Welcome to the Polish Psychedelic Trance Portal

evan bluetech - call of the wild


evan_bluetech_-_call_of_the_wild
Autonomous Music, 2009


1. Green Sophia
2. Abandon All Cities
3. Another Bridge Burning
4. Mysteriosa Flambeau
5. Spirit Summons




Zupełnie darmowa EPka od Bluetecha (znanego również pod pseudonimami Evan/Marc Bartholomew) zawiera wszystkie składniki doskonałego pokarmu dla duszy uzależnionej od psytransu. Przyjrzyjmy się bardziej dokładnemu przepisowi. Jak do tej pory mieliśmy przyjemność zapoznać się z trzema albumami wydanymi pod szyldem Aleph Zero Records - wytwórni prowadzonej przez nie kogo innego, jak samego Shulmana. Bluetech stworzył również własną wytwórnię, Native State Records, której celem jest propagowanie brzmień nie tylko stricte psy-chill, ale również nieco bardziej eksperymentalnych.

Do stworzenia wybornego, psytransowego posiłku potrzeba:
- pozostałości melodii z obiadku (najlepiej pieczonej)
- skondensowanej zupy transowej z puszki (jedna duża albo dwie małe)
- sos z bitu KICK ze słoika
- trochę filtrów
- mogą być krojone sample
- trochę startej perkusji
- okruszki ze świeżego albumu, najlepiej ze dwie kromki basów w robocie psychedelicznym - wszystko należy zmielić.

Na spod żaroodpornego naczynia kładziemy składniki w kawałkach, na płytę dajemy sample (ugotowane lekko) i perkusję (bardzo lekko podsmażoną). Sos z bitu mieszamy z zupką transową i tym polewamy to, co zostało nam w naczyniu. Na wierzch zmieszana z filtrami basowa kromka, wyjdzie z tego chrupiąca, melodyjna skórka. Wszystko wkładamy do fluoro-piekarnika aż się zarumieni. :)

"The Divine Invasion" wydany przez izraelski Aleph Zero na pewno był interesujący, ale to co artysta wyprawia w tym wypadku przechodzi ludzkie pojęcie. "Green Sophia" to utwór wysublimowany i szczery, utopiony po brzegi w spokojnych dźwiękach. Z kolei "Abandon All Cities" przypomina podróż magicznych, lekko podchmielonych ;) skrzatów przez las celem zebrania kolejnej porcji wyskokowych roślinek. Oryginalnie rozwiązane leady i ciekawa koncepcja. Ale prawdziwa perlą dla mnie jest doskonały "Another Bridge Burning". Wszystko w nim jest dopieszczone od początku do samego końca - melodie, filtry i chwytające za gardło wokale. Do tego koniecznie zapoznajcie się z przesłaniem, jakie Evan dodaje do tej EPki - niesamowita sprawa! Następny bardzo charakterystyczny kawałek, czyli tęchnąca cygańską stypą i madziarskim posiłkiem "Mysteriosa Flambeau" to perkusyjna uczta dla ciała oraz idealnie wyważony, dudniący bas. Motywy przewodnie i cała suma efektów specjalnych świadczy o klasie Bluetecha. Czysty geniusz! Zamykający naszą podróż "Spirit Summons" jest przepięknie syntezatorowym, melodyjnym i niezwykle spójnym utworem.

Naprawdę wypadałoby zrobić sobie prezent i ściągnąć tą dobrze podgrzaną porcję niezwykle emocjonującej i wypełnionej uczuciami muzyki - nie będziecie żałować!

JetMan