Welcome to the Polish Psychedelic Trance Portal

la mila - search your dream


la_mila_-_search_your_dream
Naturall Productions, 2009


1. Pyrocluster
2. Twisted Moon
3. Cosmic Revelation
4. Upperfloating Fantasy
5. Skills And Scales
6. Liquid Medium
7. Dreamflight
8. Search Your Dream
9. Charolastra
10. El Ritmo

Debiutancki album belgijskiej grupy La Mila (Wouter Nottebaert & Tom Moons) to dziesięć nagrań utrzymanych w klimacie melodyjnego full-onu. Po pierwszym przesłuchaniu płyty można mieć mieszane uczucia. Nagrania wydają się są tak "czyste", że śmiało można powiedzieć, że są sterylne. Nie ma w nich zaskakujących zmian, wszystko jest przewidywalne, dźwięki są oklepane, sporo w nich wpływów innych belgijskich projektów: Lani i Bitkit. Z drugiej strony trzeba podkreślić, że nagrania nie są złe. Lekkie melodyjki, taneczny bit oraz łagodna przestrzeń sprawiają, że słucha się ich z przyjemnością, choć pod koniec mogą już lekko przynudzać. Fani full-onów pozbawionych jazdowych wstawek powinni być w pełni zadowoleni. Zapewne kilka z nagrań tej płyty zagości tego lata w porannych setach na imprezach plenerowych - wówczas na pewno ukażą swą prawdziwą moc.

Trudno wziąć pod lupę każde z nagrań tej płyty, ponieważ, jak już wcześniej wspomniałem, zbytnio się nie różnią od siebie. A to pojawi się pianinko w "Twisted Moon", a to gitara w "Skills And Scales". Pierwsze trzy kawałki to spokojne i melodyjne nagrania, niewiele się w nich dzieje. Dopiero w "Upperfloating Fantasy" otrzymujemy potężniejszego kopa. Od początku utwór nabiera tempa, a pojawiająca się w środku melodyjka nakręca nastrój - nie pozostaje nic innego jak zamknąć oczy i wyobrazić sobie przepiękny słoneczny poranek na jakimś "openie". Charakterystycznym elementem tego kawałka są "śpiewy" nieznanych nam bliżej pani i pana. Podobny klimat utrzymuje utwór "Skills And Scales", urozmaicony dodatkowo dźwiękami gitary a'la Lani. Kolejne trzy nagrania nie są niestety najwyższych lotów. O ile "Liquid Medium" daje jeszcze radę, to już "Dreamflight" i "Search Your Dream" niestety nudzą. Powiew energii dostarczają "Charolastra" i "El Ritmo". Szczególnie to drugie nagranie z dźwiękami przypominającymi brzmienie skrzypiec zwraca na siebie uwagę. Budowa tego nagrania jest inna niż u poprzedników - wreszcie się coś dzieje! Funkujące fragmenty połączone z energetycznymi momentami sprawiają, że na ustach w mig pojawia się uśmiech, a do mózgu docierają dźwięki jakże inne niż te zawarte w poprzednich dziewięciu nagraniach.

Gdyby poszczególne nagrania tej płyty znalazły się na różnych kompilacjach to śmiało można powiedzieć, że byłyby dobrymi pozycjami na tych wydawnictwach. Niestety dziesięć nagrań w podobnej stylistyce na jednej płycie nie jest zbytnim urozmaiceniem dla słuchacza. Chwilami wszystko wydaje się "przesłodzone" i takie samo. Z drugiej strony płycie nie można odmówić sporej dozy mocy i tak jak napisałem wcześniej nagrania te na pewno dodadzą kolorytu energetycznym DJskim setom, a także upiększą niejeden plenerowy poranek.

Styropian