Welcome to the Polish Psychedelic Trance Portal

juno reactor - pistolero - dusk till dawn remixes


juno_reactor_-_pistolero_-_dusk_till_dawn_remixes
HOM-Mega Productions, 2012


1. Pistolero (Astrix Remix)
2. Pistolero (Sub6 Remix)
3. Pistolero (Chakra & Mickey Noise Remix)
4. Pistolero (Mr. Black Remix)




"Pistolero" to jedno z najbardziej rozpoznawalnych nagrań w dorobku Juno Reactor. Charakterystyczny riff autorstwa Steve Schneidera oraz wokal Taz Alexander każdorazowo powodują euforię na parkietach i polanach całego świata. Choć oryginał nagrania jest genialny, to zawsze prosiło się, by ktoś nadał mu klubowego "flow". Do tej pory najlepiej udało się to Man With No Name, którego remiks znalazł się na EPce "Pistolero" wydanej w 1999 roku. Po niespełna czternastu latach, nakładem wytwórni HOM-Mega ukazała się EPka "Pistolero - Dusk Till Dawn Remixes". Za zremiksowanie klasyka wzięli się izraelscy producenci Astrix, Sub6, Chakra wraz z Grekiem Micky Noise oraz Mr. Black.

Założenie wydawnictwa było jedno - ma dobrze robić. I nie ma się co oszukiwać, każdy dołożył cegiełkę do tego by robiło. Ojciec chrzestny full-onu Astrix wspiął się na wyżyny swej kreatywności. Dynamika jego wersji "Pistolero" powala, pompujący kick i przewodni riff gitarowy wraz z wokalem sprawiają, że jest to parkietowy maskrator! Duet Sub6 podszedł do tematu w ciut inny sposób. Dynamika tej wersji jest mniejsza niż u sąsiada zza między jednak progresywny tłusty bassline i tak robi swoje. Chakra i Micky "Wizzy" Noise powracają na szaleńczy kurs. Grecki duet niejednokrotnie dawał dowody, że styl Juno Reactor jest bliski ich sercu. Micky przeniósł charakterystyczne dla Wizzy Noise brzmienie ze świdrującymi liniami basowymi na czele, a Chakra w tle umieścił tlące się melodyjki. Wszystko oczywiście "oblane" gitarowo-wokalnym "sosem" oryginału. Ostatnia wersja należy do niejakiego Mr. Blacka, który dostosował "Pistolero" do fanów electro-pop-euro dance. Może nie brzmi to dumnie, ale tym samym w murach niejednej tancbudy od teraz będą rozbrzmiewały fragmenty klasyki. Nie każdemu musi się to podobać, ale widocznie wymagania rynku są takie, a nie inne.

Oryginał "Pistolero" nigdy nie zostanie dościgniony. Fajnie jest jednak od czasu do czasu powyginać się w tanecznej ekstazie do tego nagrania w nowszej wersji. W remiksach z tej EPki nie znajdziecie "korytarzy", hipnotyzujących pętli i innych psychoaktywnych ulepszaczy dźwiękowych, tylko kawał dobrego rzemiosła i energii, która przyda się wszystkim.

Styropian