Welcome to the Polish Psychedelic Trance Portal

mindsphere - patience for heaven


mindsphere_-_patience_for_heaven
Suntrip Records, 2012


CD 1: Patience For Heaven

1. Shape Of Imagination
2. World Is Yours
3. Cosmos Evolution
4. All Alone
5. Ornementation
6. In To Reality
7. Spirits Of Devotion
8. Patience For Heaven
9. Circled

CD 2: Inner Cyclone (Remastered)

1. Painful Stories
2. Mindrama
3. We Have A Dream
4. Wasted Years
5. Operation Side
6. To Infinity
7. Inner Cyclone
8. Fusion

Pod pseudonimem Mindshpere ukrywa się Ali Akgun z Turcji, posiadający już w swoim dorobku album "Inner Cyclone" wydany w 2007 roku przez netlabel Metapsychic Records. Ci, którzy nie znają tego release'u, mają teraz szansę łatwo nadrobić zaległości, bo debiutancki album jest załączony jako drugi CD w nowej zremasterowanej wersji. Patrząc na ostatnie lata Suntrip Records ma się bardzo dobrze - zaryzykowałbym nawet stwierdzenie, że jest aktualnie czołową wytwórnią nurtu neo/goa-trance. Aby zwiększyć apetyt, na "Patience For Heaven" składa się całe 5 lat pracy. Od wydania pierwszego albumu Ali włożył w niego cały swój czas przeznaczony na produkcję. Możemy być zatem gotowi na solidną dawkę nieprzeciętnych pozycji.

Słuchając albumu po raz pierwszy uznałem zaraz swój czas za zdecydowanie bardzo przyjemnie spożytkowany. Aranż melodyczny jest tu przemyślany, dobrany bardzo subtelnie, ogólnie wyjątkowy. Naprawdę trudno doszukać się jakiejś powtarzalności. Obalając współczesny fundamentalizm, gdzie priorytetem jest solidna stopa i bas, tutaj przewodnią treść tworzą właśnie przeplatające energetyczne melodie. Producent włożył w to sporo emocji, być może i wiele serca, bo jego styl ma swój urok. Mocno słychać koncepcję goa trance. Jest melancholia, jest budowanie napięcia, uwolnienie i uderzające spiralne, przeplatające leady. Porównując do huraganowej Filterii, czy kosmicznego Artifact303, tutaj czuć mocno gwiezdnego ducha i bogate, długie opowiadanie. Mindsphere zagospodarował bogatą przestrzeń tak, że uderza w nas wiele warstw jednocześnie, jednak robi to taki w sposób, że nie czuć jakiegoś przeładowania, zachowuje ogólny flow i harmonię.

Trudno wytypować słabsze pozycje. Druga płyta może wydać się nieco bardziej surowa - w niektórych pozycjach momentami zniechęcała mnie sztampowa arabska skala, ale w tych samych utworach równocześnie bywały chwile zdecydowanie rekompensujące ujemną przypadłość. Pozycje, które najbardziej zapadły mi w pamięci, to "We Have A Dream" (bonusowe grube brzmienia przyp. Cosmosis) oraz nowa wersja "To Infinity" - utwór niczym sceneria wojen w filmach sci-fi, gdzie alarmuje nas głos: "This is an intergalactic emergency!" (swoją drogą polecam również wersję utworu z 2007 roku).

Ten majstersztyk uważam za jeden z najlepszych dzieł wydanych przez Suntrip Records. Stawiam go ponad również mocnymi jak "RA - 9th" czy "Daze Of Our Lives" Filterii. Istnieje jeszcze kilku innych fanatyków, którym Mindshpere postawił wysoko poprzeczkę. Cieszę się, że Suntrip trzyma pewien poziom i obdarza nas coraz lepszymi perełkami jak ta.

Seismic