zapewne wymiata.

Templar