Welcome to the Polish Psychedelic Trance Portal

vanderson - artificial intelligence


vanderson_-_artificial_intelligence
Self released, 2017


1. Artificial Intelligence
2. Forbidden Place
3. Preservation Of Human Life
4. Phase III





Powyższa EP została wydana dosłownie w idealnej chwili - na fali odsłuchu starych albumów goa właśnie zaczynałem się rozglądać za czymś nowszym. O dobre nowe goa nie jest łatwo. A tak w zasadzie to nie ma go prawie wcale. Tym bardziej zabawny jest fakt, że na rodzimym podwórku możemy znaleźć materiał muzyczny światowej klasy. Kto zna pierwszą stricte psytransową produkcję Macieja wie czego można się po nim spodziewać i wie, że nie żartuję. Zresztą, niech sam nieco rozjaśni temat najświeższej produkcji.

---

Jet: Macieju, z okazji wydania Twojej najnowszej EP "Artificial Intelligence" nadarzyła się okazja do zadania kilku szybkich pytań.

Jak porównasz ewolucję swojego własnego stylu tworzenia goa trance? W porównaniu z "Visions of Tomorrow" pomysłów jest więcej czy też mniej? Z tego co słyszę, na dobrą wenę raczej nie możesz narzekać.

Vanderson: Nie wiem czy nazwałbym to ewolucją, ale faktycznie po Visions Of Tomorrow pozostał smaczek na coś więcej. Pomysł na projekt powstał już jesienią, jednak nastąpiło później sporo zmian.

Końcówka roku i taka "szaro-bura" aura (nie lubię zimy) sprawiła, że poszedłem bardziej w kierunku powiedzmy chill-trance. Nagrałem kilka utworów, które razem z tymi transowymi miały trafić na podwójny album. Koncepcja jednak się nieco zmieniła i po odrzuceniu 2 słabszych tracków powstał singiel Artificial Intelligence. Pozostałe utwory trafią na oddzielną płytę w klimatach chill.

Jet: Czy coś się ruszyło w kwestii występów na naszej lokalnej scenie psytrance? Czy nawiązałeś z kimś współpracę?

Vanderson: No niestety nie ruszyło się nic. Próbowałem dotrzeć w pewne miejsca (znane zapewnie forumowiczom), po dokładnie trzech próbach (mailach na które nie dostałem nawet odpowiedzi) dałem sobie spokój. Widocznie scena jest zbyt hermetyczna, żebym mógł tam jeszcze dołożyć coś od siebie. Szkoda.

Jet: Czy i kiedy możemy się spodziewać pełnego albumu w podobnych klimatach?

Vanderson: Na to pytanie po części już odpowiedziałem na początku. Będzie to tym razem chill-trance (w zasadzie to nie wiem czy mogę takiego terminu użyć do tej muzyki :)) Myślę że niebawem udostępnię jakieś nagranie. Płyta powinna być gotowa w okolicach kwietnia/maja. Być może, ale to jeszcze sprawa niepewna, zostanie wydana przez jedną z niemieckich wytwórni, z którą dotychczas współpracowałem. Namacalna płyta CD to zawsze miły dodatek poza elektroniczną wersją do pobrania, więc cieszyłbym się bardzo.

Jet: Jak uważasz, kiedy możemy się spodziewać powstania sztucznej inteligencji? Sam fakt, że wszyscy obecnie pytają "kiedy" a nie "czy" jest już wystarczająco niepokojące. ;)

Vanderson: Trudno powiedzieć, ale biorąc pod uwagę obecny rozwój technologii, będzie to nieuniknione...

---

Tyle jeśli chodzi o samego twórcę, a co znajdziemy na wspomnianej cztero kawałkowej EP?

"Artificial Intelligence" to nie tylko wspaniała melodia prowadząca (zresztą ogólnie melodie to bardzo silna strona Vandersona). To jest coś, co spokojnie możecie puścić osobie niezaznajomionej z goa trance aby poczuła o co w tym wszystkim chodzi. Ach, gdyby wszyscy nagrywali tego typu EPki, świat byłby piękniejszy. ;) Macieja zdaje się pominęła cała chybiona ewolucja sceny psy - przezimował gdzieś na transowych rubieżach a to co proponuje jest tak pozytywnie odjechane i profesjonalne pod względem jakości, że zawstydza większość obecnych producentów.

"Forbidden Place" to jeden z piękniejszych kawałków goa trance jaki słyszałem - a trochę ich było. ;) Całkiem ciepła i podbijająca nastrój tonacja w pierwszej połowie utworu ustępuje miejsca bardziej radosnym aranżacjom w jego środku. Natomiast to dopiero finał zmiata wszystko z powierzchni ziemi serwując fenomenalny podniosły melodyjny motyw który zawiera w sobie wszystko to, co w goa trance najlepsze! Poza tym jest też niesamowicie energetyczny basik - nogi same rwą się do tańca. Fajnie sobie przypomnieć, że da się nagrać coś takiego poza typowo full-onową otoczką.

"Preservation Of Human Life" to przyjemny goastyczny rozweselacz z fajnym bąblującym basem i wpadającą w ucho melodią w dalszej jego części. Idealna chwila oddechu przed imponującym finałem.

"Phase III" to kontynuacja międzygwiezdnego goa trance w najlepszym wydaniu. Znajome uczucie zachwytu i dreszczy przechodzących po kręgosłupie które wszyscy przeżywaliśmy podczas pierwszych odsłuchów płyt wykonawców takich jak Transwave, M.F.G. czy Astral Projection jest obecnie niesamowicie trudne do replikacji. Po tylu latach i tylu setkach albumów... jednak znajdziecie je również i tutaj. Jest właśnie to, o co chodzi. Przestrzeń energia i kolory- w idealnym wyważeniu.

Nie ma tutaj praktycznie nic do czego mógłbym się przyczepić. Jedyna "wada" to odczucie iż utwór numer trzy nieco odstaje od reszty - nie to, że jest kiepski. Po prostu pozostałe reprezentują nieco wyższy poziom jeśli chodzi o całokształt.

Cóż, na szczęście niektórzy nie zasypiają gruszek w popiele. Dostaliśmy materiał, który jest jeszcze bardziej dojrzały niż ten znany ze znakomitego "Visions of Tomorrow". Jest tutaj wszystko, co gdzieś po drodze zostało zagubione na naszej scenie dawno temu. Okazuje się, że można nagrać przepiękne oryginalne i niebanalne nowoczesne goa i nie popadać w przesyt i przekolorowanie znane z neo-goa.

EP (prawie) doskonała.

Ocena: 9/10

JetMan