Welcome to the Polish Psychedelic Trance Portal

raja rams pipe dreams 2


raja_rams_pipe_dreams_2
TIP Records, 2013


1. The Zap! - Izodope
2. Eat Static - Change The World
3. DJ Hal - Vaporizer (feat. Raja Ram)
4. Woofers - Party Animal
5. Loud & Shulman - If
6. Behind Blue Eyes & Sun Control Species - Second Sunrise (Perfect Stranger Remix)
7. Soul Seeker - Existence
8. Future Frequency - Into The Future
9. Ajja - Unicorn Flakes
10. Tristan - Talking Tecnicolour

Po niewątpliwym sukcesie jaki odniosła kompilacja "Raja Ram's Pipe Dreams", papcio Raja i spółka poszli za ciosem i zaserwowali jej kolejną odsłonę. W kwestii okładki nie zmieniło się wiele poza nałożeniem zielonego filtru, natomiast muzycznie, w zestawieniu z poprzedniczką, mamy tu wyraźną zmianę, ponieważ kompilacja kieruje się coraz mocniej w stronę bardziej transowych brzmień, z silnym naciskiem na jej progresywne odmiany.

Aspekt ten jest zaznaczony jest już w pierwszym numerze The Zap!, gdzie po senno-majaczącym intro w typowym dla Benjiego stylu przychodzi pora na bardziej bitowe zagrywki. Bardzo dobry start i zarazem obietnica udanej zabawy z dalszą częścią kompilacji, choć przyznam, że można odnieść nie tyle lekkie uczucie deja vu, co bycia nabitym w butelkę, jeśli wziąć pod uwagę fakt, że utwór ten pojawił się wcześniej na singlu "The Zap" pod zmienioną nazwą. Świetną propozycją na rozkręcenie tranceflooru we wczesnych porach trwania imprezy jest oczywiście utwór Eat Static. Tak jak się można tego spodziewać po dinozaurze sceny, "Change The World" to fachowo przeprowadzony kawałek kręcącej elektroniki, która pociągnie za odpowiednie sznurki nawet najbardziej opornych transerów wdrażających się jeszcze w pierwsze nieśmiałe podrygi. Silną tendencję spadkową zalicza "Vaporizer", który mimo mocno oldschoolowego brzmienia nie oferuje nic więcej i na dłuższą metę nuży. Podobnie jak i na poprzedniej składance, tak i tutaj DJ Hal strzelił babola. Po tym mulącym akcencie przychodzi pora na Woofers, gdzie ponownie wrzucono transujący bieg, aczkolwiek nie dzieje się tu nic specjalnego, więc uczucie nudy nie odchodzi w siną dal. Sytuacja poprawia się znacząco wraz z produkcją Loud i Shulmana, którzy pokazują, że są naprawdę dobrzy w te klocki. Szkoda tylko, że ten kreatywny utwór można było usłyszeć już wcześniej na płycie "No More X", wydanej przez Nano Records półtora roku wcześniej. Dalej mamy kooperacyjny numer Behind Blue Eyes & Sun Control Species w dynamicznym remixie Perfect Strangera, który ponownie ciągnie kompilację w kierunku mocno parkietowych i progresywnych klimatów. Następujący później "Soul Seeker - Existence" to psy-prog (a w zasadzie udający go popularny full-on na zwolnionych obrotach) jakich pełno na rynku - typowy płytowy zapychacz, który można spokojnie pominąć. Utrzymany w podobnym klimacie kserokopiarkowy "Into The Future" również nie oferuje niesamowitych wrażeń i piastuje stanowisko jeszcze jednego wypełniacza. Sytuację rekompensuje w pełni Ajja wraz z pełnym słonecznego klimatu i kolorytu "Unicorn Flakes", pretendując śmiało do miana hitu tej pytki. Całość wywołuje szeroki uśmiech od ucha do ucha i przypomina o przyjemnie spędzonych chwilach na większych lub mniejszych letnich festiwalach. No i ta wyluzowana gitarka... bajka! Wielka szkoda, że dopiero pod koniec kompilacji mogliśmy doznać takiej perełki. Na zakończenie Raja zapodał tłustą transową nutę swojego kolegi Tristana. Tego typu zagrania artysty słyszeliśmy już nie raz, więc spodziewajcie się zaledwie poprawnego rutyniarstwa, zorientowanego na festiwalowe katowanie głośników.

Przy dobrym starcie z okazji poprzedniej części seria zaliczyła poważny spadek jakości wraz z jej kontynuacją, aczkolwiek pięć w porywach do sześciu dobrych na dziesięć utworów to niczego sobie wynik. Warto zwrócić szczególną uwagę na utwory Eat Static, Loud & Shulman czy też Ajja. Pierwsza "Pipe Dreams" stawiała nacisk na chilloutowe brzmienia, tutaj z kolei rzucono się mocno w transujący wir. Jestem bardzo ciekaw jak będzie brzmiała ewentualna trzecia część i jeśli zostanie wydana, mam nadzieję, że znaczny nacisk zostanie położony na sort numerów i ich jakość.

Templar