Welcome to the Polish Psychedelic Trance Portal

retrodelic vibes


retrodelic_vibes
Avatar Records, 2002


1. Earth Nation - Green Sky Is Red
2. X-Dream - Do You Believe
3. Spectral - Celtic Alchemy
4. ManMadeMan - Angel Hair
5. Electric Universe - Meteor
6. Asia 2001 - The Prayer
7. Adrenalin Drum - The Magician
8. Indoor - Sweet Coming Home
9. Chi-A.D. - Liquid Neon Sky
10. Earth Nation - Elucidate

Avatar to jeden z większych wydawców psychedelicznego transu rodem z Izraela. Znana mi już (Wam jeszcze chociaż przez chwilę nie) kompilacja "Retrodelic Vibes" to 79 (!) minut najbardziej melodyjnej odmiany transu, czyli oczywiście Goa, wokół której krążą w swych karierach widoczni wyżej artyści. X-Dream, Electric Universe, Chi-A.D., Indoor... Duże oczekiwania.

Na początek taki mały kiler - "Green Sky Is Red", utwór ten to dla mnie jedna z lepszych pozycji na tej płycie, posiada wspaniały, optymistyczny feeling do którego chce się często wracać, a są przecież inne produkcje! Konkretny kiler to następny track - "Do You Believe" grupy X-Dream z ich albumu "We Created Our Own Happiness". I to wystarczy za opis tego genialnego kawałka - bo czy jest ktoś, kto nie zapoznał się jeszcze z twórczością tej cudownej niemieckiej formacji z właśnie tej płyty? Jeśli jest ktoś taki, to powiem tyle tylko, że dozna niczym nieskrępowanej rozkoszy przy tym utworze... :) "Celtic Alchemy" to dla mnie największa niespodzianka na tej kompilacji. Pozytywna niespodzianka - niecodzienny bass poparty szybką, łamliwą rytmiką i melodia końcową... Kochasz melodie z Astral Projection? Musisz poznać ten utwór! Ech... Trzy pierwsze tracki wspaniałe, cudowne, idealne... Szkoda, że tylko te - od tego momentu spadamy na Ziemię, będzie bolało... "Angel Hair" od ManMadeMana zaskoczył mnie z tego względu, że nie spodziewałem się takiego klimatu. Może inaczej: nie do takiego byłem przyzwyczajony wcześniejszymi produkcjami tego projektu. Oldschoolowe, dobre Goa, ale bez uniesień. Kolejny utwór to ubóstwiany przez rzeszę "Meteor"... Jak dla mnie żenada. Z wyjątkiem klimatycznego początku nic mi się w nim nie podoba. Gitary nie za bardzo pasują do atmosfery tej kompilacji. Poza tym słaba jest cała perkusja i bass - amatorszczyzna to niestety jedyne słowo, które ciśnie mi się na usta... Totalne rozczarowanie, a przecież Boris Blenn potrafi tworzyć cuda! "The Prayer" to dźwiękowy powrót do oldschoolowych korzeni Goa, w sumie dobry utwór, ale tylko dobry. Identyczna sytuacja w "The Magician", do pierwszych trzech utworów z tej składanki nie ma się co mierzyć... Lubię Indoor, lecz w tym konkretnym przypadku, ósmego już kawałka tej kompilacji - "Sweet Coming Home", jest dla mnie zbyt radośnie, gdyby klimat tego utworu był inny to kto wie? Upliftingowe melodie pełną parą nie są tym co lubię, chociaż na początek beztroskiego dnia utwór w sam raz. Zawód (choć mały, ale jednak) sprawił mi przedostatni już utwór na tej kompilacji autorstwa Chi-A.D. "Liquid Neon Sky", tak jak wcześniejszy track, jest zbyt upliftingowy. I ta linia basowa... Fatalna... Atmosfera Goa uciekła gdzieś po początkowych minutach w których jest naprawdę dobrze. Przynajmniej Earth Nation nie zawodzi - "Elucidate" to wolne, chilloutowe wręcz zwieńczenie tej produkcji, ale do poziomu pierwszej trójki... Chyba nie muszę się powtarzać?

Niezwykle nierówna w mojej ocenie ta kompilacja. Po pierwszych trzech utworach sądziłem, że mam oto przed sobą kompilację idealną. Melodie, atmosfera, emocje - to wszystko ucieka powoli do końca wraz z kolejnymi utworami. Bardzo zawiódł mnie Electric Universe i Chi-A.D. Mimo to uważam "Retrodelic Vibes" za kompilację udaną i przyjemnie oddająca klimat starych dobrych czasów...

Ocena: 8/10

Pedro