Welcome to the Polish Psychedelic Trance Portal

twelve


twelve
TIP World, 2001


1. Logic Bomb - A
2. Bus & Siddartha - D
3. Cyberbabas & Paul - G
4. Process - C
5. Total Eclipse - F
6. ManMadeMan - Bb
7. Spacedrifters - Eb
8. Nick Doof - Ab
9. Synthetic - Db
10. The Antidote - Gb
11. Earthling & Chicago - B
12. Hallucinogen - E

Wydana dwanaście lat temu składanka "Twelve", którą skompilował sam Raja Ram, a która opisywana jest jako "A twelve part ambient journey into inner space", to prawdziwy chilloutowy klejnot, który warto, a nawet trzeba przypomnieć bądź przybliżyć, szczególnie z uwagi na 12-lecie Psytrance.pl. Kompilacja ta daje same powody ku temu, by opisywać ją w samych superlatywach i nie bez powodu jest jedną z moich ulubionych w swojej kategorii. Nie jest to jednak rzucanie słów na wiatr. Nie tylko mamy tu do czynienia z wyjątkowo mocnym składem artystycznym płyty, ale również z ciekawym, solidnym i odważnie przeprowadzonym konceptem, nie wspominając już o meritum sprawy, czyli samej muzyce. Biorąc pod uwagę, że kompilacja wyszła ta w czasach, kiedy TIP World zaczynał pomału, ale coraz bardziej zdecydowanie skręcać w kierunku masówki i tandety, jest ona tym cenniejsza.

Psytransowa śmietanka śmietanki TIP World na przestrzeni 72 minut serwuje dwanaście 6-minutowych downtempowych/chilloutowych utworów, z których każdy jest utrzymany w zupełnie innej tonacji. Utwory są niesamowicie spokojne, wręcz senne, przestrzenne i głębokie. Z każdego z nich przebija niesamowita jakość, ale biorąc pod uwagę zebrane tu znamienite osobistości nie mogło być inaczej. Dużo tu przyjemnego organicznego feelingu, ambientowych fantazji, sporo tu też żywych instrumentów. Nie zabrakło również kobiecych wokali i chantów. Wszystkie te elementu dodają całości ciekawego posmaku. Każdy z utworów to małe, sześciominutowe dzieło sztuki, podkreślone dodatkowo przez fakt, że wyszło spod rąk artystów parających się na codzień znacznie żywszą, nierzadko mocno wykręconą muzyką spod znaku psytrance. Najlepszym przykładem niech będzie tutaj udział jednego ze sztandarowych solowych projektów sceny, czyli Hallucinogena samego Simona Posforda. Jego "E" to smutna, pełna emocji i melancholii muzyczna maestria w pełni na dronującym pianinie, podkreślona dodatkowo wyrazistymi skrzypcami. Jest to bez cienia wątpliwości jeden z jego najlepszych utworów, a zarazem bardzo jasny punkt tej kompilacji, w pełni pokazujący talent tego człowieka. Słuchając tego utworu kto by w ogóle pomyślał, że za tym utworem stoi twórca "Gamma Goblins", "Deranger" czy "Space Pussy"? A to tylko jeden z 12 proponowanych tu utworów prosto od znanych i lubianych przez nas nie mniej utalentowanych muzyków. Wszak widząc nazwy Logic Bomb, Total Eclipse, Doof czy Process można tylko przełknąć ślinkę i włączyć "Play".

"Twelve" to idealna muzyka do snu, medytacji, czy w ogóle błogiego relaksu w każdej możliwej pozycji. Jeżeli potrzebujecie jakiegoś nieinwazyjnego, a zarazem bardzo przemyślanego i twórczego zestawu z chilloutowej półki, to nie szukajcie daleko. Wszystko czego potrzebujecie, znajdziecie właśnie tutaj, w dodatku podane odpowiednio przez artystów, których spokojnie można zaliczyć do pierwszej ligi. Po cichu zawsze marzyłem, żeby ukazało się więcej kompilacji tego typu. Mam nadzieję, że się w końcu doczekam...

Templar